Strona 1 z 2
Odbiorniki KF z demobilu
: pt, 10 sierpnia 2007, 10:24
autor: fugasi
Powoli dojrzewa we mnie myśl o zaopatrzeniu się w jakiś fabryczny odbiornik lampowy umożliwiających nasłuchy CW i SSB na pasmach KF. Od czasu do czasu różne tego typu urządzenia pojawiają się na allegro.
W grę wchodzą chyba tylko pochodzące z demobilu urządzenia produkcji radzieckiej. Niestety, kompletnie nie orientuję się w tym "segmencie",
Interesują mnie urządzenia o jaknajmniejszych gabarytach i wadze, żeby nie zagraciło i tak już bogato "umeblowanego" pokoiku oraz pokrywające jaknajwiększą ilość pasm, amatorskich oczywiście. No, powiedzmy że wystarczą nawet tylko niższe 3,5; 7 i może jeszcze 14 MHz. Fajnie byłoby gdyby urządzenie było oparte na oszczędnych, bateryjnych lampach.
Do tej pory spotkałem się z symbolami takimi jak R-311 i R-326 ale nie wiem czy np. nie istniały jakieś mniejsze od nich odbiorniki? To chyba dość duże urządzenia, choć biorąc pod uwagę mój brak rozeznania w sporzęcie wojskowym pewien tego być nie mogę.
Czy możecie polecić mi konkretne typy urządzeń którymi powinienem się zainteresować?
I jeszcze jedno: jaką maksymalną cenę warto dać za nie?
: pt, 10 sierpnia 2007, 13:09
autor: gilong
Witam. od niedawna posiadam r-311 i moge potwierdzic ze jest to bardzo dobry sprzet, i wcale nie duzy.jesli jednak taki rozmiar to dla ciebie za duzo mozna wyciagnac go z obudowy, i wmontowac gdzie indziej, bez luku bateryjnego i na przetwornice.odpada 1/3 dlugosci.seryjnie ma mozliwosc nasluchu am oraz cw ale wiadomo ze LSB da sie sluchac bez problemu. usb jest gorzej, trzeba sobie przestroic bfo ale kondensator i przelacznik zalatwiaja sprawe i dodaja jej bardzo duzo nowych walorow uzytkowych.wydaje sie ze sprzet pobiera duzo pradu ale w sumie pobiera 7watt.wazna jest dobra stabilizacja napiec.przetwornice wywal od razu. co do ceny to niewiem, zalezy od stanu, poszukaj okazji na allegro.oryginalne sluchawki sa strasznie nie wygodne, ja zalatwilem to dajac trafko glosnikowe na zewnatrz, a wyjscie linia podlaczam bezposrednio do kompa.jest takze regulacja pasma p.cz co bardzo sie przydaje.ja u siebie wymienilem takze gniazdo antenowe na normalne uc-1.czestotliwosci od 1 do 15mhz daja mozliwosc sluchania 160-80-40-30-20m, ale po dobudowaniu na zewnatrz malego konwerterka na jednym ne602 i kilku typowych kwarcach mozemy zrobic sobie od VLF do 6m:) dalej nie ma poco bo nie mamy FMa.wazna jest tez antena, ja mam narazie 25m longwire oraz dobre uziemienie i odbieram calutka europe bez problemu.teraz kombinuje jak dodac cyfrowa skale czestotliwosci, mam zbudowane juz separatory,moj myk jest taki ze dziele czestotliwosc I heterodyny na 2 i mieszam ja z czestotliwoscia BFO dzieki temu nie musze sobie odliczac odchylki bfo, ktora nie jest zaznaczona na skali:)jak chcesz jeszcze cos to pytaj:)pozdrawiam i przepraszam za moje pismo ale nie jestem u siebie.
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: pt, 10 sierpnia 2007, 14:22
autor: Grzybek
fugasi pisze:
Do tej pory spotkałem się z symbolami takimi jak R-311 i R-326 ale nie wiem czy np. nie istniały jakieś mniejsze od nich odbiorniki? To chyba dość duże urządzenia, choć biorąc pod uwagę mój brak rozeznania w sporzęcie wojskowym pewien tego być nie mogę.
