Strona 1 z 1
zasilacz
: wt, 27 maja 2003, 08:54
autor: mariusz

W czasie moich kombinacji z lampami wpadłem na pomysł aby uzyskać lepszą separację kanałów z zasilacza o pojedyńczym uzwojeniu anodowym przez wykonanie dwóch niezależnych mostków oraz
filtrów LC ale nie wiem czy to coś da, czy warto coś takiego robić
i czy przyniesie to jakieś korzyści w parametrach / separacji kanałów /.
Proszę bardzo o opinię na ten temat. :

Pozdrawiam Mariusz

Separacja zasilania
: wt, 27 maja 2003, 09:36
autor: baba
Według mnie separacja układów ma sens w przypadku, gdy punkt, w którym wykonujemy separację (rozdzielenie sygnałów) jest odporny na "przyczynę separacji". To zresztą dotyczy nie tylko dziedziny elektroniki

. W sytuacji, gdy potraktujemy wyjście transformatora jako źródło mające charakter napięciowy (przy dobrym transformatorze o stosunkowo małej impedancji wyjściowej uzwojenia anodowego) według mnie zastosowanie dwóch niezależnych mostków i filtrów powinno powinno przynieść korzyść przejawiającą się w lepszej separacji kanałów. W przypadku "obsiadającego" transformatora te korzyści będą mniejsze, gdyż wystąpi przenoszenie niekorzystnego sygnału pomiędzy kanałami poprzez zmieniające się napięcie anodowe.
zasilacz
: wt, 27 maja 2003, 11:58
autor: mariusz
Dzięki za zainteresowanie się moimi kombinacjami .

Pozdrawiam :Mariusz
: pn, 28 lipca 2003, 15:44
autor: Piotr
tak nawiasem mowiac...
mam wzmacniacz ze wspolnym uzwojeniem anodowym dla dwoch kanalow. dziala- przesluch na pewno jest mniejszy przy osobnych prostownikach. ale zdecydowanie wole 2 trafa - najprostsze i najlepsze. a w twoim ukladzie moze byc klopot z przydzwiekiem. to najtrudniejszy wariant prowadzenia masy. uprzedzam bo sam sie tego napocilem, a i tak wzmacniacz z osobnymi trafami ma mniejszy przydzwiek.