Strona 1 z 42

Stabilizator wysokiego napięcia o wydajności 0,5A

: pn, 31 maja 2004, 01:19
autor: Romekd
Witam
Ostatnio zaprojektowałem stabilizator do budowanego wzmacniacza SE z lampami 6C33C. Ponieważ w kilku postach zauważyłem zainteresowanie kolegów stabilizatorem wysokonapięciowym, a mój układ cechuje duża prostota oraz łatwość zdobycia potrzebnych do jego budowy podzespołów to postanowiłem zamieścić go na forum. Może komuś jeszcze posłuży on do wykonania własnego układu.
Pzdr. Romek

: pn, 31 maja 2004, 14:57
autor: adam.o
Mam pewne pytanie - jak można zwiększyć zakres napięć wyjściowych?
Chciałbym zbudować zasilacz stabilizowany do układów lampowych, interesują mnie napięcia do ok. 400V.
Może to tylko kwestia zastosowania tranzystora o większym dopuszczalnym napięciu D-S?

: pn, 31 maja 2004, 15:52
autor: Romekd
No właśnie tu pojawia się problem, bo o ile tranzystory do napięć 300V są dość popularne, tanie i łatwo dostępne to ze wzrostem napięcia powyżej 400V liczba możliwych do zastosowania typów gwałtownie spada a ponadto trudno znaleźć takie, które posiadałyby wystarczająco duże napięcie emiter-kolektor i jednocześnie duże wzmocnienie(a jest ono bardzo pożądane, jeśli chodzi o zastosowanie w szeregowych stabilizatorach napięcia). Z szeregowym tranzystorem regulacyjnym - HEXFET-em nie byłoby nawet problemu, bo te można kupić w przystępnej cenie nawet na 800 czy 900V. Gorzej sprawa przedstawia się z bipolarnymi.
Postaram się jednak coś ciekawego wymyślić i podesłać na Forum w najbliższym czasie.
Pzdr. Romek

: pn, 31 maja 2004, 16:02
autor: tszczesn
Romekd pisze: Postaram się jednak coś ciekawego wymyślić i podesłać na Forum w najbliższym czasie.
Pzdr. Romek
Polecam użyć tu lamp - serio. Są odpowiednio wysokonapięciowe, mają moc strat rzędu 2 - 3W. Albo odpowiednio zakombinować z diodami Zenera. Nie mam teraz odpowiedniego transformatora aby eksperymentować z takim zasilaczem, ale na tranzystorach tez bym potrafił go zrobić. Z tym, że nie będę publikował niesprawdzonego schematu, bo pomyłka w układzie może skutkować czymś mało przyjemnym.

: pn, 31 maja 2004, 18:19
autor: Vault_Dweller
tszczesn pisze:Polecam użyć tu lamp - serio. Są odpowiednio wysokonapięciowe, mają moc strat rzędu 2 - 3W.
No ba! Ja używam w zasilaczu PL36. Różne PL504, 6P42S, EL500 itp.- słowem wysokoprądowe pentody wyjściowe linii od telewizorów- będą się tu bardzo dobrze spisywać.

: pn, 31 maja 2004, 20:01
autor: tszczesn
Vault_Dweller pisze:
tszczesn pisze:Polecam użyć tu lamp - serio. Są odpowiednio wysokonapięciowe, mają moc strat rzędu 2 - 3W.
No ba! Ja używam w zasilaczu PL36. Różne PL504, 6P42S, EL500 itp.- słowem wysokoprądowe pentody wyjściowe linii od telewizorów- będą się tu bardzo dobrze spisywać.
Ja akurat myślałem o lampach 'sygnałowych' w zasilaczu - sam stabilizator zrobić na MOSie. Bez problemu można uzyskać i 500V i więcej. A z użyciem lampy w stopniu stabilizującym trzeba uważać - musi ona mieć oddzielne, dobrze izolowane uzwojenie żarzenia.

