Problemy po uruchomieniu JCM'a

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

I problem jest następujący - po zmianie sposobu podpięcia ekranu subiektywnie ilość przydźwięku zwiększyła się kilkakrotnie.
Spadł nieznacznie po odpięciu wejść. Czyli to nie one są winne.

EDIT//
Odlutowałem po kolei kable do potów i przydźwięk ustal dopiero po odlutowaniu kabla (nie jest ekranowany) z konda .022uF do potencjometru Bass.
Brak mi pomysłów.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: eS »

masz 2 wejścia? obydwa łączą się z chassis? jeżeli tak to przynajmniej jedno powinno być odizolowane od szaski.

przeczyść potki kontaktem, sprawdź wartości elementów (na przykład czy jakiś kondek nie jest walnięty), rozlutuj korektor i zmontuj na nowo dokładnie sprawdzając połączenia - być może gdzieś zrobiłeś błąd...
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

I korektor jest w porządku. Ale nadal jest problem z potami gain. Obydwa szwankują. Tzn. dopiero jak się je podepnie do kondensatorów .022uF.
Jednakże to nie jest najdziwniejsze. Na pierwszą triodę idzie prąd o napięciu zaledwie sięgającym 150V Na drugą idzie 300V. Coś mi tu śmierdzi. Chyba musi być jakieś zwarcie...
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Sam nie wiem. Podpiąłem się z mp3 na kondensator 22nF przed drugim volumem i nic nie szumiało. Pięknie ładnie.
Podpięty do anody generuje masę takiego wysokiego dźwięku, aż uszy bolą. O co chodzi?
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

No i jestem pewien. Drugi i pewnie też pierwszy stopień wzbudza się :|

Jak do tego doszedłem?
Odlutowałem sobie najpierw wszystkie kable od triody pierwszego stopnia. Włączyłem wzmak i zaczął generować jakieś kosmiczne dźwięki.
Chcąc zaradzić temu wsadziłem w ekranowany kabel kabel(wiem masło maślane :) ) do siatki i wzbudzenia nawet trochę subiektywnie wzrosły.
Co można na to poradzić?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Przypadkiem siatka nie wisi w powietrzu? Poza tym rozmieszczenie elementów wzmacniacza i plątanina przewodów sprzyja kłopotom, ale to już sam sobie zafundowałeś.
http://www.bonepickerguitaramps.com/NEW ... JTM45.html
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Chodzi o to, że przewód jest w powietrzu? Jeśli tak to jest... I co mnie denerwuje przechodzi nad zasilaniem (trzeba było nie kopiować rozwiązania od Ceriatone i Dreamtone)

Jak myślicie, zmieni coś przesunięcie trafa zasilacza napięcia ujemnego do okolic kondensatorów?

Posty scalono. Proszę używać funkcji "edytuj".
browarinho
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 75
Rejestracja: ndz, 24 czerwca 2007, 20:15
Lokalizacja: Koszalin

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: browarinho »

od kondensatorów to chyba nie :wink:
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Pytałem o podłączenie siatek lamp. Mają rezystory upływowe czy tylko nie podłączony do niczego przewód zbierający zakłócenia?
Turgon pisze:(trzeba było nie kopiować rozwiązania od Ceriatone i Dreamtone)
Gdybyś skopiował, to gniazda wejściowe nie znalazłyby się przy włączniku zasilania, na przeciwległym krańcu chassis w stosunku do lampy pierwszego stopnia, a ta nie sąsiadowałaby z transformatorem.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Nie ma rezystorów upływowych. Są tylko sobie podpięte do do rezystorów "wejściowych".
To był błąd szablonu (zrobiłem sobie na odwrót. I lampa wejściowe jest po drugiej stronie chassis w stosunku do traf.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

Turgon pisze:Nie ma rezystorów upływowych. Są tylko sobie podpięte do do rezystorów "wejściowych".
:?:
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: eS »

no to nie rozumiem - robiłeś wg. schematu? bo mówisz, że nie ma upływowych...
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Robiłem, ale nie podpinam gniazd, więc mówię, że nie ma.

Po podpięciu wszystkiego jak było wcześniej nadal są te okropne piski... Strasznie uszy od tego bolą.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Zibi »

To jaki potencjał ma siatka wejściowej triody względem katody?
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Problemy po uruchomieniu JCM'a

Post autor: Turgon »

Ponad dwa volty dla drugiej triody i rósł. Pierwszej nie mierzyłem bo pierwszy stopień jest odpięty.