Problemy po uruchomieniu JCM'a

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Co do oscyloskopu, pogadam z wujkiem.
Natomiast co do napięć to: http://files.turgon.eu/schematy/ . Razem z aktualnym schematem.

Ale dokonałem dziwnego odkrycia. Kabel do pota master wesoło sobie dyndał, a wzmak chodził... Czyli chyba już widać, że ewidentnie gdzieś jest przebicie...
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Wiele razy ci powtarzaliśmy, żebyś zrobił wszystko od nowa, bo w tym bałaganie można różne rzeczy znaleźć. Z lutowaniem masz problemy - albo coś się odrywa, albo "trzyma", tylko nie przewodzi. "Kabel do pota master" to ten prowadzący od regulatora barwy, ten z suwaka, czy podłączenie do masy?
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Od regulatora.

To nie było złe zlutowanie. Zapomniałem go przylutować.

Ale co mam niby znowu od nowa zrobić? Bo mi się wydaję, że tylko poprawić okablowanie dwóch pozostałych duotriod.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Zmontować od nowa, bo czegoś potrzebnego nie podłączyłeś, a niepotrzebne połączenia też mogą być. Sam tego nie wiesz, stąd kolejne "odkrycia". Podstawa to dobry, przejrzysty montaż. W większości przypadków to wystarcza i urządzenie działa od razu po włączeniu.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Zibi pisze:Zmontować od nowa, bo czegoś potrzebnego nie podłączyłeś, a niepotrzebne połączenia też mogą być. Sam tego nie wiesz, stąd kolejne "odkrycia". Podstawa to dobry, przejrzysty montaż. W większości przypadków to wystarcza i urządzenie działa od razu po włączeniu.
Wszystko dla mnie jest przejrzyste. Natomiast co do tego kabelka, to ja go troszeczkę przed odwróceniem szasi lampami do góry osobiście odlutowałem. Obawiam się tylko jakiegoś słabego ekranowania lub coś na ten kształt.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: METALOWIEC »

A mnie się nie podoba, że zlikwidowałeś filtr napięcia anodowego między 2 a 3 stopniem.
Pozdrawiam, Jarek ;)
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Mogę go przesunąć.

P.S.
Na takie rady czekałem.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Turgon pisze:Wszystko dla mnie jest przejrzyste.
To o czym tu dyskutować? Jest dobrze, wzmacniacz działa, nie mamy nic do roboty.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

O wzbudzeniach. Które muszą mieć jakieś źródło.
Urban Turban
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 618
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Urban Turban »

Prosisz o pomoc, ale jednocześnie upierasz się że to co zrobiłeś jest dobrze i nie trzeba nic zmieniać. Nikt nie zgadnie skąd masz te wzbudy, najlepszym rozwiązaniem będzie złożyć ten wzmacniacz od nowa - starannie i mając na uwadze wszystkie porady kolegów.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Tylko ja nie zauważyłem wielu porad kolegów - wszystkie już wykorzystałem.
Z resztą wzmacniacz w połowie został od nowa złożony. mogę resztę też poprawić.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

:?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: megabit »

Środkowe zdjęcie rozbraja! Tylko kłopotem w Polsce jest dostanie osiowych elektrolitów.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
_idu

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: _idu »

Nie martw się niedługo i takie jak te na dole nie będą już produkowane...
SMD rządzi. Róbcie zapasy bo będziecie płacić krocie za elementy do montażu przewlekanego a tym bardziej przrestrzennego.....
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Zibi: To zdjęcie jest nieaktualne.