Strona 1 z 1

Przełącznika kanałów TPF1 - kondensator dostrojczy

: czw, 2 kwietnia 2020, 12:52
autor: Klupek98
Witam
Mam problem z kondensatorem dostrojczym w przełączniku kanałów TPF1.

Stosowany był w kilku odbiornikach telewizyjnych np. w moim Ametyście S, ale także w Opalu, dlatego podaje nazwę przełącznika, a nie telewizora.

Przełącznik wymagał wyczyszczenia styków. Aby wyjąć "wałek" z poszczególnymi zaprogramowanymi kanałami niezbędny był demontaż kondensatora dostrojczego.
Uwagę zwraca bardzo dziwna konstrukcja tego kondensatora. Może ktoś mógłby ją wyjaśnić, sam jestem ciekaw?
Problem leży w tym, że po ponownym montażu kondensatora najpewniej ma on inną pojemność, ponieważ nie można się dostroić do żadnego kanału. Dodam tylko, że dźwięk jest i można go dostroić, a tylko obraz nie współpracuje. Dźwięk i obraz reagują na strojenie, czyli sam kondensator jakoś musi działać.

Może ktoś posiada zdjęcia prawidłowego montażu wszystkich elementów tego kondensatora? Sam nie jestem teraz pewien czy jest dobrze zmontowany.

Dodaje jeszcze schemat Ametysta S z częścią głowicy, gdzie występuje ten kondensator opisany jako dostrojenie oscylatora
1.png

Re: Przełącznika kanałów TPF1 - kondensator dostrojczy

: czw, 2 kwietnia 2020, 21:29
autor: Marek7HBV
Istnieje jeszcze opcja że w czasie montażu jedna z blaszek stykowych zagięła się i nie ma kontaktu w stopniu wejściowym.Powoduje to spadek czułości odbiornika
. :roll:

Re: Przełącznika kanałów TPF1 - kondensator dostrojczy

: pt, 3 kwietnia 2020, 02:59
autor: TELEWIZOREK52
Klupek98 pisze: czw, 2 kwietnia 2020, 12:52 Może ktoś posiada zdjęcia prawidłowego montażu wszystkich elementów tego kondensatora?
Przecież tam sie nie ma co psuć. Rotor kondensatora to ośka z kawałkiem mimośrodowej płytki tekstolitu. Czasami puszczało miejsce łączenia płytki z ośką. Druga część to kawałem blaszki wielkości jednogroszówki w obudowie przełącznika od wewnętrznej strony połączonej z anodą triody PCF82 oraz kawałek blaszki zakrywający wspomnianą płytkę o mimośrodowym kształcie. Obracając ośką wprowadzamy mimośrodową płytke między część połączoną z anodą triody a w/w blaszaną osłonkę co powoduje zmianę pojemności. Chyba łatwiej to rozebrać niż opisać. :D