Strona 1 z 17

Co to za dziwna instalacja i gdzie sie znajduje?

: wt, 10 kwietnia 2007, 23:49
autor: Gregsta
Konkurs minizagadka :wink:

Re: co to za dziwna instalacja i gdzie sie znajduje?

: śr, 11 kwietnia 2007, 00:50
autor: Ano
To tak jakbys zapytal czy znamy PKiN w Warszawie.
Wszyscy kochajacy radio wiedza o rosyjskim Woodpecker "DUGA" z miasta Prypeć :wink:

: śr, 11 kwietnia 2007, 12:29
autor: tasza

: śr, 11 kwietnia 2007, 12:40
autor: Gregsta
Zgadza sie 8) - Jest to położona nieopodal Czarnobyla instalacja radarowa.
Najprawdopodobniej stanowiła część systemu ostrzegania przed atakiem nuklearnym ( rejestracja zmian w jonosferze wywołanych przez gazy wylotowe z dysz ICBM ) choć inne teorie mowią o wykorzystaniu systemu do komunikacji z łodziami podwodnymi operującymi w okolicach podiegunowych.

Niecałe dziesięć kilometrów od znanej elektrowni mieszczą się dwa siatkowane elementy o wysokości 135 i 85 metrów,
a ich łączna szerokość przekracza pół kilometra. Najprawdopodobniej jest to najważniejsza część sowieckiej tarczy antyrakietowej. Większy element miał być anteną odbiorczą, zdolną do nasłuchu obszaru w promieniu 3000km.
Stąd nieoficjalna nazwa - Zahoryzontnyj Radiolokatsyjnyj Kompleks
/ inne nazwy obiektu : "Oko Moskwy", "DUGA", "Woodpecker", "Steel-yard", "Chernobyl2" /

więcej :
http://en.wikipedia.org/wiki/Russian_Woodpecker
http://www.globalsecurity.org/wmd/world ... l-yard.htm
http://pix.fine.kiev.ua/egor/gallery/0000b02w
http://www.pripyat.com//sm/site/photoga ... 2080_3.jpg
http://mapy.pomocnik.com/Oko-Moskwy-ins ... yl-Ukraina

: śr, 11 kwietnia 2007, 16:13
autor: MarekSCO
Kochani :)
Gregsta pisze:Stąd nieoficjalna nazwa - Zahoryzontnyj Radiolokatsyjnyj Kompleks
Dlaczego nieoficjalna ? ;)
Wszak to jest właśnie typowa ( dla tego rodzaju konstrukcji) antena radaru pozahoryzontalnego.
I prawdę powiedziawszy blizej jej do czasów Marconiego/Popowa niż współczesnych ;)
Tego typu instalacji jest w byłym ZSRR jeszcze kilka... Wszystkie pracowały w ramach tego samego urządzenia... Częstotliwości pracy zmieniały się w cyklu dziennym w zależności od przewidywanej propagacji ( od zachowania się wyższych warstw atmosfery ) co często wku... denerwowało wielu użytkowników eteru... Zwłaszcza emisja w okolicach 7050 kHz - codziennie około 11 z minutami ;) Całe szczęście, że jakieś dwa lata temu zamilkła :)

: śr, 11 kwietnia 2007, 18:45
autor: szmisiek
Świetnie to wygląda na GoogleEarth. 51*18'21"N 30*03'56"E mniej więcej, jest w bardzo dobrej rozdzielczości.

: śr, 11 kwietnia 2007, 18:47
autor: szmisiek
Świetnie to wygląda na GoogleEarth. 51*18'21"N 30*03'56"E mniej więcej, jest w bardzo dobrej rozdzielczości.

: śr, 11 kwietnia 2007, 20:47
autor: darczar
Piękne te dipole Ajzenberga...Ech! :)

: śr, 11 kwietnia 2007, 21:23
autor: MarekSCO
darczar pisze:Piękne te dipole Ajzenberga...Ech!
Prawie tak piekne jak dipol Nadienienki :? Nie rozumiem czym się tu zachwycać... Kupa złomu i tyle... I to niezależnie od tego, kto to zbudował...
To chyba najmniej skuteczne urządzenie w dziejach ludzkości :)
Prawdopodobnie nie wykryłoby Japońskiego nalotu na Perl Harbor... Za małą watahą nacierali :lol:
A ile krwi potrafi napsuć spokojnym użytkownikom eteru...
No ale ja mam uprzedzenia do piękna tego rodzaju... To fakt... Jak widzę "trubke"/mikrofon radiostacji pola walki i uświadamiam sobie, że ta gumowa osłona jest po to, żeby korespondencji z okopu nie zakłucały odgłosy eksplozji to po prostu... wymiotuję...
Radiotechnika jest piękna i owszem... Ale ta, nie przekraczająca granic dobrego smaku...

