Podstawki - czym to ugryźć?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 2 posty
- Posty: 2
- Rejestracja: pn, 22 listopada 2004, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Podstawki - czym to ugryźć?
Witam!!!
Na wstępie chciałbym przeprosić za swój brak wiedzy - moja znajomośc lamp eletkronowych jest bardzo uboga. Ponieważ temat jest bardzo interesujący, chciałbym dowiadywać się więcej tak w materii praktyki i teorii.
Mając pewne doświadczenia z lutowaniem układów eletronicznych na płytkach, postanowiłem zbudować prosty układ magicznego oka na EM 84. Tutaj pytanie: dowiedziałem się, że lampy nie mogę wlutowywać ot tak sobie w płytkę, muszę zastosować podstawkę. Jaki ma być cel tego (słyszałem coś o nienagrzewaniu lampy podczas lutowania)? I gwóźdź programu, mianowicie, gdzie można dostać, lub w przypadku możliwości samodzielnej konstrukcji, jakie założenia ma spełaniać owa podstawka?
Pozdrawiam!
Na wstępie chciałbym przeprosić za swój brak wiedzy - moja znajomośc lamp eletkronowych jest bardzo uboga. Ponieważ temat jest bardzo interesujący, chciałbym dowiadywać się więcej tak w materii praktyki i teorii.
Mając pewne doświadczenia z lutowaniem układów eletronicznych na płytkach, postanowiłem zbudować prosty układ magicznego oka na EM 84. Tutaj pytanie: dowiedziałem się, że lampy nie mogę wlutowywać ot tak sobie w płytkę, muszę zastosować podstawkę. Jaki ma być cel tego (słyszałem coś o nienagrzewaniu lampy podczas lutowania)? I gwóźdź programu, mianowicie, gdzie można dostać, lub w przypadku możliwości samodzielnej konstrukcji, jakie założenia ma spełaniać owa podstawka?
Pozdrawiam!
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Re: Podstawki - czym to ugryźć?
Lampy to elementy ulegające zużyciu, stąd wynika praktyka stosowania podstawek lampowych.JaNN_WartburgZone pisze:Mając pewne doświadczenia z lutowaniem układów eletronicznych na płytkach, postanowiłem zbudować prosty układ magicznego oka na EM 84. Tutaj pytanie: dowiedziałem się, że lampy nie mogę wlutowywać ot tak sobie w płytkę, muszę zastosować podstawkę. Jaki ma być cel tego (słyszałem coś o nienagrzewaniu lampy podczas lutowania)?
Ponadto do pinów lamp całoszklanych trudno cokolwiek przylutować po pierwsze ze względu na to iż wykonane są ze stopu który lutuje się z trudem (może coś byś zdziałał z zastosowaniem chlorku cynku, ale to forum jest dla elektroników a nie dla dekarzy...), po drugie faktycznie lampa może wskutek takiej operacji pęknąć, albo przynajmniej nabawić się mikropęknięć przez które w ciągu kilku miesięcy się zapowietrzy.
Podstawkę nabędziesz na giełdzie elektronicznej, na aukcji internetowej, albo w firmie zajmującej się sprzedażą lamp i komponentów do budowy układów lampowych.JaNN_WartburgZone pisze: I gwóźdź programu, mianowicie, gdzie można dostać, lub w przypadku możliwości samodzielnej konstrukcji, jakie założenia ma spełaniać owa podstawka?
Samodzielna budowa podstawek ma sens tylko dla lamp bardzo egzotycznych, do których podstawek dostać nie sposób...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 50...74 posty
- Posty: 61
- Rejestracja: śr, 30 kwietnia 2003, 16:40
- Lokalizacja: berlin
-
- 250...374 postów
- Posty: 290
- Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3002
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Od każdej reguły są wyjątki.
Jeżeli nie próbowałbym lutować EM84,
to nie wyobrażam sobie jak obejść się bez lutowania
przy lampach które pokazuję w załączniku.
