Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam, pytanie do bardziej doświadczonych.
Mianowicie radio po włączeniu gra głośno przez kilkanaście minut ,następnie stopniowo cichnie ,gra zupełnie cicho.Natomiast przy wyciągnięciu wtyczki z prądu przez chwilę ożywa i bez zasilania kilka sekund gra ponownie głośno.Gdzie szukać usterki??Dość charakterystyczny objaw ,dlatego pytam.Obiekt to przedwojenny philips 836 a.( chyba to drugorzędna sprawa)

Wskazany jest pomiar napięcia{w funkcji czasu} na wyprowadzeniu środkowym uzwojenia anodowego transformatora zasilającego-czyli pomiar,, -,,.

Ok zrobię to.Mogłaby by to być lampa prostownicza?Czy rozgrzana lampa prostownicza zasilana mogłaby ściągnąć prąd? zarazem zostawiająć energie w elektrolitach tak,że radio ożywa po wyciągnięciu wtyczki z gniazdka sieci??Obstawiałbym raczej zatykanie którejś lampy , nie wiem nie znam się na tyle

Na razie chciałbym ,na sucho rozpatrzyć możliwośći.Takie zjawisko ,że radio ożywa na ułamek sekundy chyba każdy zna.To konkretne radio ożywa na kilka sekund!!Pozdrawiam.

"Na sucho" to stawiam na upływność kondensatorów sprzęgających i blokujących . Zmieniają punkt pracy którejś z lamp. A po pierwsze sprawdzić napięcie na elektrolitach zasilacza czy się zmienia jak radio cichnie.

Witam
Ja sprawdziłbym najpierw czy to nie w m cz.
np. podłączając coś z zewnątrz.To zmniejszy obszar "poszukiwań"
R.

Dziękuję za odpowiedzi.Na ten moment bez rozbierania radia ,sprawdziłem że napięcie anodowe lampy prostowniczej jest stałe ,tzn początkowe 275 V po 10 minutach 270 V( wtedy już radio gra b. cicho ) .Napięcie na głośniku jest też takie samo i prawidłowe .

Jeśli to ten schemat to posprawdzaj napięcia i prądy:
I sprawdziłbym dotykając śrubokrętem do wejścia "PU" (przełączając na PU) lub do siatki sterującej trzeciej lampy

Hey! autorze tematu,co słychać?
podłączyłeś pod m.cz, kawałek radyjka,gramofonu itp. aby sprawdzić czy ścisza się po czasie ?
pozdrawiam
R.