Jeżeli ma to być lampowy odbiornik to raczej nie będzie on mały i lekki.
R-311i R-326 nie są jeszcze takie ciężke np Wołna waży 40 kg
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/article.php?sid=7
R-250 95 kg, a R-155 i R154 to prawdziwe "szafy"
http://www.cqham.ru/trx/r_155.html
Z radzieckich, stosunkowo małych lampowych odbiorników KF produkowano także odbiornik US-9
http://sp8bwr.com/content/view/29/33
Inne odbiorniki to US-P
http://sp8bwr.com/content/view/25/29 i KW-M
http://sp8bwr.com/content/view/28/32 ale sa to dość stare odbiorniki i dlatego osiągają wysokie ceny. Można takze spotkać odbiorniki EKB produkcji byłej NRD
http://home.wxs.nl/~meuls003/gallery/ekb.html i polskie odbiorniki OK-102
http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... ight=ok102
Z tych odbiorników najtańszy i najczęściej spotykany jest R-311.
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: pt, 10 sierpnia 2007, 14:53
autor: fugasi
Grzybek pisze:
Jeżeli ma to być lampowy odbiornik to raczej nie będzie on mały i lekki.
R-311i R-326 nie są jeszcze takie ciężke np Wołna waży 40 kg.
A wiem, wiem... Kiedyś widziałem
Lambdę (to chyba czeski odbiornik) i stwierdziłem że potrzebuję czegoś zdecydowanie lżejszego.

Zatem na razie wytypowany został R-311. Ile warto zapłacić za sprawny egzemplarz z niezbyt zmasakrowaną obudową?
Czy istnieją jeszcze jakieś inne małe odbiorniki godne polecenia?
: pt, 10 sierpnia 2007, 18:03
autor: darczar
Jeśli radio ma być małe i lampowe, to w grę wchodzą: R-311, R-326, EKB
oraz jego czeski pierwowzór, czyli R5. R-311 to prosta superheterodyna
z pojedynczą przemianą i bez ARW. Pozostałe odbiorniki mają podwójną
przemianę i ARW. R-326 podobnie jak R-311 posiada regulowane pasmo
p.cz. Ma także przestrajane BFO, czego nie mają pozostałe radia. Jako
użytkownik wszystkich z wyżej wymienionych sprzętów polecam R-326.
Jest on dość rozbudowany funkcjonalnie i pokrywa zakres częstotliwości
od 1 do 20 MHz. Zasilany jest napięciem 2,4V z dwóch ogniw NiCd lub z
zasilacza sieciowego. Poza tym łatwo przerobić go na transceiver.
: sob, 11 sierpnia 2007, 20:01
autor: Grzybek
Jeżeli szukasz całkowicie lampowego odbiornika to EKB raczej odpada, ponieważ jest to sprzęt lampowo-tranzystorowy. Na tranzystorach jest wzmacniacz drugiej p.cz. BFO i wzmacniacz m. cz.
darczar pisze: EKB
oraz jego czeski pierwowzór, czyli R5.
Jeżeli można, to proszę o jakieś informacje o R5. Próbowałem szukać w internecie, ale nic nie znalazłem.
: sob, 11 sierpnia 2007, 21:24
autor: darczar
Odbiornik R5 różni się nieco od EKB jedynie złączami i opisami na płycie
czołowej. Ze względu na brak aparatu, zdjęcie zaczerpnąłem z forum.valka.cz :
: ndz, 12 sierpnia 2007, 00:12
autor: fugasi
Jaaaaaaa....

Piękna rzecz! Ale pewnie rzadki i nie stać mnie będzie.

Re: Odbiorniki KF z demobilu
: pn, 13 sierpnia 2007, 07:47
autor: Grzybek
Dzięki za informacje o R5. Mam pytanie, czy ten odbiornik był na wyposażeniu naszego wojska?
fugasi pisze:I jeszcze jedno: jaką maksymalną cenę warto dać za nie?
Ceny R-311 na Allegro to od 100 do 200 zł. Ten odbiornik pojawia się dość często, więc z kupnem nie powinno być problemów.
: wt, 14 sierpnia 2007, 01:18
autor: Vic384
Czesc
Pytanie troche OT
Ile by trzeba bylo dac za taki EKB czy ten czeski ?
