Porównanie kilku modeli głośników gitarowych
: śr, 18 kwietnia 2018, 20:16
Zgodnie z obietnicą nieco spóźniony, ale jest 
Nie mam wszystkich interesujących głośników, ale parę modeli jest, prosty teścik pozwala wyciągnąć wnioski co do sensowności wydawania kasy. Ponieważ test dotyczy raczej głośników do zastosowań domowych, nie użyłem prawdziwej osiemsety tylko domowy wzmacniacz H&K Crunchmaster z końcówką SE EL84. Ustawienia jak poniżej, dość głośno
W teście wzięły udział następujące głośniki: Celestion Super65, Celestion G12T-100, Celestion G12T-75, Celestion Greenback (w wersji marshallowskiej, niestety 16R), Eminence OEM wyciągnięty ze wzmacniacza basowego Peaveya oraz nieśmiertelny GDS 30/30, ten z kolei 4R:
Niestety, GDS troszkę po przejściach, ale trudno, niech walczy
Obudowa otwarta własnoręcznie wykonana z 22mm MDF. Najlepiej brzmienie takie, jakie słyszy gitarzysta, oddaje mikrofon wstęgowy z większej odległości, i taki (tani) zastosowałem, odległość około 70cm:
Pliki testowe zgodnie z życzeniem niezbyt szatańskie pobrałem ze znanej strony http://www.cambridge-mt.com/ms-mtk.htm i są to dwa fragmenty gitary DI utworu Quick Sand zespołu The Travelling Band. Granie takie jakie jest, chodzi nie o brzmienie w ogóle, tylko o różnice między głośnikami. Chętnie nagram inne próbki, jak ktoś chce i podrzuci. Pliki z Pro-Toolsa DAW-AMPem wypuściłem na wzmacniaczyk i nagrałem. Niestety, porównanie w stosunku do dwóch głośników jest trochę nie fair, ponieważ GDS ma 4R i będzie naturalnie dostawał mniejszą moc, a Greenback ma 16R i zasadniczo powinien być głośniejszy niż reszta (końcówka mocy nie ma żadnego sprzężenia zwrotnego). Ustawienia wzmacniacza, przedwzmacniacza i mikrofonu oczywiście niezmienione. Pliki do posłuchania poniżej, zzipowane mp3, serwer nie przyjął mp3
Wnioski? Celestiony w sumie wszystkie się nadają, a wobec dużych różnic w cenie do domowych zastosowań można wybrać tańszy. Nie mam najtańszych, 50 ani Rocketa, ale myślę, że będą w podobnej kategorii brzmieniowej. Wszystkie G12 są w sumie podobne, najlepszy wiadomo, standard G12T-75 (w sumie to dla niektórych w ogóle najlepszy głośnik, także ten), ale inne też dają radę. Charakterystyczne brzmienie greenbacka jest słyszalne - co ciekawe, wcale nie jest wiele głośniejszy, niż pozostałe, wręcz przeciwnie, najgłośniejszy jest G12T-75. Eminence pochodzi z pieca basowego, więc niestety ma więcej góry. Jak w tym towarzystwie wypada nasz GDS 30/30? Trzeba posłuchać, zarówno brzmienie jak i poziom głośności to niestety zupełnie inna kategoria. Poziom do zastosowań domowych to nawet byłby OK, ale brzmienie niestety nie.

Nie mam wszystkich interesujących głośników, ale parę modeli jest, prosty teścik pozwala wyciągnąć wnioski co do sensowności wydawania kasy. Ponieważ test dotyczy raczej głośników do zastosowań domowych, nie użyłem prawdziwej osiemsety tylko domowy wzmacniacz H&K Crunchmaster z końcówką SE EL84. Ustawienia jak poniżej, dość głośno

W teście wzięły udział następujące głośniki: Celestion Super65, Celestion G12T-100, Celestion G12T-75, Celestion Greenback (w wersji marshallowskiej, niestety 16R), Eminence OEM wyciągnięty ze wzmacniacza basowego Peaveya oraz nieśmiertelny GDS 30/30, ten z kolei 4R:
Niestety, GDS troszkę po przejściach, ale trudno, niech walczy

Obudowa otwarta własnoręcznie wykonana z 22mm MDF. Najlepiej brzmienie takie, jakie słyszy gitarzysta, oddaje mikrofon wstęgowy z większej odległości, i taki (tani) zastosowałem, odległość około 70cm:
Pliki testowe zgodnie z życzeniem niezbyt szatańskie pobrałem ze znanej strony http://www.cambridge-mt.com/ms-mtk.htm i są to dwa fragmenty gitary DI utworu Quick Sand zespołu The Travelling Band. Granie takie jakie jest, chodzi nie o brzmienie w ogóle, tylko o różnice między głośnikami. Chętnie nagram inne próbki, jak ktoś chce i podrzuci. Pliki z Pro-Toolsa DAW-AMPem wypuściłem na wzmacniaczyk i nagrałem. Niestety, porównanie w stosunku do dwóch głośników jest trochę nie fair, ponieważ GDS ma 4R i będzie naturalnie dostawał mniejszą moc, a Greenback ma 16R i zasadniczo powinien być głośniejszy niż reszta (końcówka mocy nie ma żadnego sprzężenia zwrotnego). Ustawienia wzmacniacza, przedwzmacniacza i mikrofonu oczywiście niezmienione. Pliki do posłuchania poniżej, zzipowane mp3, serwer nie przyjął mp3

Wnioski? Celestiony w sumie wszystkie się nadają, a wobec dużych różnic w cenie do domowych zastosowań można wybrać tańszy. Nie mam najtańszych, 50 ani Rocketa, ale myślę, że będą w podobnej kategorii brzmieniowej. Wszystkie G12 są w sumie podobne, najlepszy wiadomo, standard G12T-75 (w sumie to dla niektórych w ogóle najlepszy głośnik, także ten), ale inne też dają radę. Charakterystyczne brzmienie greenbacka jest słyszalne - co ciekawe, wcale nie jest wiele głośniejszy, niż pozostałe, wręcz przeciwnie, najgłośniejszy jest G12T-75. Eminence pochodzi z pieca basowego, więc niestety ma więcej góry. Jak w tym towarzystwie wypada nasz GDS 30/30? Trzeba posłuchać, zarówno brzmienie jak i poziom głośności to niestety zupełnie inna kategoria. Poziom do zastosowań domowych to nawet byłby OK, ale brzmienie niestety nie.