Strona 1 z 1

Radio samochodowe 1941

: pn, 22 lipca 2024, 09:15
autor: fcapri
Cześć,
Walczę ostatnio z lampowym radiem samochodowym z Oldsmobila 1941 i mam problem z buczeniem z głośnika. Radio na początku jeszcze nie zawsze się włączało, przyczyną był wibrator, który zastąpiłem elektronicznym, działa i z włączaniem nie ma problemu.
Pozostaje jeszcze kwestia tego buczenia w głośniku.
Schemat wrzucam w załączniku. A nagranie jakie to buczenie wrzuciłem tutaj:
https://www.youtube.com/shorts/-AmZqeX6Hdc

Mam drugie bardzo podobne radio (w stanie niedziałającym) z którego sprawdzałem i podmieniałem niektóre elementy do zweryfikowania.
Zamieniłem trafa zasilające - bez zmian, prostownik na wyjsciu zasilania OZ4 - tak samo bez zmian, lampę 7C5 także bez rezultatu.
W radiu są wyjęte 3 pierwsze od lewej lampy i odłączone zasilanie od tamtej sekcji, chce jedynie uruchomić działającą końcówkę mocy. Sygnał audio podaje na wejście potencjometru.
Jeśli ktoś miałby jakieś sugestie i porady to byłbym wdzięczny
Dzięki i pozdrawiam

Re: Radio samochodowe 1941

: śr, 24 lipca 2024, 23:37
autor: ballasttube
Witam.
Kilka uwag:
ten prostownik to lampa z zimną katodą (OZ4).
Rzadki przypadek,nie wiadomo powszechnie za bardzo,
jak się zachowuje z biegiem czasu.Po tylu latach.
Była wycofana z produkcji już w latach 1950tych późnych.
Proponuję wpiąć się ze źródłem zbliżonego napięcia
anodowego na nóżkę katody OZ4 po jej wyjęciu.
Jak wtedy radio się zachowa.
Także,jakby podać żarzenie z zewnątrz spoza samochodu.
Z zupełnie osobnego zasilacza,nie kluczowanego!
Nie wiem,czy radio jest nadal do zainstalowania we
wspomnianym oldtimerze.
Czy tam instalacja elektryczna jest skutecznie odkłócona.
Niezależnie od tego, co to za samochód zresztą.
Do posprawdzania wszelkie ekrany i kondensatory przy stykach.
Takie np.radia Rudelsburg czy Schoenburg z enerdowa z lat 1950tych
miały wszystko w skrzynkach stalowych i grube ekrany na wszystkich
doprowadzeniach do czegokolwiek.To z mego doświadczenia.
Życzę pomyślności w znalezieniu przyczyny buczenia.
Jacek

Re: Radio samochodowe 1941

: śr, 24 lipca 2024, 23:45
autor: ballasttube
PS: jeszcze taka refleksja:
czy to radio nie jest tylko na fale średnie?
W Stanach tak były wtedy robione.
Pytanie: skąd Kolega bierze sygnał antenowy?
Taką porządną muzykę?
Z jakiej stacji?
Tam teraz pustki generalnie.
Na falach średnich słychać poza tym mnóstwo
śmieci z zasilaczy kluczowanych od czegokolwiek,
co działa w domu.
Słuchałem nagrania.
Mnie to brzmi, jak jakiś zasilaczyk wpięty w domu
do gniazdka lub nawet jakieś oświetlenie.
Może to durna rada, a jakby tak pojechać z radyjkiem
do lasu nad jezioro i tam spróbować?
Aby ciszę radiową znaleźć.
Bez wszelkich ładowarek i zasilaczy.
Pozdrawiam.
Jacek

