Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam.
Posiadam transformator z wyprowadzeniem Volt 0,05A. Oczywiście anodowe 320v 0,25A i żarzenie 4A i 1.5A.
Pytanie mam.
Robiłem bias z anodowego, z odczepu 50volt anodowego. Automatyczny bias 5 watowców, ale zastanawiam się nad tym jak ugryźć temat z oddzielnym uzwojeniem. Czy drugi odczep mogę dać bezpośrednio na masę gdy pierwszy będzie tworzył z diodą układ regulacji bias? Teoretycznie jakoś tego nie umiem ogarnąć. W praktyce nie miałem z tym styczności. Znalazłem gdzie w czeluściach netu schemat z takim układem. Wrzucam zdjęcie
Pozdrawiam

Chyba najprościej klasyczny greatz, plusem do masy. Trzeba tylko pamiętać o polaryzacji kondensatorów.

Tak na szybko, strona 3.

Czyli schemat wild cherry który mam od ponad 10lat jest zgodny z tym tyle że ja chce tym wysterować 2x el34. Stąd mam inne wartości.
Wytrawiłem płytkę polutowałem. Się okaże.
Dzieki

Nie wiem gdzie jest problem... Przecież bias z oddzielnego uzwojenia na prostowniku jednopołówkowym ujemnym czyli z diodą w kierunku uzwojenia to najbardziej typowe rozwiązanie na świecie... Mam tak w wiekszości moich wzmacniaczy. Nie bardzo wiem co tu ogarniać. To się nieczym nie różni niż bias z odczepu w Mesie. To jest ten sam prostownik jednopołówkowy.

jeśli masz transformator 0-320V a nie 320-0-320 to nawet nie kombinuj. pamiętaj tylko, ze to jest napięcie ujemne i kondensatory powiiny być plusami do masy.

Ok. To wiem. Wiem, że jest ujemne. Wszystko ok. Zastanawia mnie tylko kwestia przyłożenia drugiego odczepu który bezpośrednio idzie do gałęzi . Zazwyczaj miałem kontakt tylko z układami na mostku i wyprostowaniu napięcia mostkiem itd.

Jak pisałem to nic nie różni się w działaniu od odczepu w anodowym w Mesie.

Nad czym tu deliberować? Pobór prądu z zasilacza biasu jest tak niski, że w zupełności wystarczy prostownik jednopołówkowy.