Strona 1 z 4

wzmacniacz 2X ECL82 + 2X EM84

: wt, 13 lutego 2007, 00:04
autor: lewytolewy
Jak widać jestem nowy na forum :) więc witam wszystkich serdecznie.
Mam nie tyle problem co zagadkę. Jestem właśnie w trakcie wykonywania wzmacniacza na 2X ECL 82 + 2X EM 84. Wykonałem już:
pająki bloków wzmacniacza
Obudowę
Układ jednego oczka
Niedługo więc będę zabierał się za wkomponowanie całości w obudowę i tutaj zaczęły się "schody". Z tego co wiem transformatory głośnikowe powinny być ustawione pod kątem 90` do transformatora sieciowego i jak najbardziej od niego oddalone aby uniknąć tego koszmaru jakim jest brum :evil: (widać w załączniku "układ"). Wszystkie trafa oczywiście w stalowych ekranach. Kolejną zagadką było dla mnie rozplanowanie położenia układów (patrz załącznik "bloki").
Podsumowanie:
Proszę o rady jak rozplanować położenie elementów?
JAK UŁOŻYĆ MASę (PODOBNO TO MA DECYDUJąCY WPłYW NA TZW. BRUUUM :idea:
Jak oceniacie to co do tej pory zrobiłem?(na razie chyba nie ma co oceniać ale to się zmieni)
Czy ten układ EM84 (patrz "EM 84") będzie dobry?
Jeśli dobrze wnioskuję to podłączam go do anody pentody ECL82?

: wt, 13 lutego 2007, 10:02
autor: jethrotull
może się mylę, ale te podstawki wyglądają jakby były przeznaczone do druku, a montaż widzę, że przestrzenny. Jak masz zamiar umocować je w obudowie?

: wt, 13 lutego 2007, 12:54
autor: fugasi
Lewytolewy, dwa wątki na temat rozmieszczenia transformatorów do przeczytania: PIERWSZY , DRUGI .

: wt, 13 lutego 2007, 18:09
autor: lewytolewy
fugasi pisze:Lewytolewy, dwa wątki na temat rozmieszczenia transformatorów do przeczytania: PIERWSZY , DRUGI .
Tak przeglądałem forum ale chyba źle mnie zrozumiałeś o trafa i ich rozmieszczenie nie pytałem; :arrow: najważniejsze to poprowadzenie masy czy możecie podać jakieś linki lub "lektury" na temat poprowadzenia masy w układzie lampowym
jethrotull pisze:może się mylę, ale te podstawki wyglądają jakby były przeznaczone do druku, a montaż widzę, że przestrzenny. Jak masz zamiar umocować je w obudowie?,.
Tak masz rację podstawki są do druku ale to tyko na okreś prób bez montażu; zmienię je w niedzielę po wolumenie :lol:

: wt, 13 lutego 2007, 18:43
autor: Lech S.
Na temat prowadzenia masy już wiele było powiedziane na forum.Trzeba tylko poszukać i skorzystać z opcji "szukaj".W sieci jest też mnóstwo materiałów na ten temat.
Dla przykładu jeden z nich:
http://www.republika.pl/audioton/gitarowiec.html

masa

: wt, 13 lutego 2007, 19:27
autor: sergiusz
na http://www.ecclab.com w dziale "co w środku" jest dobry opis.

kontynuacja

: czw, 15 lutego 2007, 18:43
autor: lewytolewy
witam ponownie
Wstawiam zdjęcia dokończonych pajączków na ECL82 i zasilacza lecz zasilacz chcę zmodernizować mianowicie zamiast zwykłych elektrolitów dam podwójną ELWĘ wszystko wkomponuję w chasis oraz (możliwe lecz nie jestem przekonany) zamiast gretza na diodach-1N4007 dam lampy np. PY88
EZ84 :x ; co sądzicie o tych pajączkach chyba widać nawet masy lokalne (prowadzone grubym drutem-1mm miedź w "polewie").
PS. mam jeszcze jedno pytanie czy żarzenie wykonać stałym czy zmiennym prądem--> stosować stabilizator na tranzystorach czy po prostu diody??