Jak widać w przypadku SG302 producent
nawet przygotował specjalne "krople" lutu.
Prosze poprawić jezeli jestem w błędzie.
A swoją droga nie miałem okazji widzieć w układzie
lamp miniaturowych.Chodzi mi w tym wypadku o
-czy i o ile skracać wyprowadzenia (zapewne najwięcej ile mozna
ale tak aby sięgały do punktów lutowania)
-Sposób mocowania mechanicznago (bo przecież na takich nóżkach
ta lampa stać nie bedzie)
Jeżeli nie próbowałbym lutować EM84,
to nie wyobrażam sobie jak obejść się bez lutowania
przy lampach które pokazuję w załączniku.
Jak widać w przypadku SG302 producent
nawet przygotował specjalne "krople" lutu.
Prosze poprawić jezeli jestem w błędzie.
A swoją droga nie miałem okazji widzieć w układzie
lamp miniaturowych.Chodzi mi w tym wypadku o
-czy i o ile skracać wyprowadzenia (zapewne najwięcej ile mozna
ale tak aby sięgały do punktów lutowania)
-Sposób mocowania mechanicznago (bo przecież na takich nóżkach
ta lampa stać nie bedzie)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
A bo to trudne? W załączniku fotki dwóch nuwistorów w podstawkach i podstawek pustych. odstawka okrągła ma 10mm średnicy, a podłużna 9mm długości. Lampy są trzymane drucianymi obejmami (widoczne na zdjęciu).staszeks pisze: to nie wyobrażam sobie jak obejść się bez lutowania
przy lampach które pokazuję w załączniku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3002
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tomku,fakt widziałem nawet tranzystory w podstawkach.
Bodajże nawet polski oscyloskop OS 150 stosował taki patent.
Oczywiscie plus nuwistory w podstawkach.
(kiedyś taki pomagałem rozbierać bo nie wytrzymał upadku jakiegoś ciężkiego przedmiotu)
Również można przyciąć nóżki i wsunąć w jakieś podstawki i w sumie też powinno jakoś działac.(nóżki mogą być fabrycznie cynowane)
W wypadku lamp które pokazałem chyba nie o to konstruktorom chodziło.
Zresztą podstawki raczej zakładają "pionowe" ułożenie lamp
Wydaje mi się że jednym z celów konstrukcji lamp subminiaturowych
była oszczędność miejsca, a przy położeniu pionowym zysk na "objętości" będzie mały dlatego ,Drugie - nóżki lutowane ustawione w rzędzie jakoś tą lampę należałoby "usztywnić" mechanicznie stąd moje pytanie
w początkowym poście o mocowanie.Niestety jak pisałem nie miałem
okazji oglądać takich konstrukcji (za wyjatkiem wspomnianego OS150 -
ale konstrukcja stosowanych tam nuwistorów była zupełnie inna) i nie bardzo
sobie wyobrażam jak to najlepiej można zrobić
Bodajże nawet polski oscyloskop OS 150 stosował taki patent.
Oczywiscie plus nuwistory w podstawkach.
(kiedyś taki pomagałem rozbierać bo nie wytrzymał upadku jakiegoś ciężkiego przedmiotu)
Również można przyciąć nóżki i wsunąć w jakieś podstawki i w sumie też powinno jakoś działac.(nóżki mogą być fabrycznie cynowane)
W wypadku lamp które pokazałem chyba nie o to konstruktorom chodziło.