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 25 lipca 2024, 00:10
autor: CHOPIN66
ballasttube pisze: śr, 24 lipca 2024, 23:45 PS: jeszcze taka refleksja:
czy to radio nie jest tylko na fale średnie?
W Stanach tak były wtedy robione.
Pytanie: skąd Kolega bierze sygnał antenowy?
Taką porządną muzykę?
Z jakiej stacji?
Tam teraz pustki generalnie.
Na falach średnich słychać poza tym mnóstwo
śmieci z zasilaczy kluczowanych od czegokolwiek,
co działa w domu.
Słuchałem nagrania.
Mnie to brzmi, jak jakiś zasilaczyk wpięty w domu
do gniazdka lub nawet jakieś oświetlenie.
Może to durna rada, a jakby tak pojechać z radyjkiem
do lasu nad jezioro i tam spróbować?
Aby ciszę radiową znaleźć.
Bez wszelkich ładowarek i zasilaczy.
Pozdrawiam.
Jacek
Tylko po co skoro, przecierz autor napisał ,że 3 pierwsze lampy są wyjęte i chce uruchomić tylko tor m.cz bez radia a sygnał podaje z zewnątrz na potencjometr.

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 25 lipca 2024, 12:25
autor: romanradio
Kolega Jacek potraktował sprawę całościowo,nie wdając się w dywagacje,czy radio jest be w całości czy tylko mcz.Więc kolego od preludiów odpuść sobie.
Jeśli ktoś niszczy wartościowe zabytkowe radio,aby dołożyć nowoczesną elektronikę to chyba pomylił forum.Mam w zbiorze także radyjka samochodowe z USA,mocno przedwojenne,z zakresem tylko fal Śr.Z zasilaniem wibratorowym 6V,jaki nowsze 12V ale nie przeszkadza mi,że słucham więcej niepożądanego brumu jak czystej muzyki,bo w tym cały urok.Bawię się w zbieranie i renowację starych radyjek i jeśli ktoś chciałby abym mu do takiego wsadził np. płytkę bloo odpowiadam aby zrobił sobie baranka,młodzi wiedzą do czego steruję
pozdrawiam R.

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 25 lipca 2024, 22:10
autor: ballasttube
Dobry wieczór.
Dziękuję P.T.Kolegom za zajęcie stanowisk
wobec moich sugestii.
Szanuję poglądy innych Kolegów.
W nieco już podeszłym wieku staram się
dążyć do kompromisów.
Oczywiście mam na tą i inne sprawy
osobisty pogląd także.
Pozdrawiam uprzejmie Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 25 lipca 2024, 23:25
autor: ballasttube
Jeszcze coś AD Rem,jak jesteśmy przy radyjkach lampowych z zasilaniem
wibratorowym i wyprodukowanych podczas Drugiej Wojny.
Trafiło mi się chassis Philipsa 644V,gdzie"V" oznacza zasilanie wibratorowe.
Chcę je ożywić, bo jest w znacznym stopniu kompletne. Bocznostykowe
podstawki ktoś wyszabrował, podobnie - skali brak, ale stopniowo mam
nadzieję dojść w przyszłości do etapu skali.Chcę radyjko zadomowić na razie
w podchodzącej skrzynce z epoki. Oryginalna skrzynka jest w stylu Philipsów
polskich,holenderskich i niemieckich oraz czeskich z epoki,o obłych krawędziach
i wklęsłej płycie czołowej,całej pokrytej tkaniną dekoracyjną.
To tyle o wyglądzie zewnętrznym.Zresztą - jest na Radiomuseum.org.
A teraz o konstrukcji: radyjko jest zewnętrznie jak stacjonarne, ale - na lampach
"E"czerwonych (ECH3,EBF2,EL2) i z zasilaniem wibratorowym z akumulatora 6V.
Typowe rozwiązanie w odbiornikach samochodowych z epoki.
Pobór prądu jest ograniczony,jak w typowych radyjkach samochodowych z epoki.
Wystarczy powiedzieć, że na głośnik pracuje oszczędnościowa pentoda EL2.
Zastanawiam się,gdzie takie sporej wielkości radyjko w poziomej nie metalowej
skrzynce mogło służyć. Z uwagi na małą skalę i rozbudowane zakresy fal krótkich
typowałbym jakiś statek albo jakąś stację nadbrzeżną, może nawet - przewoźną?
Mało tego:chociaż radio ma pełny zakres ówczesnych fal średnich i długich,
to jest mechaniczne ograniczenie obrotu kondensatora powietrznego tylko do
pewnego kąta. Cenzura czy dedykacja do jakiejś konkretnej służby?
Jest też ciekawe zasilanie minusa siatkowego pentody głośnikowej,która
przy Iż równym tylko 0,2A ma bardzo kiepskie nachylenie i wymaga dużego
minusa siatkowego: do minusa na Rk jest dodane 6V z napięcia stałego żarzenia,
co daje w sumie 18V -Us1 pentody głośnikowej. Komplikuje to zasilacz,
ale chcę przywrócić wersję oryginalną zasilania żarzeniowo-siatkowego,
choć wibratora nie mam i dam na razie zasilacz sieciowy z lampą.
Myślę,że powyższy temat nie wykracza poza meritum postu.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"