: czw, 15 lutego 2007, 19:03
autor: gachu13
PS. mam jeszcze jedno pytanie czy żarzenie wykonać stałym czy zmiennym prądem--> stosować stabilizator na tranzystorach czy po prostu diody??
Żarzenie to sporna kwestia - wiadomo że dla zmniejszenia przydźwięku lepsze jest żarzenie prądem stałym ale dobrze zaprojektowany układ żarzenia prądem przemiennym (np. z symetryzacją żarzenia) jest na pewno tańszy prostrzy i czasem niewiele gorszy. Wybór należy do Ciebie.
Co do stabilizacji tego napięcia to ja stosuje to tylko do lamp małej mocy, o prądzie żarzenia nie większym niż 0,5A i wtedy zwykle stosuje scalaki 78XX.
Trzeba jednak przyznać że żeby stabilizować napięcie lampie pobierającej np 0.4A żarzenia to trzeba się zaopatrzyć w stabilizator o minimalnym prądzie ponad 1A - np przy żarzeniu ECC85, wymagającej prądu 0,435A stabilizator 7805 o maksymalnym prądzie wyj. 1A się nie załączał gdzyż zimna lampa pobiera prąd udarowy kilkakrotnie większy niż znamionowy.
Dopiero zastosowanie wersji 2-amperowej pomogło.
Lamp mocy nie warto tak traktować gdzyż na stabilizatorze będzie sie wydzielało sporo mocy a efekt będzie niezauważalny, bo takie lampy są mało wrażliwe na przydźwięk z włókna żarzenia.

: czw, 15 lutego 2007, 20:03
autor: Lech S.
Witam.
Przy takim stopniu "skomplikowania" układu może się okazać, ze nie będzie potrzebna symetryzacja żarzenia za pomocą rezystorów lub potencjometru drutowego, a wystarczy jedynie połączenie jednej końcówki (4 lub 5) żarzenia z masą.Skąd to wiem ? Z doświadczenia. Radzę zacząć od najprostszych rozwiązań. Zawsze można coś zmienić dla poprawy działania układu. Jednak odradzam stosowania w tym przypadku żarzenia stałym napięciem.Nie warta skórka za wyprawkę, a i Hi-End - u z tego nie będzie.

: czw, 15 lutego 2007, 21:50
autor: lewytolewy
wszystkie rezystory są 1W-owe ale czy na katodę tej pentody nie należy dać np. 5W-owego opornika?? i odsunąć go od reszty bo podobno się grzeje (dla przypomnienia katoda pentody [elc82] to wyprowadzenie 2, dla porównania ze schematem)

: pt, 16 lutego 2007, 10:51
autor: jethrotull
No policz sobie ile mocy się odłoży na rezystorze katodowym. Zapewniam Cię, że niewiele i nawet 1W rezystor ma spory zapas. Miejscem w którym warto dać mocny rezystor jest filtr zasilacza.

PYTANIE CZYSTO STOLARSKIE

: sob, 17 lutego 2007, 22:32
autor: lewytolewy
Mam pytanie odnośnie zabejcowania obudowy ponieważ jest ona zaszpachlowana (fotki w załącznikach) i obawiam się że będzie a nawet na pewno będzie widać szpachle co zrobić aby tego uniknąć?? Wolał bym nie stosować forniru i innych wynalazków :)

Re: PYTANIE CZYSTO STOLARSKIE

: ndz, 18 lutego 2007, 08:59
autor: s-waldek
lewytolewy pisze:Mam pytanie odnośnie zabejcowania obudowy ponieważ jest ona zaszpachlowana (fotki w załącznikach) i obawiam się że będzie a nawet na pewno będzie widać szpachle co zrobić aby tego uniknąć?? Wolał bym nie stosować forniru i innych wynalazków :)
Potwierdzam Twoje obawy. Po zabejcowaniu wyjdą paskudne plamy :( . Masz dwa wyjścia.
1. Szlifować na gładko (jeżeli zajdzie potrzeba to, powtórnie szpachlować i szlifować) i malować na wybrany kolor (zalecam jeszcze lakier podkładowy). Ewentualnie pokryć drewnopodobną folią samoprzylepną. Pod folią także musi być idealnie gładka powierzchnia.
2. Wykonać nową obudowę (np. ze sklejki; nie szpachlować) i lakierować np. lakierobejcą. Po wyschnięciu pierwszej warstwy przeszlifować drobniutkim papierem.
Powodzenia.

: śr, 21 lutego 2007, 14:56
autor: lewytolewy
Witam szanownych forumowiczów.
Poczyniłem następne kroki i chcę się pochwalić :)
Oto fotki około 1/2 całości ponieważ jeszcze układy EM84, gniazda, potencjometr i kilka detali. Jeśli coś jest źle to proszę karcić i krzyczeć !! :wink: Masa jest prowadzona grubym drutem- 1,25mm w emalii.
2 pstrykawki do żarzenia i anodowego. Obudowa oczywiście będize zabejcowana i zalakierowana.

: śr, 21 lutego 2007, 15:03
autor: Piotr
Trochę dużo miejsca zostało w środku. Możnaby jakiegoś chomiczka zahodować ;)
Nie podoba mi sie tylko wysunicie transformatorów głośnikowych tak, że karkasy wystają poza obrys skrzynki. To oczywiście wada estetyczna, grać będzie tak samo.