Kwestia magicznych oczu.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

brater
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: pt, 17 stycznia 2020, 11:05

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: brater »

Witam !
Gdyby kogo interesowało to podaję link do strony na której jest tuner prawie ze wszystkimi zakresami z lokalizacją stacji oraz z możliwością przestrajania zakresów z jaką kto chce konfiguracją oraz można sobie zapisać dźwięk z odsłuchu stacji jaką się dostroiło.
http://websdr.ewi.utwente.nl:8901/
Dobrego odbioru !! :D
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

brater :)
Dzięki serdeczne. Sprawdzę to jutro w działaniu :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Romekd »

MarekSCO pisze: sob, 5 lutego 2022, 20:48 (...)
Romku :)
W zasadzie, to w mojej okolicy gęstość stacji pracujących na 2m FM nie wygląda w ogóle.
Doskonale odbieram np przemiennik Leżajski, ale on przez większą część tygodnia po prostu milczy.
Marku, przed chwilą przesłuchałem całe pasmo dwumetrowe, korzystając z szerokopasmowej anteny telewizyjnej (z przedwzmacniaczem, ale pracującej w polaryzacji poziomej i skierowanej na Katowice) i małego skanera ICOM IC-R6. Zaskoczyła mnie, niestety, głucha cisza, poza częstotliwością 145,6625 MHz, na której słyszałem wyraźny ślad modulacji (bez szans na zrozumienie czegokolwiek...), z wyjścia jakiegoś przemiennika. Stary transceiver ICOM IC-275A, okazał się zepsuty, choć jeszcze ze dwadzieścia lat temu działał całkiem poprawnie (od tamtej pory do dnia dzisiejszego w ogóle nie był włączany; obecnie słychać z jego głośnika tylko głośny szum, nie jestem w stanie odebrać nim nawet warsztatowego generatora... :( ).
MarekSCO pisze: sob, 5 lutego 2022, 20:48 Jednak to nie rozwiązuje problemów z niską selektywnością i tutaj masz rację niestety.
A przy okazji rodzi się nawet kolejny problem.
Oto żeby czegoś posłuchać w pasmie 2m w mojej okolicy, najlepszym sposobem jest
"łowić" amatorskie satelity nisko orbitalne (LEO ).
Ale tam koledzy pracują emisją SSB ( USB )...
Z drugiej strony jednak. Po prawej stronie ceownika też jest miejsce na jeszcze jedną lampkę
Jak raz dla product detectora i BFO na ECF82.
W posiadaniu znajduje się też filtr kwarcowy, niestety taki dla FM ( B=12,5 kHz o ile pamiętam ).
No sam nie wiem, czy się nie "zamknąłem" trochę tym wzmacniaczem.
Pozornie możliwości manewru spore, ale to chyba tylko pozornie...
Zastosowanie w układzie filtru kwarcowego o tej szerokości pasma stworzyłoby kolejne problemy. Jak zbudować generator lampowy do przemiany częstotliwości o wystarczającej stabilności? Może konieczne byłoby użycie rezonatora kwarcowego i zbudowanie układu VXO, z powielaniem częstotliwości... :roll: Przed chwilą naszły mnie wspomnienia i w necie odszukałem schemat lampowego radiotelefonu FM-302, których kilka uruchomiłem i przestroiłem na 145 MHz gdy miałem naście lat... Miał aż 13 lamp w odbiorniku, podwójną przemianę częstotliwości, blokadę szumów i czułość na poziomie ok. 2 μV. Ten pierwszy uruchomiony cieszył najbardziej, później było już z górki...
FM-302.jpg

Ciekaw jestem czy łatwo udałoby się uruchomić wzmacniacz p.cz. 10,7 MHz na czterech lampach (bez wzbudzenia się układu). Tor p.cz. radiotelefonu FM302 miał ich dużo więcej, ale tam była podwójna przemiana...

Pozdrawiam serdecznie
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Romekd pisze: sob, 5 lutego 2022, 22:21 Ciekaw jestem czy łatwo udałoby się uruchomić wzmacniacz p.cz. 10,7 MHz na czterech lampach (bez wzbudzenia się układu). Tor p.cz. radiotelefonu FM302 miał ich dużo więcej, ale tam była podwójna przemiana...
Spróbuję sprawdzić doświadczalnie. Tak na czuja wydaje mi się, ze dołożenie czwartej pentody może wiele zmienić jeśli chodzi o stabilność...
A przynajmniej nie będzie to łatwe ( a to znaczy, że będzie ciekawe ;) )
Pamiętam FM302. Do dzisiaj używam zasilacza laboratoryjnego, który kiedyś w młodości zrobiłem w obudowie po tym
radiotelefonie.
Trafiały do mnie zarówno całe FM302 do przestrojenia jak i takie rozszabrowane w pełni.
Zdaje się, ze z Krakowskiego Zespołu Szkół łączności ( a do nich zapewne z PKP )
Właśnie. Tam była podwójna przemiana. Szkoda, że tutaj nie przewidziałem tego... No wiesz... Nie chciał mi się filtrów motać,
bo kwarc bym znalazł w zasobach ;)
Co do lokalnego oscylatora przy pracy z filtrem kwarcowym, też myślałem o VXO...
Ale zrobiłem kiedyś transwerter ( tranzystorowy ) 144/9 MHz gdzie heterodynę skopiowałem z ICOMa 202
A tam było właśnie VXO pracujące na przełączanych kwarcach 15,xx MHz. Podobno cztery kwarce dawały radę pokryć pasmo
144 - 145. Ale mi się nie udało tak szeroko rozciągnąć. Mimo różnych alchemicznych zabaw z rezonatorami...
Tak, że wiem czym to pachnie ;)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

