Witam wszystkich.
Złożyłem bratu wzmacniacz lampowy na EL84 i ECC83 i TG 5,53. Spodobał bardzo mi się z niego dźwięk . Mam wzmacniacz 2x PCL86 i TG2,5. Nie satysfakcjonuje mnie ten, więc postanawiam złożyć sobie nowy wykorzystując elementy z tego wzmacniacza. Mam trafo toroidalne z napięciem anodowym 230V 0,1A. Moje pytanie brzmi, czy te trafo uciągnie prądowo (na anodowym) dwie lampy El84 i jedną ECC83. Chciałbym złożyć z tej stronki http://www.audioton.republika.pl/wzm-se.html
Ostatnio zmieniony wt, 15 kwietnia 2008, 21:52 przez piotrekweb, łącznie zmieniany 1 raz.
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów
Uciągnie, ale będzie obciążony prawie w 100%. Jeżeli masz TG2,5 to spróbuj uzwojenie słuchawkowe wpiąć w szereg z katodą PCL86 - da to sprzężenie QUAD, które poprawia współczynnik tłumienia, co ma wpływ na przenoszenie szczególnie niskich częstotliwości. Zrobiłem kilka takich mini-ampów i grają bardzo miło na głośnikach ze szywnym zawieszeniem np. GD10/16/4, GD20/10/4 itp. (min. amplitunerek FM który umila mi czas w pracy).
TG2,5 w układzie EL84 triodowym jest niedopasowany, tam trzeba ok.3.5k, TG2.5 ma ok.5k. Zobacz w nocie aplikacyjnej.
No ja rozumiem. Napisałem do gościa który sprzedawał mi te trafo i powiedział że uciągnie.
48mA+48mA + 1,5mA+1,5mA czyli daje 99mA. Więc chyba się zmieści. A czy do tego trzeba dodać prądy na siatkach czy to już jest powiedziane w tym anodowym ???
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów
piotrekweb pisze:No ja rozumiem. Napisałem do gościa który sprzedawał mi te trafo i powiedział że uciągnie.
48mA+48mA + 1,5mA+1,5mA czyli daje 99mA. Więc chyba się zmieści. A czy do tego trzeba dodać prądy na siatkach czy to już jest powiedziane w tym anodowym ???
W cytowanym wcześniej układzie autor pisze o prądzie katody 45-48mA, który jest już sumą Ia i Is2 więc nic nie trzeba dodawać. W połączeniu triodowym Ia=36mA oraz Is2 dla tej lampki ok.7mA. wg katalogu.
Trafo wytrzyma i 15% przeciążenie jeżeli jest porządne.
piotrekweb pisze:No ja rozumiem. Napisałem do gościa który sprzedawał mi te trafo i powiedział że uciągnie.
48mA+48mA + 1,5mA+1,5mA czyli daje 99mA. Więc chyba się zmieści. A czy do tego trzeba dodać prądy na siatkach czy to już jest powiedziane w tym anodowym ???
Obliczenia się zgadzają, ale dla prądu stałego.
Chcąc obliczyć wartość prądu przemiennego (z trafa) musisz tę wartość pomnożyć przez 1,41 (sqrt 2), czyli w przybliżeniu tyle, ile wzrośnie napięcie po prostowniku i kondensatorach.....
Może nie uciągnąć
Jak ?
Przecież prąd jeżeli przejdzie przez kondensator to się go nie mnoży przez 1,41 tylko napięcie. A po drugie mierzyłem za mostkiem prostowniczym a przed kondensatorami filtrującymi
Lampa PCL85 to zarazem zwykła śmieciówka, ale i lampa dużych czynów
Prawie, wepnij wszystkie elementy z katody, czyli przerwij połączenie R9/C6/C5 z katodą i tu w szereg uzwojenie, to ma być sprzężenie ujemne więc musisz trafić z pinami, jeżeli nie trafisz to się wzbudzi - wtedy odwróć.
Quad stosowany był najczęściej w układzie pentody dla zmniejszenia zniekształceń i rezystancji wyjściowej, tu jest trioda, przy tej przekładni transformatora, sprzężenie będzie rzędu kilku procent, ale nie szkodzi wypróbować. Możesz też porównać układ triody/pentody przepinając R8 z anody do +250V, ja mam tam wstawiony przełącznik T/P pozwalający zmienić konfigurację końcówki. Ten prosty układ jest bardzo podatny na eksperymenty. Powodzenia.
traxman pisze:Prawie, wepnij wszystkie elementy z katody, czyli przerwij połączenie R9/C6/C5 z katodą i tu w szereg uzwojenie
Faktycznie, strzeliłem głupotkę... Dlatego, że schemat przerabiałem na dużym powiększeniu i kondensatory bocznikujące stały się niewidoczne (gdyby był tylko R9 to by pasowało). A po wklejeniu nie raczyłem spojrzeć na dzieło...
A jak się wtedy "zachowuje" oporność wyjściowa EL84? Jest jakaś pośrednia pomiędzy połączneiem triodowym (~3k) a pentodą (~5k)?