Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Proszę o poradę. Buduję klasyczny układ wzmacniacza mocy - stopień sterujący to układ z aktywnym obciążeniem na ECC83, dalej wzmacniacz mocy na EL34 SE. Spójrzcie na oscylogram - tak wygląda sygnał na wyjściu dla częstotliwości 20Hz. Górny przebieg to sygnał wejściowy, dolny - wyjściowy dla obciążenia rezystorowego 10 omów. Pomiędzy stopniami przebieg sygnału jest prawidłowy, czyli zniekstałcenia wnosi stopień mocy.

EL34 działa w standardowym układzie z automatyczną polaryzacją siatki - rezystor zbocznikowany kondensatorem.

Gdzie szukać przyczyny?

Podaj wartości elementów, a najlepiej jakiś schemacik pokaż . Jakie masz trafo w tym układzie?

Bez schematu to wrozenie z fusow.

A przesunięcia fazowe uwzględniano w obliczeniach?
Stałe czasowe elementów RC są dobrze dobrane?

Bo one potrafią bardzo znacząco zniekształcić przebieg.

W stopniu mocy masz trafo - ono jest najsłabszym ogniwem we wzmacniaczu jeśli chodzi o przesunięcia fazy, ograniczenie pasma itd dla niskich czestotliwości.

Witam.
Jeżeli zniekształcenia występują tylko w zakresie najniższych częstotliwości i szybko spadają wraz z jej wzrostem, to podejrzewał bym transformator głośnikowy. Jaka indukcyjność ma uzwojenie pierwotne tego transformatora?

Spójrzcie więc na schemat...

Masz błędnie podłączoną siatkę drugą. Zdecyduj się albo na tryb triodowy, albo na pentodowy. Przy podłączeniu jak na schemacie zwierasz sygnał z anody przez kondensator 2,2k i kondensator 10uF do masy.

Romku - masz rację. Zniekształcenia szybko znikają wraz ze wzrostem częstotliwości.
Niestety mam uszkodzony miernik mierzący indukcyjność, ale "na wagę" transformator jest bardzo solidny. Pasmo górne sięga 40kHz (dla -3dB), pasmo dolne trudno wynaczyć z powodu zniekształceń. Odsłuchowo wzmacniacz brzmi bardzo dobrze, choć mam wrażenie, że brakuje mu dołu. Dlatego zacząłem szukać przyczyny...

Widzę, że w międzyczasie poprawiłeś schemat
Układ jest typowy, więc prawie na pewno za zniekształcenia odpowiada transformator wyjściowy. Jeżeli jego indukcyjność jest zbyt niska w stosunku do częstotliwości, którą wzmacniacz ma przenosić w zakresie basu, to niska impedancja uzwojenia bocznikuje lampę powodując jej przeciążenie i wystąpienie charakterystycznych zniekształceń (szczególnie przy większej mocy wyjściowej).

Pozdrawiam,
Romek

Błąd na schemacie zauważyłem zaraz po umieszczeniu go w wątku. W rzeczywistości jest tak jak na poprawionym schemacie.

MKramer pisze:Spójrzcie więc na schemat...

- omatkoboska!

Oglądam ten schemat na wszystkie możliwe strony i sposoby, ale Matki Boskiej to on mi za nic nie przypomina. Może kolega Atom ma jakieś przywidzenia, albo objawienia?

MKramer pisze:Oglądam ten schemat na wszystkie możliwe strony i sposoby, ale Matki Boskiej to on mi za nic nie przypomina. Może kolega Atom ma jakieś przywidzenia, albo objawienia?

- jeśli masz kawałek prostokąta w generatorku, to podłącz te 20Hz i zobacz jakie masz "zwisy". To jest owa matkaboska

Ciekawe obrazki do pooglądania http://ecclab.com/start.php3?ID=3

MKramer
Stawiam na transformator wyjściowy. Sprawdź jak zachowuje się sterowany bezpośrednio z generatora.

atom
Przyznam, że nie wiem co masz na myśli...
Mnie nie podoba się jedynie kondensator w drugiej siatce.