AT 660 Wk 3

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

AT 660 Wk 3

Post autor: k4be »

Odbiornik przyniesiony z targu kilka lat temu, wtedy jeszcze niespecjalnie się na tym znałem. Działał od razu, ale miał ogromny przydźwięk - dostawiony elektrolit 2x220µ. Dźwięk był zniekształcony, jakby przesterowany. Zamiana rezystora 200k na 330k pomogła (nawet nie wiem, czemu wpadłem na pomysł go ruszać), ale tylko częściowo. Tu pierwsze pytanie: jaka może być przyczyna? Zużyta EF11?
Po jakimś czasie pracy (kilka miesięcy) zwarł się kondensator 10n, paląc przy okazji prostownik. Kondensator wymieniony, a prostownik zastąpiony krzemem.
Obrazek
Czy ktoś mógłby sprzedać w miarę tanio lampy EM11 i AZ11?
Czy ktoś w okolicy Świdnicy mógłby się podjąć zestrojenia pośredniej, bo wtedy przy nim trochę pokręciłem?
Dodam, że radio na codzień pracuje w szklarni, odbierając 1PR. Wszystkie zakresy działają, jedynie przełącznik sprawia drobne problemy.
Co do obudowy: widać, ze dość długo radio było w wilgoci o wiele większej niż ma teraz w szklarni.
OTLamp

Re: AT 660 Wk 3

Post autor: OTLamp »

k4be pisze:Odbiornik przyniesiony z targu kilka lat temu, wtedy jeszcze niespecjalnie się na tym znałem. Działał od razu, ale miał ogromny przydźwięk - dostawiony elektrolit 2x220µ.
Maksymalna pojemność kondensatora dla lampy AZ11 wynosi 60uF. Kondensator o większej pojemności będzie powodował znaczny spadek trwałości lampy. Zwiększony przydźwięk mógł wynikać ze zwiększonego poboru prądu przez stopień końcowy.

k4be pisze:
Dźwięk był zniekształcony, jakby przesterowany. Zamiana rezystora 200k na 330k pomogła (nawet nie wiem, czemu wpadłem na pomysł go ruszać), ale tylko częściowo. Tu pierwsze pytanie: jaka może być przyczyna? Zużyta EF11?
Przyczyną może być upływność kondensatora sprzęgającego (0.01uF) stopień wstępny na EF11 ze stopniem końcowym na EL11. Gdy zwiększyłeś wartość opornika anodowego lampy EF11, obniżyłeś napięcie na anodzie tej lampy, a co za tym idzie, dodatnie napięcie przedostające się przez wspomniany kondensator na siatkę EL11 i zmieniające jej punkt pracy. Ten kondensator może mieć znaczną upływność, zwłaszcza że radio było zawilgocone.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Kondensator nie ma żadnej upływności. Po jego wymianie i wstawieniu oryginalnego rezystora ponownie wzrósł przydźwięk.
ps. przydałoby się polakierować na nowo obudowę...
OTLamp

Post autor: OTLamp »

k4be pisze:Kondensator nie ma żadnej upływności.
W to to akurat nie wierzę.
k4be pisze: Po jego wymianie i wstawieniu oryginalnego rezystora ponownie wzrósł przydźwięk.
I nadal są zniekształcenia? Jaki jest prąd spoczynkowy lampy EL11?
Ostatnio zmieniony wt, 22 sierpnia 2006, 13:49 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Upływność była, ale nieznaczna (7Mom). Prąd lampy i zniekształcenia przy zewnętrznym źródle sygnału sprawdzę jutro.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

k4be pisze:Upływność była, ale nieznaczna (7Mom).
7 megaomów to upływność gigantyczna!!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

k4be pisze:Upływność była, ale nieznaczna (7Mom). Prąd lampy i zniekształcenia przy zewnętrznym źródle sygnału sprawdzę jutro.
Nie dość, że to bardzo mała wartość (czyli duża upływnośc), to jak ją mierzyłeś? Omomierzem?
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Mierzyłem prąd przy napięciu 250V (33µA). Omomierz na zakresie 2M oczywiście pokazywał brak przejścia.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

k4be pisze:Mierzyłem prąd przy napięciu 250V (33µA). Omomierz na zakresie 2M oczywiście pokazywał brak przejścia.
33µA to gigantyczny prąd. na oporności w siatce EL11 oznacza to 20V wzrostu napięcia, co przy nachyleniu tej lampy 9mA/V daje w efekcie 180mA przyrostu prądu anodowego. Opotnik ogólnego minusa trochę tę wartość zmniejsza, ale tak ze 100mA więcej połynąć może. W takich warunkach zaslacz pracuje niemalże na zwarciu, i nic dziwnego, że brumi. Zmierz napięcie na siatce EL11 i na środkowym odczepie transformatora. Powinno być taie same, ew. na siatce jeden do dwóch woltów więcej. Inna różnica - kondensator ma upływ.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

Na środku transformatora -7V. Na siatce -4.7V (nawet przy odłączonym kondensatorze). Prąd EL11 67mA.
Uruchomiłem oczko przez przylutowanie zerwanych przewodów i dostawienie powielacza napięcia. Jednak powierzchnia świecąca nie zwiększa się zauważalnie przy dostrojeniu do stacji.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

k4be pisze:Na środku transformatora -7V. Na siatce -4.7V (nawet przy odłączonym kondensatorze). Prąd EL11 67mA.
Albo masz wyjątkowo nędzny miernik, albo źle mierzysz, albo bardzo brudną podstawkę. 67mA prądu EL11 do tak ze dwa razy za dużo.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Re: AT 660 Wk 3

Post autor: k4be »

Wracam do tematu. Radio to samo, miernik ten sam.
Musialem źle mierzyć, bo teraz widzę prąd 42mA. Odpięcie napięcia anodowego od EF11 nie zmienia prądu. Napięcie siatki (spadek napięcia na rezystorze drutowym) to 6.5V - chyba trochę za mało (wartość rezystora poprawna). Czy możliwe, żeby prąd pobierany przez odbiornik był za mały?
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: AT 660 Wk 3

Post autor: gachu13 »

Nie, -6,5V to dobra wartość (zajrzyj tu) ale prąd wciąż dość duży. Zmierz jeszcze raz napięcie siatki 1 przytykając miernik między masę a siatkę 1 na podstawce (wtedy dopiero możesz tak na prawdę powiedzieć jakie tam jest napięcie, choć miernik trochę wpłynie na pomiar).
SQ9KQZ
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 547
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Re: AT 660 Wk 3

Post autor: k4be »

Woltomierz pokazuje 4.5V, a prąd wzrasta do 55mA - sprawdzałem.
_idu

Re: AT 660 Wk 3

Post autor: _idu »

A nie wzbudza się wzmacniacz? sprawdź kondesator dostawiony od anody EL11 do masy. To by tłumaczyło dziwactwa z pomiarami.