Zresztą podstawki raczej zakładają "pionowe" ułożenie lamp
Wydaje mi się że jednym z celów konstrukcji lamp subminiaturowych
była oszczędność miejsca, a przy położeniu pionowym zysk na "objętości" będzie mały dlatego ,Drugie - nóżki lutowane ustawione w rzędzie jakoś tą lampę należałoby "usztywnić" mechanicznie stąd moje pytanie
w początkowym poście o mocowanie.Niestety jak pisałem nie miałem
okazji oglądać takich konstrukcji (za wyjatkiem wspomnianego OS150 -
ale konstrukcja stosowanych tam nuwistorów była zupełnie inna) i nie bardzo
sobie wyobrażam jak to najlepiej można zrobić
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
No i fakt. W tym urządzeniu które pokazałem lampy są leżące. No i urządzenie jest miniaturowe - wielkości dużej książki, a lampek ma chyba ponad 20. Jest to rybacka radiostacja MORS. Jak będziesz kiedyś w Warszawie to możesz ją na żywo zobaczyć. Niestety niesprawna, bo kwarców nadajnika i odbiornika brakuje.staszeks pisze: Zresztą podstawki raczej zakładają "pionowe" ułożenie lamp
Wydaje mi się że jednym z celów konstrukcji lamp subminiaturowych
była oszczędność miejsca, a przy położeniu pionowym zysk na "objętości" będzie mały dlatego ,
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3002
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
............Jak będziesz kiedyś w Warszawie to możesz ją na żywo zobaczyć. ...............
Tomku,czuję się zaproszony.
Boję się jadnak,ze z zaproszenia niepredko bądę mógł skorzystać.
Ostatnio w Warszawie bywam więcej niż rzadko,a jeśli już się zdarzy
to z regułu harmonogram jest na tyle napiety,że na przyjemności
brak czasu.Tym nie mniej czuję sie zobowiazany.
Tomku,czuję się zaproszony.
Boję się jadnak,ze z zaproszenia niepredko bądę mógł skorzystać.
Ostatnio w Warszawie bywam więcej niż rzadko,a jeśli już się zdarzy
to z regułu harmonogram jest na tyle napiety,że na przyjemności
brak czasu.Tym nie mniej czuję sie zobowiazany.
-
- 250...374 postów
- Posty: 352
- Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
- Lokalizacja: Warszawa
Tak dla porządku, to lampy pokazane na zdjęciach to nie nuvistory.
Z tego co widać to "zwykłe" lampy subminiaturowe.
Nuvistor t lampa wykonana w sposób
np taki: http://digilander.libero.it/paeng/what_the_nuvistor.htm
Co do lutowania lamp to np taka firma jak AMC w swoim wzmacniaczu
CVT3030 lutuje wprost do płytki lampy EL34 Sovteka lub Siemensa (RFT?).
cytat z prasy dla a...fili. "There are two pairs of Siemens EL34 pentodes in the output stage, a pair per channel, which are laid horizontally and are soldered directly to small daughter boards, thus making valve bases unnecessary"
I to po to by zaoszczędzić w produkcji jakieś 5-10$.
Z tego co widać to "zwykłe" lampy subminiaturowe.
Nuvistor t lampa wykonana w sposób
np taki: http://digilander.libero.it/paeng/what_the_nuvistor.htm
Co do lutowania lamp to np taka firma jak AMC w swoim wzmacniaczu
CVT3030 lutuje wprost do płytki lampy EL34 Sovteka lub Siemensa (RFT?).
cytat z prasy dla a...fili. "There are two pairs of Siemens EL34 pentodes in the output stage, a pair per channel, which are laid horizontally and are soldered directly to small daughter boards, thus making valve bases unnecessary"
I to po to by zaoszczędzić w produkcji jakieś 5-10$.
Mietek
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
To na zdjęciu to przekrój znanej lampy 7586 :) A określenie 'nuwistor' często widziałem właśnie jako synonim lampki subminiaturowej, możliwe, że jest to nazwa własna jakiejś konkrentje serii konkretnego producenta, ale tego to już po prostu nie wiem.sp5hbt pisze:Tak dla porządku, to lampy pokazane na zdjęciach to nie nuvistory.
Z tego co widać to "zwykłe" lampy subminiaturowe.
Nuvistor t lampa wykonana w sposób
np taki: http://digilander.libero.it/paeng/what_the_nuvistor.htm