Strona 1 z 1

Maksymalny prąd jaki dostarcza prostownik

: wt, 27 listopada 2007, 13:37
autor: elektro-nowy
Który parametr w karcie katalogowej duodiody EZ80 oznacza maksymalny prąd jaki dostarczyć może do zasilanego układu lampa: Io (dla tej lampy 90mA) czy Iap (270mA)?

: wt, 27 listopada 2007, 14:23
autor: gachu13
Iap - szczytowy prąd anody, który może ona wytrzymać przez krótką chwilę.
Ia - maksymalny prąd ciągły anody

: wt, 27 listopada 2007, 14:32
autor: elektro-nowy
Dzięki! Wniosek jest taki że nie zasilę nią zestawu 2xECC83 i 2XEL84 (chociaż pewnie bardzo wyżyłowana jakoś by się wyrobiła... przez jakiś czas) - lepiej użyć EZ81.
Czy fakt że EZ80 i EZ81 są pośrednio żarzone oznacza że mogę je żarzyć z jednego uzwojenia z resztą lamp, czy jednak istnieją jakieś przeciwskazania dla takiego rozwiązania?

: wt, 27 listopada 2007, 15:07
autor: jethrotull
Te lampy mają bardzo wysokie napięcie grzejnik-katoda (chyba 600V). O ile nie przekroczysz takiego napięcia anodowego to możesz żarzyć razem.

: śr, 28 listopada 2007, 12:04
autor: ZoltAn
jethrotull pisze:Te lampy mają bardzo wysokie napięcie grzejnik-katoda (chyba 600V). O ile nie przekroczysz takiego napięcia anodowego to możesz żarzyć razem.
Podobnie niebezpieczne jest długotrwałe albo stałe przekroczenie maksymalnego ciągłego prądu wyprostowanego. Występujące dosyć często w mocno wysilonych wzmacniaczach PP estradowych typu MV2 (bardzo rzadko), Luna (nagminnie) i im podobnych DIY dwunasto- czy siedemnastowatowcach z lampami prostowniczymi.

Przyczyną tego zjawiska był niedbały dobór rezystorów katodowych lamp EL84, których wartość niekiedy znacznie odbiegała od "przepisowych" 130 omów o -20% albo i więcej (:arrow: Luna) albo znaczna upływność pierwszego elektrolita w filtrze (:arrow: MV2).

Skutkuje to nadmiernym obciążeniem lampy prostowniczej i powolną dematerializacją odcinka katody najczęściej w przestrzeni pomiędzy anodami - widocznego podczas pracy lampy jako żarząca się rurka .

Najmniej podatne na to zjawisko są EZ80 - 81 (późne RFT) posiadające łagodnie i szeroko wywinięte krawędzie anod w okolicach środkowej części katody, bardziej starsze "ostrokrawędziaste" RFT, Tesle i Tungsramy.

Objawem akustycznym narastającego uszkodzenia katody jest najpierw łagodny a potem skokowy wzrost brumu: początkowo powoli maleje prąd zwykle "górnej" anody a następnie występuje całkowite prostowanie jednopołówkowe "dolną" anodą wskutek całkowitego odcięcia odcinka katody w części współpracującej z "górną" anodą lampy.

Z lampy typu EZ robi się prostownik EY.

W skrajnych przypadkach następstwem jest punktowe przestrzelenie izolacyjnego pokrycia włókna i niekiedy uszkodzenie włókien żarzenia pozostałych lamp lub wypalenie elementów (rezystorów albo ścieżki potencjometra) symetryzujących żarzenie.

Dlatego najrozsądniejszym (i bezpieczniejszym) wyjściem jest żarzenie EZ80 - 81 - 90 (a i pozostałych także) z odrębnego uzwojenia.

Zoltan