Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1915
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Kolega zakupił radio w którym były dwa głośniki SABA- w zasadzie było zakupione tylko dla tych głosników. Niestety, okazało się że jeden z nich oberwał ołówkiem albo czym takim.
Naprawa głośników to zupełnie nie moje klimaty, po prostu nie znam się na tym.
Czy jest możliwa naprawa żeby głośnik wyglądał jak dawniej ( zdaję sobie sprawę że jakieś ślady zostaną)?
Może któryś z Kolegów znających się na rzeczy podjął by się takiej naprawy?
Naprawa głośników to zupełnie nie moje klimaty, po prostu nie znam się na tym.
Czy jest możliwa naprawa żeby głośnik wyglądał jak dawniej ( zdaję sobie sprawę że jakieś ślady zostaną)?
Może któryś z Kolegów znających się na rzeczy podjął by się takiej naprawy?
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2886
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Robiłem pod koniec lata naprawę dwóch głośników z podobnymi wadami. Nie wiem czy efekt estetyczny zadowoli Kolegę, nie jest najgorszy ale znać ślad naprawy.
Brałem butapren, wykładałem trochę na tekturkę i trzymałem aż do częściowego zgęstnienia (dla odparowania części rozpuszczalnika), a następnie tak zagęszczony klej nakładałem ostrożnie na krawędzie wyrwań i łączyłem je. W miejscach bardziej uszkodzonych (gdzie np. brzegi zeszły się z zakładką włókien) po wyschnięciu dawałem drugą warstwę.
Pozdrawiam,
Jakub
Brałem butapren, wykładałem trochę na tekturkę i trzymałem aż do częściowego zgęstnienia (dla odparowania części rozpuszczalnika), a następnie tak zagęszczony klej nakładałem ostrożnie na krawędzie wyrwań i łączyłem je. W miejscach bardziej uszkodzonych (gdzie np. brzegi zeszły się z zakładką włókien) po wyschnięciu dawałem drugą warstwę.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3046
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
i znowu butapren do papieru.... A nie lepiej klejem introligatorskim ? Podczas klejenia jest biały, po wyschnieciu przezroczysty i nie smierdzi, nie ciagnie sie. Regenerowalem tym klejem głosniki przyklejając nim piankę do kosza jak tez naprawiająć rózne uszkodzenia membran. Butapren używam tylko do zawieszen gumowych.
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2886
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Nie wykluczone, że sprawdzi się lepiej. Zastosowałem to, co wydało mi się wówczas najbardziej odpowiednie z tego, co akurat miałem pod ręką 

lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1915
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Dzięki za odpowiedzi ale nie chcę robić tego sam. Potrzebuję pomocy w postaci osoby z doświadczeniem w tego typu naprawach. Boguś- może podjąłbyś się tej regeneracji?
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3046
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Powiem tak: jesli nie ma ubytków papieru to wystarczy to wszystko palcami przyklepać zapuscic troche tego kleju znowu przyklepać lekko, po 5 minutach powtórzyć klepanie i zostawic do jutra.....Nie ma w tym zadnej filozofii, przdszkolaki na zajeciach robią to lepiej ode mnie

Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Bo mają mniejsze paluszki i większą cierpliwość



Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Proponuje podklejenie flizelinką od tyłu.Taka naprawa nie ma żadnego ujemnego wpływu na jakość glosu a w zasadzie niewidoczna.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
- czyt
- 375...499 postów
- Posty: 390
- Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2012, 23:42
- Lokalizacja: Polska Litwa Ruś (i inne : ]
- Kontakt:
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Boguś dobrze pisze: dokładnie poskładać rozdarcie. Kiedyś widziąłem ruskie głośniki, gdzie membrany budował! z papierosowych bibułek - waga membrany - jakieś audiofilskie historie.. Nie za dużo kleju i czego tam. Gdyby to były współczesne głośniki, to bym się nie dotknął, po tych plamach tłustych od środka - te, raczej przegrzane nie mogły być?
"... UF21 - AGA-sekretarzyk", UY1N - mogę zaoferować PCL, PL500RFT, diody WN/lampowe, telewizyjne.
Re: Głośnik Saba- uszkodzona membrana
Te green cone i tak po klejeniu będą miały faktor audiofilski = 0.
To może jednak uratować radio?

To może jednak uratować radio?

A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl