Nawinięcie transformatora
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nawinięcie transformatora
Na jakich zasadach? Jak firma wytłumaczy ich brak nie posiadając dowodu utylizacji? Zostanie to potraktowane jak zanieczyszczanie środowiska, a to oznacza karę.
-
- 375...499 postów
- Posty: 496
- Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nawinięcie transformatora
Wszystko się zgadza ja jednak utylizuję UPS-y bez Traf w środku. Na razie taki myk się sprawdza.Zibi pisze:Na jakich zasadach? Jak firma wytłumaczy ich brak nie posiadając dowodu utylizacji? Zostanie to potraktowane jak zanieczyszczanie środowiska, a to oznacza karę.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Biorę je z firmy w której się zepsuły 

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nawinięcie transformatora


-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Oj nadal nie rozumiesz
Widzisz, bo firma należy do taty
To oddanie (tudzież odsprzedanie) mi upsów chyba nie jest zabronione?


-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nawinięcie transformatora
Od tego trzeba było zacząć. Taty głowa w tym, żeby nie miał kłopotów.
-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Widzisz
One nawet się nie spaliły, po prostu pewnego dnia przestały się włączać
i trzymać baterię. Naprawiać się nie opłaca więc widzisz 



-
- 250...374 postów
- Posty: 341
- Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
- Lokalizacja: Legnica
Re: Nawinięcie transformatora
W APCu po wymianie baterii trzeba "pogadać" z jego prockiem. Inaczej nic nie będzie.
Ale odkładając na bok ekologiczne spory, rozebrałem dziś trafo od Smart430 (w Smart650 jest takie same). Serwisując kiedyś ten sprzęt wydawało mi się że transformatory są mocno zalane lakierem. Okazuje się jednak, że jest to właśnie jakiś "ekologiczny"
lakier. Daje się łatwo rozbierać, gorzej z tą żółtą taśmą. Zapalputane okrutnie
Wspomniane trafo na rdzeniu EI i przekroju środkowej kolumny 16ccm. Całkiem fajne trafo można namotać.
Ale odkładając na bok ekologiczne spory, rozebrałem dziś trafo od Smart430 (w Smart650 jest takie same). Serwisując kiedyś ten sprzęt wydawało mi się że transformatory są mocno zalane lakierem. Okazuje się jednak, że jest to właśnie jakiś "ekologiczny"

Wspomniane trafo na rdzeniu EI i przekroju środkowej kolumny 16ccm. Całkiem fajne trafo można namotać.
-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Ja rozebrałem jakiegoś Active'a 

-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
I tak wracając do trafa. Czy mógłbym wszystkie wtórne nawinąć drutem 1,8mm?
-
- 250...374 postów
- Posty: 341
- Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
- Lokalizacja: Legnica
Re: Nawinięcie transformatora
A zmieszczą się w oknie ?. Pewnie z upsa chcesz wykorzystać drut.
-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Właśnie sam nie wiem... (Tego akurat w upsie nie ma
) Ale chciałbym po prostu kupić jedną grubość drutu. Bo niestety niezbyt widzi mi się zainwestowanie 250zł w ten interes.

-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Tak przemyślałem sprawę i ten z upsa jest na kształtce EI96 i ma grubość 35,5mm. Pomógłby ktoś go policzyć?
-
- 500...624 posty
- Posty: 567
- Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13
Re: Nawinięcie transformatora
Co do taśmy zgadzam się w 100% - masakra... A ten lakier nic nie przeszkadza
Trudniej rozbiera się trafa zatrowskie
W załączniku mam odręczny rysunek karkasu i kształtki. I tutaj zauważyłem pewną rzecz. Otóż powierzchnia rdzenia stanowczo się zmienia w przypadku policzenia jej dla karkasu, a dla samego rdzenia z kształtek. Więc który brać pod uwagę?


W załączniku mam odręczny rysunek karkasu i kształtki. I tutaj zauważyłem pewną rzecz. Otóż powierzchnia rdzenia stanowczo się zmienia w przypadku policzenia jej dla karkasu, a dla samego rdzenia z kształtek. Więc który brać pod uwagę?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 375...499 postów
- Posty: 496
- Rejestracja: pt, 15 lutego 2008, 21:06
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nawinięcie transformatora
dane do obliczeń dotyczą rdzenia (blach) składasz blachy i dokonujesz pomiaru.Turgon pisze:Co do taśmy zgadzam się w 100% - masakra... A ten lakier nic nie przeszkadzaTrudniej rozbiera się trafa zatrowskie
![]()
W załączniku mam odręczny rysunek karkasu i kształtki. I tutaj zauważyłem pewną rzecz. Otóż powierzchnia rdzenia stanowczo się zmienia w przypadku policzenia jej dla karkasu, a dla samego rdzenia z kształtek. Więc który brać pod uwagę?
I proponuję pobawić się programem który wystawiłem parę postów wyżej
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/