
Zycze w nadchodzacym Nowym Roku wszystkim melomanom i audiofilom duzo przyjemnosci ze sluchania muzyki na, w kazdego mniemaniu, jak najlepszym sprzecie.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Problem polega na tym że to zjawisko nie istnieje. Znajdź chociaż jednego audiofila który w "ślepych testach" udowodni że potrafi na słuch zidentyfikować lampę albo odróżnić kabel srebrny od miedzianego, wtedy będziesz mógł powiedzieć że zjawisko istnieje. Mało tego -będziecie mogli się ubiegać o milion dolarów o którym była mowa wcześniej i będziecie ustawieni do końca życia. Póki co zjawisko o którym mówisz nie istnieje i w związku z tym nie ma realnych przesłanek by prowadzić nad nim badania.Piroman1024 pisze: Według mnie zjawisko istnieje i jest nim o zgrozo audiofilizm...
TAK UWAŻM ZE WARTE JEST ZBADANIA(w tym choćby przypadku).
Jak pisałem zjawisko istnieje.Tylko je trzeba żetelnie zbadać
Sorry, ale to są jakieś konfabulacje nie wymagające komentarza, poza tym nie ma logicznych podstaw by wyciągać takie wnioski.Piroman1024 pisze: Z tego co Pan pisze(i nie tylko Pan) to audiofile w ogóle powinni być podatni na wszelkie reklamy i w związku z tym kupować tylko markowe produkty które najbardziej są reklamowane.
Jak autosugestia i reklamy mają taki wpływ na zwykłych ludzi - to na audiofili jakiś inny cudowny niewyobrażalnie większy.
Bo przecierz jak ktoś kupuje wzmacniacz za kilka-kilkanaście Kzł to proszku taniego nie kupi,a co dopiero pasty do zębów,nie mówiąć już o papierosach o ile pali,samochód oczywiści też najdroższy albo najbardziej reklamowany(w danej chwili oczywiście - audiofile powinni stosunkowo często zmieniać auta).
A propo proszku do prania - proszę się spytać jakiejś gospodyni domowej czy te proszki reklamowane nie są o wiele lepsze od tych "zwykłych".
Drogie są owszem - ale zarazem lepsze.
kolejne konfabulacje nie mające nic wspólnego z tematem dyskusji.Piroman1024 pisze: Tak to zaproponuje Panu pewne "doswiadczenie" które udowodni że tak może być.Robi Pan tak:
1)Bierze Pan łososia.
2)Połowę lososia(nie przecinając go oczywiście) np.tłów mrozi pan np.ciekłym azotem,a głowę pan zostawia nie zamrożoną.
3)Czeka Pan aż głowa się zepsuje(może być głowa i kawałek tułowia) - pozna Pan to po nieprzyjemnym zapachu.
4)Odmraża Pan tłów.
i ma Pan łososia nie do końca zepsutego.
Znowu konfabulacje, poza tym wcześniej padło stwierdzenie że lampy tego samego typu mogą wyglądać inaczej a grają tak samo.Piroman1024 pisze: Oczywiście że ma i to kolosalny dla niektórych zastosowań.
Dane dostatecznie proste urządzenie(A w rzeczywistości każede) da się zrobić tylko dokładnie w jeden jedyny sposób aby było podobne do innego(biorąc oczywiści dostatecznie dużo parametrów pod uwagę - aby to stwierdzić na oko można wziąść ułamek z tych parametrów).
Można wziąść wzmacniacz wypruć z niego "flaki" - i co z zewnątrz będzie wyglądał tak samo jak ten z "flakami" w środku(tylko będzie trochę inaczej "grał").
Pomijając fakt,że trudno właściwie zrozumieć o czym napisałeś (między innymi ze względu na styl wypowiedzi) są to oczywiste konfabulacje.Piroman1024 pisze: A co do wyeliminowania wpływu autosugestii to trudno będzie - spewnością Pana test jest kiepski - eliminuje Pan wpłym sugerowania się samą wiedzą na temat co gra.Ale zapomina Pan o tym że obiekt badany wiedząc że jest właśnie badany czy tego chce czy nie będzi węszył zawsze jakiegoś oszustwa i w ogóle napewno nie będzie "taki sam" jak w swoim domu(osoby nerwowe niestety do tego testu się w ogóle nienadają - choć same mogą o tym nie wiedzieć).Pana test jest tylko pozornie dobry.Jak sam Pan pisze psychologia to nie Pana dziedzina - dodam że to fakt.
Pozdrawiam.
Ja te klocki trochę inaczej poukładam.Sebastian pisze:Jest melomanem, ale jesli sie cos kocha to sie o to dba ! .
Absolutnie nie jest i nie bedzie powodem.Powiem Ci ,że jestem bardzo wybredny jeżeli chodzi o to co wydobywa sie z głosników.Wręcz obsesyjnie tepię szumy ,przydźwięk i inne zakłócenia.Ale gdy ktoś wymysla niestworzone teorie,wręcz legendy o wpływie na dźwiek "cudownych" elementów,kabli i innych bzdur to rzeczywiście dostaję wysypki.Lech Sołtysik pisze: Tak i właśnie niechcacy wdepnąłem w audiofilskie rozważania od których niektórzy Panowie dostaja wysypki .Czy słuchanie dobrej muzyki w swietnym towarzystwie i tu mam na mysli np.filharmonie, a jeżeli w domu to na sprzęcie o dobrych brzmieniowo parametrach jest powodem do siania niezgody i potępienia ?
