Strona 1 z 3
Znów EL34 SE stereo
: sob, 11 sierpnia 2007, 20:23
autor: MKramer
Wchodzę już powoli w finalny etap budowy kolejnego wzmacniacza na EL34 w układzie SE. Będzie on bardzo podobny do poprzedniej konstrukcji:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=7990
ale jednak nie identyczny. Poprzednio nie opisywałem zbyt szczegółowo procesu budowy wzmacniacza, jednak tym razem chcę to zrobić, m.in. dlatego, że obudowa jest całkowicie drewniana, co jest raczej rzadkością w tego typu kontrukcjach opisywanych na forum.
Mam zamiar oprzeć się na schemacie zamieszczonym przez Piotra (załącznik) oraz założeniach:
1. dwa niezależne wzmiacniacze, wraz z niezależnymi zasilaczami i obwodami masy.
2. wskaźnik wyterowania na EM84
3. zdalne sterowanie głośnością i zdalne włączanie układu
Przy realizacji ostatniego punktu posiłkuję się kitem AVT-594, gdyż tak jest póki co łatwiej. Pogramowanie mikroprocesorów dopiero poznaję (BASCOM) i mam nadzieję, że następnym razem zrobię całość sam.
: sob, 11 sierpnia 2007, 20:36
autor: MKramer
Tym razem montaż będzie mieszany: obwody drukowane (zasilacz, wskaźnik wysterowania, AVT-594) oraz montaż przestrzenny (elementy przy podstawkach lamp).
Muszę się pochwalić, że ponieważ mój znajomy stolarz nie miał dla mnie zbyt wiele czasu, to większość prac stolarskich wykonałem sam w jego stolarni. Czasami tylko prosiłem go o fachową poradę lub drobną pomoc. Najbardziej dumny jestem z gałki regulacji głośności, którą wytoczyłem samodzielnie.
Jak pokazuje zdjęcie gałka będzie miała zainstalowaną diodę, która będzie przy okazji wskaźnikiem włączenia wzmacniacza.
Na zdjęciach można także zobaczyć rozlokowanie obwodów drukowanych. Na komplet filtrów zasilacza składają się dwie płytki. Filtry stopnia 1 i 2 są na oddzielnej płytce tuż przy lampach.
Dziwi Was pewnie dziwne umieszczenie odbiornika IR. Otóż wiercąc otwory pod podstawki lamp rozpędziłem się i zrobiłem o jeden otwór za dużo

. Ponieważ nie miałem już dębowej sklejki, więc wytoczyłem "korek", w którym będzie czujnik IR. Dla symetrii po drugiej stronie jest sam korek. Na razie wygląda to ... dziwnie, ale gdy całośc będzie zabejcowana na czarno + lakier - myślę, że będzie dobrze.
: ndz, 12 sierpnia 2007, 13:34
autor: Piotr
Wyglda nieźle. Co to za toroidy?
Jeżeli to sieciowe, a nad nimi w drewnianych kubkach znajdą się głośnikowe, to obawiam się, że co nieco może przeniknąć...
Jestem też ciekaw jak zrealizujesz "dwa niezależne wzmacniacze", skoro na moim schemacie wszystkie lampy z wyjątkiem EL34 są wspólne dla obu kanałów. Będziesz łączył systemy duotriod równolegle, czy zostawisz po pół lampy luzem?
Prostownik przy zasilaniu tylko jednego kanału da trochę za duże napięcie. Prawdopodobnie będziesz musiał zwiększyć wartości rezystorów w zasilaczu. Ewentualnie możesz wykorzystać większe napięcie, jeśli transformator wyjściowy będzie miał odpowiednią przekładnię.
A propos - nawijasz sam, czy kupujesz? Pochwal się kluczowym elementem wzmacniacza

: ndz, 12 sierpnia 2007, 13:55
autor: MKramer
W poprzedniej konstrukcji położenie transformatorów było podobne i nie było przydźwięku - więc tym razem też powinno być dobrze.
Pojęcie "dwa niezależne wzmacniacze" oznacza niezależność elektryczną, nie mechaniczną. Tak więc lampy ecc82 i ecc83 będą pracowały dla obu kanałów: jedna trioda - kanał prawy, druga - kanał lewy.
Kluczowe elementy wzmacniacza:
1. trafa głośnikowe nawinięte przez kolegę KaKa. Aby mieć trafo o dobrych parametrach nawet nie próbuję nawijac samemu