stabilizator 1000 V

: wt, 30 listopada 2004, 20:16
autor: waldek
Panie inzynierze Romku_d

Czy są jakieś nowe projekty wysokonapięciowych stabilizatorów ? 1000 V ?

uszanowanie
Waldek

: śr, 1 grudnia 2004, 17:15
autor: Romekd
Witam.
Zaprojektowałem kilka różnych stabilizatorów o napięciach dochodzących do 1400V. Jednak z udostępnieniem ich wstrzymam się do czasu wykonania odpowiednich pomiarów umożliwiających określenie dokładnych parametrów tych układów. Z powodu braku czasu wykonam je dopiero pod koniec grudnia i jeśli parametry te okażą się zadowalające to z przyjemnością udostępnię schematy stabilizatorów wraz z płytkami PCB (jeśli oczywiście będzie ktoś zainteresowany).

BTW. Panie Waldku mam do Pana prośbę o nie tytułowanie mnie inżynierem :) Na Forum wszyscy jesteśmy równi, bo liczy się to, że mamy wspólne zainteresowania i pasje. Posługujemy się nazwą użytkownika, bądź (gdy już kogoś znamy) imieniem :)
Pozdrawiam serdecznie,
Romek

: śr, 1 grudnia 2004, 17:49
autor: waldek
Przy okazji prosze podac polskie adresy gdzie mozna dostac elementy.
Od 3 dni szukam PNP na min 900 V...

Uszanowanie
Waldek

: śr, 1 grudnia 2004, 20:31
autor: Romekd
Korzystam z kilku internetowych sklepów których adresy podaje poniżej:

http://www.aprovi.com.pl/index.php
http://www.conrad.pl/
http://www.cyfronika.com.pl/
http://www.elfa.se/pl/
http://www.proton.com.pl/st_glo.php
http://www.sklep.poltronic.com.pl/sklep.php
http://www.semics.net.pl/
http://www.slawmir.com.pl/
http://www.tme.pl/
http://www.anex.home.pl/
http://www.cybor-tech.com.pl/
http://www.nikomp.com.pl/
http://www.silcomp.com.pl/polski/glowna1.html
http://www.andpol.com.pl/

Szczególnie polecam pierwszy z listy sklep. Obsługa jest w nim bardzo miła a ceny umiarkowane.
Z tranzystorami wysokonapięciowymi PNP jest duży problem, dlatego ja przerobiłem jeden ze swoich układów w taki sposób że mogłem w nim zastosować tranzystor PNP typu 2SA1413 o napięciu Uce=600V, Ic=1A, Ptot=2W i hfe=ok.100. Układ stabilizuje napięcie anodowe 950V dla GM70. W innych stabilizatorach zrezygnowałem ze stosowania tranzystorów PNP.
Gdyby udało się komuś znaleźć tranzystory PNP o wyższym dopuszczalnym napięciu emiter-kolektor niż 600V i mocy kilku lub kilkunastu watów ze współczynnikiem wzmocnienia prądowego większym niż 40 to bardzo proszę o informację.
Pozdrawiam,
Romek

: czw, 2 grudnia 2004, 10:52
autor: waldek
Czekamy na umieszczenie projektu ktory zawiera 2SA1413

Uszanowanie
Waldek

: czw, 2 grudnia 2004, 11:20
autor: Romekd
Witam.
Waldek pisze:Czekamy na umieszczenie projektu ktory zawiera 2SA1413
Nie ma sprawy. W przyszłym tygodniu postaram się zamieścić schemat i rysunek płytki.
Pozdrawiam,
Romek

: czw, 2 grudnia 2004, 13:17
autor: OTLamp
Witam
Romekd pisze: Zaprojektowałem kilka różnych stabilizatorów o napięciach dochodzących do 1400V.
Mam pytanko.A jak wygląda sprawa z ograniczeniem prądowym?Bawiłem sie niedawno podobnymi układami z tą róznicą że jako tranzystor wykonawczy pracował tranzystor bipolarny.Miałem duże problemy z ograniczeniem prądowym.Układ działał poprawnie tylko wtedy gdy na wyjściu stabilizatora nie było żadnego kondensatora.Podłączenie kondensatora np. 0,1μF i zwarcie wyjścia powodowało(niezależnie od dobranego prądu ograniczenia) rozsadzenie tranzystora wykonawczego i uszkodzenie reszty tranzystorów łącznie z diodą Zenera.