A czy kogoś potępiono za to pytanie?Przecież na samym poczatku owego wątku sprawa została wyjaśniona.Lech Sołtysik pisze: Jeżeli ktoś jest melomanem, a w dodatku potrafi zbudować dobry wzmacniacz i zapyta na forum o zniekształcenia
fazowe jakie wnoszą kondensatory sprzęgające musi byc z kretesem potępiony?
Myslę,że buduje sie wzmacniacze po to zeby ich używac zgodnie z przeznaczeniem.Wzmacniacz akustyczny jest jednak urzadzeniem elektronicznym i jedynym sposobem obiektywnej oceny jego jakości i poprawności jego działania są pomiary.Lech Sołtysik pisze: Czy Ci co robią wzmacniacze własnoręcznie , robia je tylko po to, aby zmierzyć jego parametry bo własnie kupili sobie oscyloskop cyfrowy, a na pytanie jak brzmi wzmacniacz, odpowiadają , że przenosi od ..Hz do ..kHz ze spadkiem przeważnie 3 dB na krańcach pasma?
Wiesz, raczej pasujący nie do guru, lecz do praw rządzących przyrodą,którym podlega oczywiście elektronika. A tak się akurat składa, że Jasiu od dawna właśnie tego pilnuje.(i bardzo dobrze)Lech Sołtysik pisze: W tym sęk , że zapotrzebowanie na ten temat jest , a raczej było duże .Jak widzisz , któryś już tydzień z rzędu nie schodzi z czołowki. Może raczej warto zawracać sobie tym głowę, a przynajmniej wiedzieć czy jest problem , czy go nie ma. Drugi sęk w tym, że po tym zruganiu nikt nie zabierał głosu.Dopiero po mojej odpowiedzi i interwencji Moderatora zmowa milczenia się rozsypała i zaczęła się dyskusja. To szczególny rodzaj nacisku psychicznego, strach przed wyśmianiem spowodował tą szczególną ciszę.Może to swego rodzaju cenzura.Należy mówić wyłącznie na temat i to w sposób pasujacy tylko Guru.?Toć to jakaś niedorzeczność.
To zrozumiałe.Są jednak na tym forum osoby,do których nie trafiają żadne wyjaśnienia,żadne logiczne tłumaczenia.I tak się zastanawiam, po co te osoby w ogóle pytają, skoro i tak nic do nich nie trafia?Chyba jedynie po to, zeby "usłyszeć"(przeczytac) to, co chcą "usłyszeć"(przeczytac),albo żeby rozpętać jakąś słowną wojnę.Piroman1024 jak widzę czerpie z tego ogromną przyjemność,skoro niedawno zarejestrował sie dla zabawy jako"Nauczycielka",a po zamknieciu jego wątku przez Alka postanowił tutaj sie pobawić.Lech Sołtysik pisze: Ja jeżeli nie kumam w jakimś temacie, to pytam.Jeżeli mi z jakichś względów temat nie leży, to nie dyskutuję i basta.
Twoje własne zdanie zna chyba każdy kto odwiedza to forum.A ty ciagle sie powtarzasz,bawisz sie w podważanie oczywistych dowodów.Co Ty chcesz sobie udowodnić?Piroman1024 pisze:Do OTLamp:
Witam.
A co masz do moich wypowiedzi w tym wątku,co nie mogę mieć własnego zdania?
A po co?Przecież i tak nic nie zrozumiesz.Co zresztą udowadniasz na każdym kroku.Ty rozumiesz tylko siebie i swoje fantazje o tysiącach parametrów ,których nie znamy.Piroman1024 pisze: P.S.
A co do "twoich" wypowiedzi - Jak będe chciał przypomnieć sobie wypowiedź Pana Jasia to sobie znowu przeczytam.
Mam prawo mieć własne zdanie i dyskutować z innymi ludżmi o tym.OTLamp pisze: Twoje własne zdanie zna chyba każdy kto odwiedza to forum.A ty ciagle sie powtarzasz,bawisz sie w podważanie oczywistych dowodów.Co Ty chcesz sobie udowodnić?
Czego niezrozumiem(a jeżeli to Ty się mylisz - uważsz się za Boga czy co?) - ośmieszania innych ludzi???????????????????????????????????????????OTLamp pisze: A po co?Przecież i tak nic nie zrozumiesz.Co zresztą udowadniasz na każdym kroku.Ty rozumiesz tylko siebie i swoje fantazje o tysiącach parametrów ,których nie znamy.
A czy ja mówie ze nie masz prawa?Człowieku ty się ciagle powtarzasz.Każdy zna Twoje zdanie,ale nie każdy się z nim zgadza.Piroman1024 pisze: Mam prawo mieć własne zdanie i dyskutować z innymi ludżmi o tym.
Piroman1024 pisze: Widze że uważasz że twoje zdanie(Pana Jasia) jest wyznacznikiem prawdy.Jakich oczywistych dowodów?????????????????????????????????????????????????????
Wszystkiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Piroman1024 pisze: Czego niezrozumiem(a jeżeli to Ty się mylisz - uważsz się za Boga czy co?) - ośmieszania innych ludzi???????????????????????????????????????????
Nie zgrywaj ofiary.Nikt się na Ciebie nie uwział.Irytuje mnie tylko twoja przekorna natura.Piroman1024 pisze: P.S
Coś się mnie tak na mnie uwzioł - tak cię to ubodło...