: śr, 11 kwietnia 2007, 21:30
autor: Boski Miszcz
Ciekawe jakby się podłączyć do takiej anteny :D :D :D Czy miałoby się dobry odbiór:):)

: śr, 11 kwietnia 2007, 21:42
autor: MarekSCO
:arrow: Boski Miszcz :)
Jeśli chciałbyś osiągnąć dobry odbiór to wdrap się na szczyt tej konstrukcji z jakimś przenośnym radyjem ;)
Kurcze... U nas wciąż pokutuje takie myślenie:
Cudne, bo wielkie... Tajemnicze, bo post radzieckie... Niezawodne, bo militarne...
Pomyśl lepiej ile można by zarobić sprzedając to badziewie na złom... Nawet po zaniżonych cenach ;)

: śr, 11 kwietnia 2007, 21:56
autor: Michu
MarekSCO pisze: Cudne, bo wielkie... Tajemnicze, bo post radzieckie... Niezawodne, bo militarne...
A nie prawda. Cudne bo to piękna konstrukcja. Mniejsza o to do czego, po co i kto to zbudował. Jest śliczna sama w sobie.
Wieża Eiffla to też jedna wielka kratownica. I też można by ją pociąć na złom :P .

: śr, 11 kwietnia 2007, 22:42
autor: MarekSCO
Michu pisze:Wieża Eiffla to też jedna wielka kratownica.
Wybacz... Nie zauważyłem...
To może do tego co cytował Gregsta ...
/ inne nazwy obiektu : "Oko Moskwy", "DUGA", "Woodpecker", "Steel-yard", "Chernobyl2" /

Dołożymy jeszcze... Sowietskoj Radiolokacjonnoj Ejfiejnol Tower :lol:
Zauważ, ile inwencji twórczej wykazują autorzy rozlicznych artykułów, żeby podkreślić "piękno" tej niebywałej budowli:
rejestracja zmian w jonosferze wywołanych przez gazy wylotowe z dysz ICBM
No niby racja... Skuteczność tej parszywej machiny zdecydowanie zależy od "zmian w jonosferze"... Tylko dlaczego, na samą zapowiedź tych zmian przełączano kompleks na inny diapazon ;)
choć inne teorie mowią o wykorzystaniu systemu do komunikacji z łodziami podwodnymi operującymi w okolicach podiegunowych.
Ile paryskiego uroku ubyło by tej machinie, gdyby nie nadawała się do prowadzenia transmisji ELF/VLF ? ;)
Najprawdopodobniej jest to najważniejsza część sowieckiej tarczy antyrakietowej. Większy element miał być anteną odbiorczą, zdolną do nasłuchu obszaru w promieniu 3000km.
Hmm... "Tarcza antyrakietowa" ;) Zakładam się o "tysiąc moniaków", że całkiem niedługo zobaczymy tego "Eifla" w TV, gdzie posłuży jako ilustracja dająca "tło" dla "obiektywnego reportażu" o planowanej u w naszym kraju... Tarczy antyrakietowej ;)
Michu... Nie napisałem, że u wszystkich takie myślenie pokutuje...
Napisałem tylko, że... pokutuje ;)

: śr, 11 kwietnia 2007, 23:07
autor: darczar
Swego czasu Wieża Eiffla także była obiektem wojskowym.
http://www.tour-eiffel.fr/teiffel/uk/do ... radio.html

: śr, 11 kwietnia 2007, 23:17
autor: Michu
MarekSCO pisze: Michu... Nie napisałem, że u wszystkich takie myślenie pokutuje...
Napisałem tylko, że... pokutuje ;)
A czy ja coś komuś narzucam ;) . Mi się podoba więc postanowiłem ją trochę obronić przed krytyką. Ot takie tam subiektywne poczucie estetyki :P .
Ale ja jestem technicznie wypaczony :D .