Pozdrawiam

: czw, 2 grudnia 2004, 16:19
autor: Romekd
Witam.
OTLamp pisze:Mam pytanko.A jak wygląda sprawa z ograniczeniem prądowym?Bawiłem sie niedawno podobnymi układami z tą róznicą że jako tranzystor wykonawczy pracował tranzystor bipolarny.Miałem duże problemy z ograniczeniem prądowym.Układ działał poprawnie tylko wtedy gdy na wyjściu stabilizatora nie było żadnego kondensatora.Podłączenie kondensatora np. 0,1μF i zwarcie wyjścia powodowało(niezależnie od dobranego prądu ograniczenia) rozsadzenie tranzystora wykonawczego i uszkodzenie reszty tranzystorów łącznie z diodą Zenera.
W stabilizatorach dających do 500V napięcia wyjściowego nie zaobserwowałem takiego zjawiska choć zwarcia robiłem dość często, a jedynym ich skutkiem była błyskawicznie rosnąca temperatura tranzystora MOSFET. Przy bardziej wysokonapięciowych stabilizatorach (do 900V) wymyśliłem inny układ zabezpieczenia, w którym zastosowałem mały tyrystor, który po zadziałaniu zabezpieczenia wyłącza całkowicie napięcie na wyjściu i dopiero po naciśnięciu przycisku „reset” lub wyłączeniu zasilacza z sieci i ponownym go włączeniu powraca napięcie na wyjściu. W stabilizatorach na napięcie do 1,4kV zastosowałem jedynie tranzystory bipolarne i do tej pory nie wymyśliłem jeszcze żadnego sensownego zabezpieczenia przed zwarciem wyjścia. Jak juz wspominałem pod koniec tego miesiąca będę ponownie dysponował większą ilością czasu na próby i wówczas jeżeli coś ciekawego uda mi się stworzyć to opisze to na Forum.
Pozdrawiam serdecznie,
Romek

: pt, 3 grudnia 2004, 22:05
autor: Jasiu
Czołem.
OTLamp pisze: Mam pytanko.A jak wygląda sprawa z ograniczeniem prądowym?Bawiłem sie niedawno podobnymi układami z tą róznicą że jako tranzystor wykonawczy pracował tranzystor bipolarny.Miałem duże problemy z ograniczeniem prądowym.Układ działał poprawnie tylko wtedy gdy na wyjściu stabilizatora nie było żadnego kondensatora.Podłączenie kondensatora np. 0,1μF i zwarcie wyjścia powodowało(niezależnie od dobranego prądu ograniczenia) rozsadzenie tranzystora wykonawczego i uszkodzenie reszty tranzystorów łącznie z diodą Zenera.
W tranzystrach bipolarnych występuje zjawisko zwane "wtórnym przebiciem", które powoduje konieczność ograniczenia prądu przy dużych napięciach, często znacznie poniżej prądu wynikającego z dopuszczalnej mocy. Na przykład przez duży tranzystor darlingtona MJE5742 przy 350V mozna przepuścic do 40mA... Problem występuje również przy obciążeniu chwilowym, na przykład przy ładowaniu kondensatora. Trzeba to po prostu sprawdzić w danych katalogowych tranzystora.

W tranzystorach polowych nie ma zjawiska wtórnego przebicia.

Pozdrawiam,
jasiu