Detektor kryształkowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 87
- Rejestracja: śr, 16 kwietnia 2003, 21:39
- Lokalizacja: Jarosław
Detektor kryształkowy
Czy ktoś z szanownych czytelników widział gdzieś w literaturze sensowny opis zasady działania detektora kryształkowego?
W zabytkowych dziełach spotyka się opisy następujące: "... pod wpływem przepływającego prądu, miejsce styku ostrza z kryształem nagrzewa się i to staje się przyczyną powstawania elektromotorycznej siły, skierowanej przeciwko prądowi; wskutek tego zmniejsza on w tym momencie wartość tak, że prawie przestaje przepływać. Gdy zaś płynie on w stronę przeciwną, to zamiast ogrzania miejsca styku następuje oziębienie..." lub "...jedna z nowszych teoryj tłumaczy działanie detektora spływaniem elektronów z ostrza w momentach, kiedy amplituda napiecia osiagnie pewną minimalną wartość...".
Zapraszam również do przedstawienia swoich teoryj.
Wojtek
W zabytkowych dziełach spotyka się opisy następujące: "... pod wpływem przepływającego prądu, miejsce styku ostrza z kryształem nagrzewa się i to staje się przyczyną powstawania elektromotorycznej siły, skierowanej przeciwko prądowi; wskutek tego zmniejsza on w tym momencie wartość tak, że prawie przestaje przepływać. Gdy zaś płynie on w stronę przeciwną, to zamiast ogrzania miejsca styku następuje oziębienie..." lub "...jedna z nowszych teoryj tłumaczy działanie detektora spływaniem elektronów z ostrza w momentach, kiedy amplituda napiecia osiagnie pewną minimalną wartość...".
Zapraszam również do przedstawienia swoich teoryj.
Wojtek
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Detektor kryształkowy
W przedwojennej nie, z chyba dość oczywistych powodów :)wp pisze:Czy ktoś z szanownych czytelników widział gdzieś w literaturze sensowny opis zasady działania detektora kryształkowego?
Wczesnopowojennej literatury radiowej zasadniczo nie nzam, więc nie wiem co tam było opisywane, ale w każdym razie teorię wtedy już Shockley odkrył.wp pisze:W zabytkowych dziełach spotyka się opisy następujące: "... pod wpływem przepływającego prądu, miejsce styku ostrza z kryształem nagrzewa się i to staje się przyczyną powstawania elektromotorycznej siły, skierowanej przeciwko prądowi; wskutek tego zmniejsza on w tym momencie wartość tak, że prawie przestaje przepływać. Gdy zaś płynie on w stronę przeciwną, to zamiast ogrzania miejsca styku następuje oziębienie..." lub "...jedna z nowszych teoryj tłumaczy działanie detektora spływaniem elektronów z ostrza w momentach, kiedy amplituda napiecia osiagnie pewną minimalną wartość...".
Zaś z przedwojennych ciekawostek krzyształkowych mam opis produkcji kryształkowego odbiornika reakcyjnego. Jakiś rodzaj kryształu ma opadający odcinek charakterystyki (tak jak dioda tunelowa) i wykorzystując jego ujemną rezystancję dynamiczną i baterię polaryzującą dawało się to (ponoć :) zrobić. Nie pamiętam teraz w czym to widziałem, musiałbym przejrzeć półkę z książkami.
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
To na pewno nie było rosyjskie. Teraz mam (w miarę) wolnmy weekend to przepatrzę swoją staroradiową półkę, mam nadzieję, że uda mi się to znaleźć.Alek pisze:Tak, tak. W starej literaturze mozna poczytać o genialnym radzieckim uczonym z Miżnogrodzkiego laboratorium, który w 1922r zrobił takie radio reakcyjne z kryształem cynkitem.
Wpieriod k komunizma!
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Detektor kryształkowy
No więc jest to artykuł z numeru 4/1925 Radioamatora (dokończony w numerze następnym), podpisał się pod nim J. Bagrynowski, a został anpisany na podstawie artykułu inż. Seignette z francuskiego pisma Radio-Amateurs. numer 16 z roku 1924.tszczesn pisze:Zaś z przedwojennych ciekawostek krzyształkowych mam opis produkcji kryształkowego odbiornika reakcyjnego. Jakiś rodzaj kryształu ma opadający odcinek charakterystyki (tak jak dioda tunelowa) i wykorzystując jego ujemną rezystancję dynamiczną i baterię polaryzującą dawało się to (ponoć :) zrobić. Nie pamiętam teraz w czym to widziałem, musiałbym przejrzeć półkę z książkami.
Jak ktoś chce mogę go zeskanować.
-
- 250...374 postów
- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
detektor
Mam pytanie do wp. Czy chodzi Ci o współczesne wytłumaczenie zasady działania (prostowania) detektora, czy tez o jakieś "egzotyczne" tłumaczenie z lat, gdy zagadnienie "zjawiska ostrzowego" nie było jeszcze fizycznie dobrze wyjaśnione.
Niech moc będzie z Wami
Ampliman
Ampliman
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
Re: Detektor kryształkowy
Mam szczegółowy (chyba) jak na rok 1927 opis budowy odbiorników kryształkowych. Jest to 20 stron z rysunkami z książki W.Niemczyńskiego "Budowa odbiorników i wzmacniaczy kryształkowych i lampowych" z 1927 rokuwp pisze:Czy ktoś z szanownych czytelników widział gdzieś w literaturze sensowny opis zasady działania detektora kryształkowego?
Wojtek
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- 625...1249 postów
- Posty: 686
- Rejestracja: pn, 28 lipca 2003, 20:02
Ciekawe o które "cudo" chodzi Alkowi, bo chyba nasze posty się pomieszałytszczesn pisze:Postaram się zrobić jeszcze dzisiaj, albo ewentualnie jutro. Niestety mój skaner poszedł się kochać i muszę skorzystać z pomocy szwagra.Alek pisze:A masz może skany tego cuda?
W każdym azie wg. artykułu właściwości te posiada cyrkonit.

Wojtek
-
- 75...99 postów
- Posty: 87
- Rejestracja: śr, 16 kwietnia 2003, 21:39
- Lokalizacja: Jarosław
Re: detektor
Oczywiście - chodzi mi o jak najbardziej współczesne i naukowe objaśnienie zjawiska (a jeszcze dokładniej - podesłaniu lub wskazaniu literatury).ampliman pisze:Mam pytanie do wp. Czy chodzi Ci o współczesne wytłumaczenie zasady działania (prostowania) detektora, czy tez o jakieś "egzotyczne" tłumaczenie z lat, gdy zagadnienie "zjawiska ostrzowego" nie było jeszcze fizycznie dobrze wyjaśnione.
Jeśli ktoś chce Niemczyckiego z 1927 r, to niech poda namiary mailem, a ja wyślę na CD (bo ma to ok. 80 MB i z mojej sieci międzyzagrodowej nie podejmuję się wysłać elektronicznie).
Wojtek