.
2. toroidy sieciowe - kupione na Allegro. Nawijałem już kiedyś toroida i nie jest to zbyt wielka przyjemność. Wolałem dać 65zł za sztukę i mieć to z głowy.
3. Lampy mam nowe z dawnych zapasów (NOS). EL34, EZ80 i EM84 są produkcji RFT, ecc82, i 83 - mam różne: Tesla, RFT, Polam i inne.
: ndz, 12 sierpnia 2007, 23:43
autor: nuncjusz1
Witam
Obudowa bardzo ładna,a może wkoło lamp tam gdzie są otwory dodać panele z miedzi

,lub mosiądzu ,które byłyby mocowaniem dla elementów "gorących"(lamp mocy),przy okazji pięknym elementem wzorniczym.Oczywiście to tylko moja skromna propozycja.Robiłem obudowy z samego drewna i wiem ,że bywają "złośliwe",pod kątem łapania zakłóceń.Blacha w postaci pojedynczych paneli w newralgicznych miejscach potrafi pomóc.
: pn, 13 sierpnia 2007, 13:45
autor: Pyra
Obudowa drewniana bardzo ładna (hmmmm, gdzieś już widziałem takie kubki na trafa głośnikowe

).....
Mam małą uwagę natury wykończeniowej, może udało by Ci się jeszcze bardziej wpuścić płytę sklejkową, wyglądało by super, według mnie..
Ponoć dobrym rozwiązaniem jest delikatne nasączenie powierzchni otworów szkłem wodnym przed lakierowaniem. Może to zapobiec nadmiernemu ciemnieniu drewna podczas pracy lamp.
Drążąc rozważania Piotra: Czy połączenia pomiędzy lampami nie będą za długie, mogą coś wyłapywać, może się okazać, ze będą potrzebne ekranywane przewody pomiędzy lampami.....
Pozdrawiam
: pn, 13 sierpnia 2007, 14:24
autor: Tomasz Gumny
MKramer pisze:Dziwi Was pewnie dziwne umieszczenie odbiornika IR. Otóż wiercąc otwory pod podstawki lamp rozpędziłem się i zrobiłem o jeden otwór za dużo

.
Może los chciał, żeby odbiornik podczerwieni znalazł się na cokole w podstawce?

Może nawet w gustownej bańce?

Obudowa bardzo ładna, tylko tego LEDa w pokrętle zamieniłbym na neonówkę.
drewno
: pn, 13 sierpnia 2007, 21:34
autor: sergiusz
el34 odrobine się grzeją. Nasączyłeś drewno czymś niepalnym?
Re: drewno
: pn, 13 sierpnia 2007, 23:48
autor: Piotr
sergiusz pisze:el34 odrobine się grzeją. Nasączyłeś drewno czymś niepalnym?
Nie przesadzaj. Mam wzmacniacz na czterech EL34, który grzeje się jak jasny gwint, a siedzi w niczym nie nasączanej obudowie cedrowej. Jedyny efekt uboczny, nawiasem mówiąc bardzo miły, to intensywny zapach drewna.
Re: drewno
: wt, 14 sierpnia 2007, 00:22
autor: pierwszy
Piotr pisze:Jedyny efekt uboczny, nawiasem mówiąc bardzo miły, to intensywny zapach drewna.
Cedr pieknie pachnie, natomiast jotoba (to takie egzotyczne drewno) przy obrobce strasznie smierdzi. Nie wiem jak przy podgrzaniu, ale pewnie tez