I znów słucham sobie "jedynki dzieciom" na lampowym radyju.
I nawet zaczyna mnie to wciągać ( dzisiaj lekcja hiszpańskiego dla dzieci ) czyżbym dziecinniał na starość ?
Obrazek

Romku :)
Dodanie jeszcze jednego stopnia na EF184 nie powoduje, że wzmacniacz nabiera nagle jakichś specjalnych tendencji do wzbudzeń.
( Oczywiście, jeżeli się naprawdę uprzeć to wzbudzić się go udaje ;) )
Zasadniczo, jeśli wytłumić filtry odrobinkę, to radyjo dostaje takiego szpunga, że wzmacniacz w.cz. przed mieszaczem
w zasadzie zbędny ;)
Z tranzystorową głowicą śmiga jak burza. Nad tą lampową ( na zdjęciu ) będę musiał jeszcze odrobinkę
popracować. Wzmacniacz w.cz. jeszcze nie tak stabilnie pracuje, jak bym sobie tego życzył.
Co i nie za bardzo mnie dziwi, bo to kaskoda na ECC88...
No, ale jak szaleć to szaleć.
Jak już to okiełznam, to wstawię jakieś schematy, czy coś :D
W każdym razie można się tym naprawdę fajnie bawić, strojąc wszystko na słuch ;)

Koledzy. Ważne pytanie. Skąd bierzecie gumki do blokowania rdzeni filtrów p.cz. ?
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: Romekd »

Cieszę się Marku, że udało Ci zbudować czuły wzmacniacz p.cz. :D Mym skromnym zdaniem stanowi on podstawę dobrego i czułego odbiornika. Na lampach takiego jeszcze nie budowałem, co najwyżej naprawiałem (w lampowych radiotelefonach UKF)... :wink:
W mojej młodości były już dostępne (choć nie łatwo...) dwubramkowe mosfety i na takich kiedyś udało mi się stworzyć wzmacniacz p.cz. 10,7 MHz o wzmocnieniu napięciowym ok. 120 dB, z możliwością jego redukcji (ARW/RRW) do kilkunastu dB, ale by działał on stabilnie, musiałem stosować konstrukcję "UKF-ową", z ekranującymi przegrodami...

W dzieciństwie do unieruchamiania rdzeni ferrytowych stosowałem gumki o przekroju kwadratowym, ale później zauważyłem, że rdzeń tak umocowany potrafi z czasem sam się minimalnie obrócić i zmieniłem metodę. Zacząłem stosować paski, wycięte nożyczkami z woreczków foliowych. Też stawiały lekki opór podczas regulacji rdzenia, ale nie ulegały tak szybkiemu starzeniu jak pojedyncza gumka, wysnuta z gumki od bielizny... :wink:

Pozdrawiam serdecznie
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Romekd pisze: pn, 7 lutego 2022, 20:02 Mym skromnym zdaniem stanowi on podstawę dobrego i czułego odbiornika.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Taka zresztą jest przecież idea superheterodyny.
Wzmacniacz p.cz. ma zapewnione iście "cieplarniane" warunki do realizowania wzmocnienia
i kształtowania ch-ki :D

Dzięki za pomysł w paskami z woreczków foliowych. Nie wpadłem na to.
Dzisiaj w odruchu rozpaczy sięgnąłem po dętkę rowerową i zacząłem żmudny proces wycinania z niej pasków
cieńszych niż grubość dętki :)
( Tak się jakoś zasugerowałem, ze to musi być guma )
Pomysł z paskami z woreczków - genialny. I jak dla mnie - w samą porę :D
Jeszcze raz dzięki :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 953
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staku »

A mnie kusi sklecić odbiornik zliczający impulsy. Tak z czystej ciekawości jak to działa. Już nawet fajne podwozie wytargałem, tylko nie wiem czy nie szkoda trochę
Załączniki
IMG_20220207_220452234_HDR.jpg
IMG_20220207_220414811.jpg
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Dla dobrego eksperymentu nie szkoda niczego ;)
Kiedy zaczynasz ?

