Strona 1 z 1
Jakie drewno?!
: śr, 4 czerwca 2003, 19:44
autor: Piotrek
Witajcie!
Temat nie lampowy, ale jednak dotyczy naszych ukochanych baniek. Otóż przymierzam się poraz pierwszy do budowy wzmaniacza z drewnianymi beleczkami i chciałbym sięgnąć po poradę. Jaki surowiec możecie mi polecić... ale taki ogólnie dostępny. Co sądzicie o sosnie, buku. Czym to lakierujecie (może akryl) i jakiej bejcy (kolor) używacie?
Elementy drewniane
: śr, 4 czerwca 2003, 20:29
autor: baba
Witam
Pisząc beleczki ma Pan na myśli tzw. "boczki" obudowy, czy też również jakieś inne elementy? Pytam, bo przed rozpuszczeniem "wieści" na ten temat chciałabym ustalić jak skomplikowane kształty Pan przewiduje. Złożoność obróbki zważywszy na różnie poddające się jej różne gatunki drewna może mieć wpływ na wybór gatunku drewna. Co innego prostokątne boczki a co innego np. fikuśne wstawki, które serwuje w swoich wzmacniaczach np. firma Audio Research itp.
Pamiętam, że w jednym z naszych miesięczników (niezbyt odległym) opisana była technologia "boczków" drewnianych stosowanych przez firmę Amplifon. Jest ona dosyć złożona. Drewno pokrywane jest wieloktrotnie lakierem i polerowane. W efekcie końcowym rzeczywiście uzyskuje się efekt trójwymiarowy (przy zmianie kąta widzenia widać jak drewno pod warstwą lakieru przesuwa się). Jest to normalnie efekt uzyskiwany przy stosowaniu czegoś co potocznie nazywa się o ile pamiętam 'lakierem fortepianowym'. Dla mnie boczki Amplifona są rewelacyjne.
Re: Elementy drewniane
: śr, 4 czerwca 2003, 20:39
autor: Piotrek
Celniej trafić Koleżanka nie mogła. Dokładnie mam na myśli takie "boczki", jak w Amplifonie. Co to za drewno?
Drewno w obudowie
: śr, 4 czerwca 2003, 20:40
autor: gsmok
Osobiście preferuję politurę. Na ten temat wypowiedziałem się w innym poście na tym Forum (dotyczy renowacji skrzynki radia). Nawet na stosunkowo dużych powierzchniach daje się położyć lustrzaną warstwę za pomocą zwykłego pędzla. Tylko ten nieszczęsny kurz

. Trzeba chyba zrobić miniaturową "komorę lakierniczą" np. z folii. Sosna według mnie nie jest zbyt dobrym materiałem. Raczej jakieś twardsze drewno. Ładne drewno nie wymaga bejcowania. Wygłąda ekstra jeśli się położy politurę na żywe drewno.
To oczywiście moje subiektywne "wyczucie piękna".
Obudowa
: śr, 4 czerwca 2003, 21:32
autor: baba
Zrobiłam przegląd czasopism i oczywiście jak na złość nie mogę znaleźć tego artykułu. To było chyba dosyć "egzotyczne" drewno, być może chodziło o wiśnię. Będę jeszcze szukać.
: śr, 4 czerwca 2003, 23:52
autor: Alek
Panie Piotrze!
Pozwalam sobie "zaśmiecić" forum niniejszym postem i zapytać, czy dotarła obejma i potencjometr. Nie mam niestety od pana żadnych wieści...
Aleksander Zawada
Drewno na obudowę
: pt, 6 czerwca 2003, 13:57
autor: gsmok
Dowiedziałem się w miedzyczasie trochę na temat drewna w aspekcie obudów.
1. Bardzo dobry jest mahoń. To nie ulega wątpliwości choćby z uwagi na jego wykorzystanie np. w przemyśle meblowym.
2. Z drewna krajowego nadaje się tylko drewno liściaste. W żadnym razie iglaste. Może być drewno iglaste ale tylko z drzew egzotycznych.
3. Z drewna liściastego im twardsze tym lepsze. Drewno twarde może być tzw. ciągliwe i to jest dobre drewno. Najczęściej ciągliwe jest drewno z drzew sucholubnych: dąb, orzech, jesion. W przypadku dębu wadą jest fakt, że jest to drewno ciemne (drewna raczej się nie rozjaśnia

).
4. drewno twarde może być "szczypliwe" i są to zwykle drzewa mokradłowe i wodolubne np. olcha, topola. Wymieniona tu wcześniej wiśnia jest dobra ale ma niestety tendencje do "szczybliwości", kruszenia się i rozszczepiania. Trzeba uważać z obróbką.
5. Bardzo dobrym drewnem jest akacja. Jest niestety trudno dostępna. Jest to drewno twarde, bardzo jasne (w odróżnieniu od dębu) i można mu nadać dowolny odcień.
6. Obecnie dostepne preparaty barwiące pozwalają na skuteczne równomierne zabarwienie każdego drewna, w tym bardzo twardego. Mitem jest więc pogląd, że takiego drewna nie da się estetycznie zabarwić.
Uff. to już chyba wszystko.
Re: Drewno na obudowę
: wt, 10 czerwca 2003, 22:12
autor: Piotrek
Dzięki Wam serdeczine za info. Chyba już nic więcej nie można wymyślić w tej materii...