Strona 1 z 1
6S51N + TPA3126 z pętlą post-filter feedback.
: sob, 7 czerwca 2025, 14:39
autor: STUDI_bis
Opisałem dokładnie wraz z wynikami symulacji na etapie projektowania wraz z wynikami pomiarów na Elektrodzie (wiem cytowanie i obce forum) ale kolejnych kilka godzin na przeredagowanie tego artykułu nie jestem w stanie poświęcić.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic4125286.html
Lamp owszem tyle co kot napłakał, ale jak w tym artykule napisałem zrobienie odwracacza fazy i tak będzie wymagać op-ampów zastosowanych jako wtórniki-bufory. Na lampach nie da się uzyskać bardzo niska rezystancję wyjściową rzędu kilku omów bez stosowania wysokich napięć

, lub rozbudowanego układu wtórnika. Lampa jako odwracacz fazy z dzielonym obciążeniem plus podwójny op-amp jest gorszym rozwiązaniem niż ten OPA862 bowiem będzie wyższy udział trzeciej harmonicznej względem drugiej harmonicznej.
Ilustracją niech będzie proponowana modyfikacja na bazie wykonanego i pomierzonego egzemplarza zaprezentowana jako uproszczony schemat ideowy:
HYBRYDA4-PFF_TPA3126-6S51N_2B.png
I jeszcze wygląd przedmiotowego prototypu:
amplifiertop.jpg
Re: 6S51N + TPA3126 z pętlą post-filter feedback.
: śr, 18 czerwca 2025, 19:16
autor: ballasttube
Gratulacje.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Re: 6S51N + TPA3126 z pętlą post-filter feedback.
: śr, 18 czerwca 2025, 19:54
autor: Krzysztof_M
Kawał solidnej roboty, płytka bardzo profesjonalnie wygląda, z ciekawością spojrzałem w wątek na elektrodzie.
No i ten montaż hybrydowy SMD i THT - wyszło naprawdę ładnie.
O ile sama koncepcja, projekt i wykonanie mi się podoba, to ciekawi mnie dlaczego wszelkie zniekształcenia THD+N, oraz rozkład widma podajesz dla 1 wata?
Jakiś szczególny powód miałeś, że np. nie pokazałeś jak widmo zniekształceń wygląda dla 5 czy 10 watów?
Re: 6S51N + TPA3126 z pętlą post-filter feedback.
: pn, 28 lipca 2025, 20:21
autor: STUDI_bis
Krzysztof_M pisze: śr, 18 czerwca 2025, 19:54
Kawał solidnej roboty, płytka bardzo profesjonalnie wygląda, z ciekawością spojrzałem w wątek na elektrodzie.
No i ten montaż hybrydowy SMD i THT - wyszło naprawdę ładnie.
Thanks. No nie to mimo amatorska płytka. Zignorowałem zapewne aspekty emisji zakłóceń. To jedno a dwa sam nie mogę być sędzią w swojej sprawie.
Krzysztof_M pisze: śr, 18 czerwca 2025, 19:54
O ile sama koncepcja, projekt i wykonanie mi się podoba, to ciekawi mnie dlaczego wszelkie zniekształcenia THD+N, oraz rozkład widma podajesz dla 1 wata?
Jakiś szczególny powód miałeś, że np. nie pokazałeś jak widmo zniekształceń wygląda dla 5 czy 10 watów?
m niejako o to poproszony. Bo to już na tyle duża moc dla wzmacniaczy do słuchania w domu, że nie będą psuć osiągów szumy. Zresztą to jakaś tam "umowa" zaś dwa jak nie odkręcasz wzmacniacza na maxa i nie słuchasz tandetnie przygotowanego nagrania praktycznie bez dynamiki to poza szczytami średni poziom to ile wynosi? Nagranie z dość przeciętną dynamiką to ma średnio poziom -16dB napięciowo a dla mocy będzie to 40 krotnie mniej niż dla szczytu. Ponadto popatrz na karty katalogowe lub tabele przeglądowe i zauważysz że często podaje się poziom THD czy już częściej THD+N dla mocy 1W.
Nie, nie tylko dla 1W podaję ale też dla mniej więcej poziomu wysterowanie około -3dB od progu widocznego obcinania. Na widmie FFT w czasie rzeczywistym to obcinanie od razu widać, nagle w górę startują nieparzyste harmoniczne. Poziom napięciowy -3dB to płowa mocy dla pełnego wysterowania zważywszy na muzykę nawet robioną współcześnie gdzie średni poziom to -9dB a nawet zaledwie -6dB (!) to w zasadzie dla większości odtwarzanych dźwięków takiego wysterowanie nie ma. Jeszcze pozostaje kwestia co jest tym maksymalny wysterowaniem, jaki poziom THD, co jest progiem zniekształcania itd?
W zasadzie powinienem zrobić pomiary dla poziomów -6dB, -10dB, -16dB, -20dB, -26dB. Ale zważywszy na potrzebę jeszcze wykonania dla kilku częstotliwość to zrobiłoby się tego sporo to raz a dwa potrzeba czasu bowiem FFT o rozmiarze 1 mega sampli plus nawet tylko 160krotne uśrednianie potrzebuje czasu.
Uważam, że nie ma sensu podawać pomiaru THD dla poziomu 0dB. Bo i tak te 0dB to też w sumie poziom sporny bowiem co przyjmiemy za moment wejścia w przesterowanie?
A te pomiary dla 1W to w sumie jakiś precyzyjnie określony poziom mocy wyjściowej.
A inne poziomy. W sumie to cechą stopnia lampowego będzie w zasadzie narastanie wartości THD wraz ze wzrostem poziomu sygnału na wejściu. Zmiana charakteru rozkładu harmonicznych będzie się zmieniać dopiero przy wysokim poziomie sygnału wejściowego.