Ja zaczynam dzisiaj niestety :( Samoizolację... Szlag by to...
Ale przynajmniej spokojnie w warsztaciku sobie posiedzę.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 953
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staku »

Cześć,

jeszcze chwilę... Najpierw muszę dokończyć zabawki które Ci pokazywałem. Tam też fajnista zabawa pt. ultraaudion.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

No i jakoś udało mi się okiełznać superheterodynowe radyjo FM.
Obrazek
Ale jakim kosztem...
Oto przez cały czas manipulacji słuchałem jej efektów, czyli słuchałem radyja.
Polskojęzycznych audycji nadawanych na UKFie.
Koledzy. Masakra to jest! Ja znam teraz chyba wszystkie możliwe suplementy diety.
Wiem co do czego i na co to jest :lol:
Nawet poranne wydanie "Radia Dzieciom" nie uratowało sprawy.
( Zacząłem zauważać jakimi "subtelnymi" metodami mieszają dzieciakom w "gófkach" )
Nawet dostrojenie się do Ojca Tadeusza niewiele zmieniło...
W sumie zrobiłem radyjo, tylko po co ?
Tego, co nadają, słuchać ja po prostu nie mam zdrowia.

Jakby ktoś znalazł się w podobnej sytuacji, mogę podzielić się moim sposobem
na złagodzenie stresu.
Powiadają, że na trzy zjawiska można patrzeć bez końca.
Płonący ogień, cieknącą wodę i pracującego człowieka.
Oto oglądam sobie teraz kanał "liziq" i powolutku odreagowuję.
Powolutku przechodzi...
https://www.youtube.com/watch?v=OSX3ik9Z4X8
Do radia UKF na pewno jeszcze wrócę ale raczej nie w tym tygodniu.
Teraz będę doświadczał z średnio i krótkofalowymi stacjami
nadającymi z modulacją AM w niezrozumiałych dla mnie językach.
Tak bezpieczniej dla zdrowia :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staszeks »

Marku
skorzystałem ze strony:
music.я.ws
zapełniłem 64 GB pena i nie słucham o suplementach diety.
Nawet Tv ostatnio nie oglądam
P.S. powyższy link nie jest pomyłką.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: MarekSCO »

Staszeks :)
Dzięki za link. Ściągnąłem trochę muzyki :D
Ale rzecz nie w tym...
Podsunąłeś mi iście szatański pomysł i za to w pierwszej kolejności dziękuję :mrgreen:
Sprawa oto wygląda tak.
Kiedy uruchamiasz, stroisz, optymalizujesz, odbiornik radiowy... Twoja "gófka"
siłą rzeczy pracuje na "wysokich obrotach". Starasz się jak najwięcej zauważyć,
zinterpretować, ogarnąć...
I tutaj słyszysz te współczesne treści współczesnych radiowych audycji, współczesnych radiowych rozgłośni...
I szlag Cię trafia - bynajmniej nie współczesny.
Ja po prostu nie daję rady tego słuchać wtedy, kiedy myślę.
Ale...
Sięgnąłem do linku, który podałeś i pierwsze skojarzenie, jakie mi się nasunęło,
spowodowało uśmiech na gębie. Od ucha do ucha.
Tak. Zbuduję transponder i będę retransmitował na UKF audycje w niezrozumiałych
dla mnie językach :mrgreen:
Tym sposobem z łatwością problem pokonam.

A teraz chciałbym zadedykować Tobie piosenkę, która samorzutnie
nasunęła się na moje uszki, kiedy przeczytałem Twój post.
Pamiętasz film "Przygody elektronika" ( приключения электроника ) ?
Najsłynniejsza piosenka z tego filmu. W wykonaniu Orkiestry Oceanu Spokojnego :D
W ramach podziękowania za link do tego archiwum :D
https://www.youtube.com/watch?v=nnwdqpirvHU

I jeszcze taka prośba do Kolegów.
Poszukuję schematów i rysunków urządzeń lampowych pracujących w oparciu o małe
lampy ceramiczne.
Czegoś takiego jak to np:
Obrazek
Interesują mnie zwłaszcza mechaniczne rozwiązania konstrukcyjne dla tych lamp.
Szczególnie amatorskie rozwiązania.
Będę niewymownie wdzięczny za każdą pomoc w tym zakresie.
Pozdrawiam Kolegów serdecznie
Marek :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staszeks »

Marku
tego filmu niestety nie widziałem, ale piosenka mi się podoba.
Szczególnie słowa:
"куда ПАСТУХ погонит, туда пойдут СТАДА"
A nawiasem mówiąc jakoś nie mogę otworzyć obrazka, wiec nawet gdybym mógł pomóc to nie mogę.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kwestia magicznych oczu.

Post autor: staszeks »

gdyby to pomogło byłbym zadowolony.
Załączniki
GS4w1.jpg
GS4w2.jpg
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
ODPOWIEDZ