Strona 1 z 2
Nowy sport - (konkurs bez nagrody)
: czw, 14 września 2006, 16:20
autor: Piotr
Pomysł pojawił się dwa dni temu. Wpadł znajomy elektronik - "no to co, zrobimy sobie wzmacniacz? co masz pod ręką?"
Powstał przedwzmacniacz do gitarki.
Następnego dnia (wczoraj) wzięliśmy się do pracy ostrzej. Wynik - dwukanałowy przedwzmacniacz z przesterem (na zdjęciu).
Proponuję spróbować takiej zabawy. Czekam na najciekawsze efekty.
Aha - jest jedna zasada. Czas projektowania i montażu nie może przekroczyć jednego piwa

Ktoś staje w szranki?
: czw, 14 września 2006, 16:28
autor: kotok
Mój znajomy wypija piwo zanim barman wyda resztę.W takim czasie nic nie da się zaprojektować

: czw, 14 września 2006, 18:37
autor: szalony
Trzeba miec odpowiedni leb (nie do piwa, a do projektowania), i sprawne rece do zrobienia chassis
PS. Gniazdka bananowe jak widze - z elesa

: czw, 14 września 2006, 18:41
autor: Piotr
Nie, gniazdka są z giełdy. Były kiedyś po parę groszy, więc kupiłem worek

: czw, 14 września 2006, 18:45
autor: szalony
A kumpel kupil na gieldzie tania przejsciowke - za piatke

Jak sie okazalo, w sklepie kosztuje 1,50

: czw, 14 września 2006, 18:47
autor: OTLamp
szalony pisze:Trzeba miec odpowiedni leb (nie do piwa, a do projektowania),
Eee tam łeb. Podstawówkę chyba skończyłeś? Jeżeli tak, to łeb masz odpowiedni

: czw, 14 września 2006, 21:08
autor: Vault_Dweller
Ostatnio przeszedłem samego siebie robiąc tzw. "Kołchoźnik- Amp" czyli wzmacniacz gitarowy, takie małe ćwiczeniowe kombo w skrzynce od kołchoźnika. Trafo sieciowe zabytkowe, głośnikowe też, prostownik hybrydowy EZ81+2xBYP401/400. Wzmacniacz na jednej ECL86, regulacja tylko głośności (i poniekąd barwy też- potencjometr ma kondensator między górnym stykiem a ślizgaczem). Dodatkowe ciekawostki: drabinka rezystorowa na wyjściu do głośnika (redukcja głośności, by dało się grać nawet w nocy i to przy dość silnie odkręconej gałce Volume) oraz symetryczne wyjście do nagłośnienia lub robienia nagrań- trafo głośnikowe miało uzwojenie dla sprzężenia zwrotnego i spokojnie da się uzyskać poziom 0dBu. Pomysł i projekt w zasadzie przyszły w 15 minut, z wykonaniem się trochę ślimoczyłem (był wieczór i hałasować wiertarą w bloku raczej nuż nie było jak

) ale maleństwo już jest, wyszło mi ono całkiem elegancko (i tradycyjnie powiązałem przewody w wiązki).
: czw, 14 września 2006, 21:23
autor: Lech S.
Witam.
To ja nie staję w szranki.Moje twory lampowe powstają , od zamysłu do ostatecznego wykonania, 4-6 m -cy. Ale sztuka nie polega na tym , aby zrobić mozliwie szybko ( chyba ,ze jest taka nagła potrzeba), ale żeby się delelektować projektowaniem i wykonaniem i wreszcie uruchomieniem urządzenia.Chyba na tym polega to hobby i sens tej , jakże zajmujacej zabawy.
: czw, 14 września 2006, 21:35
autor: futrzaczek2
Lech Sołtysik pisze:Chyba na tym polega to hobby i sens tej , jakże zajmujacej zabawy.
Właśnie na tym polega zabawa z lampami i nie tylko.
Mam w planach zrobienie przesteru gitarowego (nie dla siebie) lampowego w wersji
kieszonkowej, bateryjnej. Zasilany z baterii 3R12, lampa to ECC83

Reszta wkrótce
: pt, 15 września 2006, 11:19
autor: Adam Myslinski
futrzaczek2 pisze:Lech Sołtysik pisze:Chyba na tym polega to hobby i sens tej , jakże zajmujacej zabawy.
Właśnie na tym polega zabawa z lampami i nie tylko.
Mam w planach zrobienie przesteru gitarowego (nie dla siebie) lampowego w wersji
kieszonkowej, bateryjnej. Zasilany z baterii 3R12, lampa to ECC83

Reszta wkrótce
Dlugo to on na tej baterii chyba nie pociagnie. Lepiej 4 x R20 i troche wieksza kieszen.

: pt, 15 września 2006, 11:26
autor: szalony
ECC83 to fatalny wybor do pracy na niskich napieciach. Poza tym bierze swoje z zarzenia. Lepiej wez 12Z1L, albo cus takiego. Przy okazji zarzenia troche mniej ciagnie.[/list] A moze jakies bateryjne

: pt, 15 września 2006, 13:05
autor: Piotr
Lech Sołtysik pisze:Moje twory lampowe powstają , od zamysłu do ostatecznego wykonania, 4-6 m -cy. Ale sztuka nie polega na tym , aby zrobić mozliwie szybko ( chyba ,ze jest taka nagła potrzeba), ale żeby się delelektować projektowaniem i wykonaniem i wreszcie uruchomieniem urządzenia.Chyba na tym polega to hobby i sens tej , jakże zajmujacej zabawy.
Oczywiście, masz rację. Widziałeś pewnie moje zabawki, które powstawały czasem przez ponad miesiąc - wyglądają trochę inaczej
Ale czasem można po prostu się pobawić nie traktując tego do końca poważnie. Wystarczy pamiętać, że napięcia są wysokie

: pt, 15 września 2006, 15:11
autor: eS
t w takim razie, jeżeli ecc83 się nie nadaje do niskich napięć, jaką lampę trzeba użyć, żeby uzyskac dobry przester przy napięciu zasilania ~12V? chcę zrobić coś w
tym guście...
: pt, 15 września 2006, 20:53
autor: futrzaczek2
Przetworniczka do lamp nixie swoje zrobi

1,2mA prądu anodowego to niewiele - zakładając nap. wyjściowe 200V mamy moc rzędu 0,25W. Dla dwóch triod (bo w bańce są dwie, nie?) to jest moc rzędu 0,5W przy 100% sprawności. Sprawność tych przetworniczek to ~80%. Moc pobierana wyjdzie 0,6W. Żarzenie (połączone na 12V 150mA) wchłonie 2W (wliczając sprawność). Żarówka od latarki żre siakieś 1,5W.
Ale to byłoby tak dla sportu, choć kto wie...
Ps. A jakie triody bateryjne (oprócz ECC86) byście polecali? Anodowe może być i 300V, ale żarzenie ciutkę żre
: sob, 16 września 2006, 14:25
autor: Marcin K.
A może macie jakieś pomysły na wykożystanie 1S4T? Mam kilka nóweczek TUNGSRAMa ale co z nich wykombinować? Może jakiś schemat macie?