: czw, 16 sierpnia 2007, 17:44
autor: MKramer
Hmm... sukcesy i porażki jak to w życiu. Ale nie poddaję się i proszę Kolegów o opinie.
Uruchomiony już jest zasilacz i jeden kanał wzmacniacza. Dokonane pierwsze pomiary. Niestety nie będę mógł zastosować układu UL, bo transformator jest źle nawinięty. Po stronie wtórnej musi być możliwość przełączania obciążenia 4 - 8 omów, i w takim wypadku po stronie pierwotnej UL wypada w 57% licząc od Ua. Po prostu jedno z uzwojeń jest nawinięte odwrotnie. Ale nic to, będzie klasyczny układ pentodowy.
Moje pytania / problemy / obserwacje:
1. Dlaczego moc skuteczna sygnału sinus 1kHz wychodzi tylko około 4W? Z EL34 powino być ze dwa razy więcej?
Ua=240V, Us1=12,5V, Rs2=100R, Robc = 10R (co przekłada się na Raa=3k)
Na wejście podany sinus, którego amplitudę zwiększam aż do momentu zaobserwowania zniekształceń sinusoidy na wyjściu. W moim przypadku uzyskałem amplitudę sygnału wyjściowego 17,5V. Następnie biorę połowę tej wartości i podstawiam do wzoru:
Psk=U*U/2*Robc = 8,7*8,7/2*10 = 3,78W dlaczego tak mało?
2. Jaką przyjąć czułość wejścia? Jeśli zastosuję 30k w sprzężeniu zwrotnym, to amplituda sygnału wejściowego powyżej 0,7V (dla sinus 1kHz) zniekształca już sygnał na wyjściu. Jeśli zastosuję 20k, to amplituda ta rośnie do 1,2V. Ile tego być powinno przy założeniu, że wysterowujemy wzmacniacz CD / DVD / magnetofonem?
: czw, 16 sierpnia 2007, 18:00
autor: gachu13
Psk=U*U/2*Robc = 8,7*8,7/2*10 = 3,78W dlaczego tak mało?
A dlaczego 2* rezystancja obciążenia? Po pierwsze musisz wziąć wartość skuteczną napięcia, czyli 0,707*8,7V=6,15V
6,15^2 / 10=3,78W czyli i tak mało (wychodzi tak samo jak u Ciebie, widać po prostu nie wiedziałem że tak też można liczyć). Zobacz czy przy maksymalnym napięciu wyjściowym przebieg napięcia na siatce 1 EL34 jest niezniekształcony - może przedwzmacniacz zniekształca sygnał i nie wysterowuje prawidłowo końcówki? Albo znowu coś z tymi trafami głośnikowymi, tym bardziej że, jak piszesz, felernie wykonano w nich odczep do UL.
Pozdrawiam
: czw, 16 sierpnia 2007, 18:47
autor: Teslacoil

MKramer
Chyba trochę mała Ra przyjęta. Bardziej do 2k bym się tu zbliżał. Podłącz mniejszy opór (6,8R) po wtórnej stronie i pomierz.
: czw, 16 sierpnia 2007, 20:51
autor: MKramer
Zmniejszenie Robc niewiele zmienia - moc nie przekracza 4W.
Porobiłem pomiary przenoszonego pasma. Jest naprawdę miodzio!
Nieuwględniając wpływu potencjometru głośności (czyli sygnał ma stałą aplitudę na wejściu pierwszej lampy) pasmo wychodzi 20Hz - ponad 50kHz (-1dB). Jeśli uwzględnić wpływ potencjometru, to górna granica wynosi 40kHz (-1dB) i 45kHz (-3dB). Nie wiedziałem, że potencjometr może mieć aż takie znaczenie.
: czw, 16 sierpnia 2007, 21:02
autor: Piotr
Oczywiście, że potencjometr ma znaczenie do pasma. Czasem dużo większe. Najgorsza sytuacja występuje w środkowym (elektrycznie) położeniu ślizgacza, kiedy rezystancja wewnętrzna źródła sygnału widziana od siatki lampy jest powiększona o 1/4 rezystancji całego potencjometru. Rezystancja ta tworzy oczywiście filtr dolnoprzepustowy wraz z pojemnością wejściową lampy. Na szczęście połowa rezystancji potencjometru to zazwyczaj położenie o dość dużej głośności, którego rzadko się używa.
Co do mocy - jedyne, co przychodzi mi do głowy to:
-Za niski prąd spoczynkowy, ale to chyba sprawdzałeś.
-Jakiś błąd w transformatorze, lub sprzężeniu zwrotnym. Czy uzwojenie wtórne ma właściwy kierunek?