Re: Radio samochodowe 1941

: ndz, 28 lipca 2024, 17:38
autor: walllker
Witam kolegów, nie znam się na radiech samochodowych z za wielkiej wody, ale walcząc z moim Żeraniem od Warszawy miałem ten sam problem, padł mi wibrator, właściwie to już z styków nic nie było, więc wsadziłem tranzystorowa przetwornicę radio ruszyło, odbierało ale cały czas buczało jak kolegi, jak podłączyłem pod zasilacz pomijając wibrator problem znikał, w końcu dostałem wibrator z wojska od jakiejś stacji nadawczej, był bardziej skomplikowany niż ten w Żeraniu ale udało się dopasować i radio gra czysciutko, pomijając warkot wibratora, nie wiem czy kolega sam zrobił przetwornicę czy włożył fabryczną, ale jak fabryczną to na 99% ona jest źródłem tego brumu

Re: Radio samochodowe 1941

: wt, 30 lipca 2024, 04:08
autor: ballasttube
Przychylam się do opinii Kolegi Walllkera.
W razie czego, to mam dwa wibratory zachodnie z dwoma bolcami grubszymi.
Nie rozpruwałem puszki ekranującej, więc nie wiem,jaki jest stan styków.
Jak podać napięcie na styki cewki, to coś drga.
One są chyba oba na 12V. Do sprawdzenia, bo nie zaglądałem do nich jakiś czas.
W razie potrzeby ze strony Kolegi mogę je odstąpić.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 1 sierpnia 2024, 12:18
autor: romanradio
Jacku
Te z 2- ma grubszymi kołkami są z USA,choć spotykane w Europie.Już kiedyś pisałem o wibratorach zasilacza radyjka Żerań.Są jeszcze do zdobycia rosyjskie wibratory BC-12 o niebo lepsze od starych Kaco,czy innych chyba duńskich,ze względu na solidniejsze styki.Przeróbka polega na obcięciu alu kubka i przelutowaniu przewodów na cokole.
pozdrawiam R.
DSCN2555 (Kopiowanie).JPG

Re: Radio samochodowe 1941

: czw, 1 sierpnia 2024, 22:58
autor: ballasttube
Bardzo dziękuję, Romanie, za cenne uwagi odnośnie wibratorów.
Oba moje są nie-synchroniczne i same sobie nie prostują napięcia wysokiego na wyjściu.
Jeden jest prod.Mallory-ego,a drugi-duńskiego Koldinga. Oba są na 12V.
Tylko takimi w tej chwili dysponuję. Na ewentualne ryzyko chętnego na nie.
Miałem już do czynienia z różnymi wibratorami do przetwarzania napięcia stałego
na przemienne. Radziecki poszedł do któregoś z naszych Kolegów razem z zasilaczem
do któregoś z radyjek samochodowych radzieckich z serii-Axx.
To było dawno i nie pamiętam,kto to był.
KACO był chyba stosowany w Rudelsburgu lub Schoenburgu z enerdowa.
Pozdrawiam Ciebie,Romanie,i wszystkich Kolegów serdecznie.
Jacek