Albo: co by trzeba bylo dac ?
Pozdrowienia
: pt, 17 sierpnia 2007, 22:21
autor: darczar
W Polsce dość trudno kupić takie radio. Mnie udało się nabyć tutaj:
http://www.autoku.cz/vojensky_material.php
Właśnie na Allegro objawił się nowy użytkownik ze sporym asortymentem
"demobilu":
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=7510946
Nie wiem tylko dlaczego odbiorniki nazywa radiostacjami...
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: ndz, 9 marca 2008, 21:59
autor: Radiowiec 2
zadzwon pod numer 095 / 7633772 . Poproś Artura 1 Facet sprzedaje EKB. Powodzenia !
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: wt, 11 marca 2008, 11:54
autor: SP3MYT
Cześć Fugasi.Od razu załatwimy dwie sprawy.Z cokołów znalazłem tylko takie jak na fotce.Średnica tych od 6P3S to ok.38 mm,wys.ok,18 mm.jak pasują to daj znać.Teraz odnośnie odbiorników.Carioka wystawia na Allegro R4.W tamtym roku kupiliśmy z kumplem po jednej sztuce wraz z zasilaczmi.Stan fabryczny.U kolesia już wystartował od pierwszego kopa jak to mawiają.To ten w środku foty.
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: śr, 12 marca 2008, 00:26
autor: fugasi
Interesowałyby mnie tylko te wysokie. W te niskie obkupiłem się na allegro nieświadomy że cokoły oktalowe mogą być tak płytkie - były sfotografowane od góry i nie nasuwały żadnych podejrzeń. Teraz leżą w kącie a nawet pogardzie, bo żadnej porządnej cewki KF się na nich nie nawinie.
Ale... czy istnieć mogą jeszcze jakieś wyższe od tych wyższych cokoły oktal? Wydaje mi się ża coś takiego widziałem na fotografiach...
Odnośnie zaś odbiorników - co to jest ta mniejsza skrzyneczka, pod R4W?
Re: Odbiorniki KF z demobilu
: śr, 12 marca 2008, 09:02
autor: SP3MYT
Cześć Fugasi.Jeszcze lepiej na cewki nadają się cokoły od np.SG3C itp.lamp.chyba niezły stosunek średnicy do wysokości.Śr.32 mm , wys.22 mm.Ja użyłem ich kiedyś do budowy mojego refa.Jak nie znajdę , to warto będzie kupić te lampy dla samych cokołów,są tanie jak barszcz,hi.A ta mała skrzyneczka to A7B,małe,prześliczne cacuszko.Podpasowała by Tobie.
Kolega SP8BWR opisał ją krótko a treściwie.
Cyt.
Ta zgrabna radiostacja pracowała w zakresie częstotliwości od 24 do 28 MHz a niektóre modele nawet do 32 MHz, czyli tylko dotknąć i już było pasmo 28 MHz. Na skali oczywiście tzw. fale umowne gdzie jedna działka odpowiadała 100 kHz. Zasilanie odbywało się z akumulatora żarzeniowego 2NKN22 i baterii anodowej typu BAS60. Ciężar całkowity wynosił 21 kg. Moc nadajnika - 1,5 do 2 watów. Był to swego rodzaju transceiver bowiem te same obwody i części montażowe pracowały w torze odbiorczym i nadawczym. W nadajniku zastosowano dwie lampy SO257 w układzie równoległym przy czym te same lampy wykorzystywane były jako generator drgań i wzmacniacz mocy a pozostałe stopnie pracowały na lampach 2K2M. Część odbiorcza to superheterodyna zbudowana na 7 lampach 2K2M z częstotliwością pośrednią 1100 kHz. W oryginale radiostacja pracowała tylko fonią AM ale dla kótkofalowców dorobienie kluczowania i BFO okazało się sprawą dość prostą.W swoim czasie radiostacje to były masowo kasowane czytaj niszczone a w związku z tym zachowały się w nielicznych egzemplarzach a tym samym są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów.
Być może informacje które podałem przydadzą się też innym.
To na razie tyle,pozdrawiam wszystkich.