Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Zapewne nie tylko mi przytrafił się problem z głośno nastawianym telewizorem przez słabo słyszącego domownika. Tradycyjne metody takie jak aparat słuchowy czy słuchawki z różnych względów odpadły. Ostatecznie zdecydowałem się na głośnik kierunkowy „spotlight speaker”. Spośród kilku dostępnych produktów tego typu wybrałem Holosonics AS-168iX https://www.holosonics.com/audio-spotlight-168ix
Głośnik jest połączony z TV po bluetooth i tak zapewne pozostanie, bo połączenia analogowe wprowadzały słyszalne zakłócenia. Telewizor jest użytkowany w kuchni/jadalni, więc otoczenie nie jest w żaden sposób wytłumione. To powoduje, że odbity dźwięk słychać nieco w bliskiej okolicy, ale jego poziom jest akceptowalny. Zresztą dzięki temu można wyłączyć wewnętrzny głośnik telewizora.
Chociaż nie jest to tanie rozwiązanie, to jednak sprawdziło się w praktyce i może się komuś jeszcze przyda.
Konstrukcję głośnika można zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=LMvoRtK4EqE

Do tej pory miałem styczność z takimi głośnikami w muzeach i rzeczywiście robiło na mnie wrażenie jak wąski strumień potrafiły wygenerować i jak w miarę poprawnie było słychać transmisję. Nawet muzyka nie brzmiała źle, jedynie niskich tonów nie było.
Chętnie pobawiłbym się w domu z czymś takim, niestety to jeszcze droga technologia: https://www.auditorium.de/en/speakers/s ... rd-version

Witam!
Mojemu ojcu już nic nie pomoże, aparaty słuchowe na oboje uszu i nieraz TV tak głośno, że po pół godzinie w tym pokoju jakbym dwa piwa wypił
Ja myślałem o pętli induktofonicznej acz ojcu szkoda na baterie do aparatów a taki sposób użytkowania zużyje je bardzo szybko.
Ale telewizor i głuchy domownik to pikuś......słyszałem od gościa, który sprzedał mi Radmora 5412 lepszy numer. Ano Radmor był użytkowany przez ojca tego gościa, wtedy koło setki był.
To, że kolumny spalił to nic.....tranzystory na płytkach B-6 nie są chłodzone i szybko zaczęła się zapalać dioda ZABEZPIECZENIE, okazało się, że tranzystory mocno przegrzane i spalony rezystor, tak gość "dawał w palnik", po naprawie zero problemów.
A wracając do głośnika kierunkowego......cena sporawa, czy to nie jest refundowane przez PFRON?
Kolega autor wątku głośnik kupił w Polsce czy z innego kraju?

Szrot majster pisze: pt, 31 października 2025, 22:17
Ja myślałem o pętli induktofonicznej acz ojcu szkoda na baterie do aparatów a taki sposób użytkowania zużyje je bardzo szybko.

Bez przesady. Wystarczy głośnik 10 -12 cm w zamkniętej obudowie z szeregowym kondensatorem ograniczającym pasmo od dołu i 30 cm tuba z winylowej rury.