Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Dzień dobry,
Czy ktoś orientuje się co jest przyczyną powstawania brązowego nalotu w lampach (jak na zdjęciu)? Nie tak rzadko widuję coś takiego w lampach prostowniczych, jak AZ1. Jak to zjawisko wpływa na jakość (emisję) lampy? Te które mierzyłem miały emisję w miarę OK.
Pozdrawiam, Wiesław (Daubenton)

Witam

Jest to prawdopodobnie klej mocujący.

Jeżeli getter rozpylony wewnątrz lampy nie jest szary oznacza to właściwą próżnię i oznacza, że lampa nie zapowietrzyła się. Pokazany na zdjęciu nalot jest prawdopodobnie spowodowany rozkruszeniem się kleju mocującego bakelitową podstawkę do szklanego balonu. Jedynym negatywnym skutkiem tego zjawiska może być możliwość obluzowania się w najbliższym czasie cokołu jeśli klej stracił swoje właściwości.

O tym, czy jest to klej łatwo jest się przekonać - klej jest w końcu na zewnątrz i można go choćby zeskrobać, zaś getter jest wewnątrz bańki. Według mnie to nie jest klej, to mi wygląda na wnętrze bańki, ale to może sprawdzić tylko właściciel lampy.

Dziekuję za komentarze. Po przyjrzeniu się wydaje mi się, że nalot jest chyba po zewnętrznej stronie nóżki lampy a nie w środku. Po wszystkich komentarzach sądzę, że są to resztki szelaku i kredy z kitu.
Przy okazji, chciałem przestrzec przed gościem, który działa na allegro i olx jako Andriej (Andrzej) Zaniewski. Na olx udaje naiwnego i sprzedaje bezużyteczne lampy "po dziadku, znalezione na strychu" (zazwyczaj ładnie wyglądające ale wszystkie na śmietnik). W przeszłości prowadził firmę o nazwie Andrzej Zaniewski Eters w Krakowie - jej podstawowa działalność to "naprawa, renowacja i produkcja sprzetów elektronicznych i elektrycznych - specjalizacja - elektronika lampowa." Był także zaangażowany w działalność Elektro Bazaru w Przemyślu i doskonale wie, że to co sprzedaje na olx to szmelc. Na allegro miał np. konto jako Barachlarz (po kilku negatywach przestało działać w lipcu br.) ale nigdy nie podaje swojego adresu ani numeru telefonu (kiedyś jako miejsce zamieszkania figurował adres urzędu pocztowego w Przemyślu). Teraz, wg moich informacji, od lipca intensywnie działa w koncie "Zaneuski" (przynajmniej dalej jako Andriej:-) i zajmuje się sprzedażą par radzieckich lamp. Póki co brak negatywnej opinii (najpewniej do czasu - po raz kolejny nie ma danych adresowych i numeru telefonu). Widać, że świat idzie do przoodu - to już taki współczesny Pan Florek:-)
Pozdrawiam

Daubenton pisze:Dziekuję za komentarze. Po przyjrzeniu się wydaje mi się, że nalot jest chyba po zewnętrznej stronie nóżki lampy a nie w środku. Po wszystkich komentarzach sądzę, że są to resztki szelaku i kredy z kitu.
Przy okazji, chciałem przestrzec przed gościem, który działa na allegro i olx jako Andriej (Andrzej) Zaniewski. Na olx udaje naiwnego i sprzedaje bezużyteczne lampy "po dziadku, znalezione na strychu" (zazwyczaj ładnie wyglądające ale wszystkie na śmietnik). W przeszłości prowadził firmę o nazwie Andrzej Zaniewski Eters w Krakowie - jej podstawowa działalność to "naprawa, renowacja i produkcja sprzetów elektronicznych i elektrycznych - specjalizacja - elektronika lampowa." Był także zaangażowany w działalność Elektro Bazaru w Przemyślu i doskonale wie, że to co sprzedaje na olx to szmelc. Na allegro miał np. konto jako Barachlarz (po kilku negatywach przestało działać w lipcu br.) ale nigdy nie podaje swojego adresu ani numeru telefonu (kiedyś jako miejsce zamieszkania figurował adres urzędu pocztowego w Przemyślu). Teraz, wg moich informacji, od lipca intensywnie działa w koncie "Zaneuski" (przynajmniej dalej jako Andriej:-) i zajmuje się sprzedażą par radzieckich lamp. Póki co brak negatywnej opinii (najpewniej do czasu - po raz kolejny nie ma danych adresowych i numeru telefonu). Widać, że świat idzie do przoodu - to już taki współczesny Pan Florek:-)
Pozdrawiam

Florek jest marudny i ma swoje dziwne teorie a przez to i ceny, ale nigdy nie zdarzyło mi się żeby mnie oszukał. Lampy zawsze miał sprawne. Tak było około 15 lat temu przynajmniej, bo od tamtej pory nie kupuję od niego.

Od etersa z Krakowa brałem kiedyś kilka 2К2М i też wszystkie OK. Pamiętam że sam dzwonił dogadać wysyłkę. Zaciągał trochę wschodniosłowiańskim akcentem. Transakcja przebiegła wzorowo.

Gość jest z Ukrainy, stąd ten wschodni akcent. Prowadząc firmę i będąc na allegro każdy musi dbać o opinię bo biznes szybko się skończy (świadczy o tym m.in. zamykanie starych i otwieranie nowych kont). Na olx - hulaj dusza piekła nie ma. Każde oszustwo przejdzie. Dr Jekyll i Mr Hyde? To tylko przestroga. Kto wierzy - niech skorzysta z rady, kto nie - życzę wszystkiego najlepszego. Wracajmy do lamp...

brys pisze: Florek jest marudny i ma swoje dziwne teorie a przez to i ceny, ale nigdy nie zdarzyło mi się żeby mnie oszukał. Lampy zawsze miał sprawne. Tak było około 15 lat temu przynajmniej, bo od tamtej pory nie kupuję od niego.

Mi niestety "opchnął" dwa zapowietrzone , pozwierane i z niedziałającą katodą Eimac'i 304TL - opisane jako nówki sztuki

lamposz pisze:

brys pisze: Florek jest marudny i ma swoje dziwne teorie a przez to i ceny, ale nigdy nie zdarzyło mi się żeby mnie oszukał. Lampy zawsze miał sprawne. Tak było około 15 lat temu przynajmniej, bo od tamtej pory nie kupuję od niego.

Mi niestety "opchnął" dwa zapowietrzone , pozwierane i z niedziałającą katodą Eimac'i 304TL - opisane jako nówki sztuki

Nie wytrzymały ujednolicania

Ja od niego kupiłem w sumie cztery sztuki 2К2М i jedną 1620, a więc nic szczególnie wrażliwego.

brys pisze:

lamposz pisze:

brys pisze: Florek jest marudny i ma swoje dziwne teorie a przez to i ceny, ale nigdy nie zdarzyło mi się żeby mnie oszukał. Lampy zawsze miał sprawne. Tak było około 15 lat temu przynajmniej, bo od tamtej pory nie kupuję od niego.

Mi niestety "opchnął" dwa zapowietrzone , pozwierane i z niedziałającą katodą Eimac'i 304TL - opisane jako nówki sztuki

Nie wytrzymały ujednolicania

Ach te jego zjawiska hologramowe i polskie diabełki Tak dużo myśli (wymyśla) , ale ilekroć jestem na Wolumenie dziwie się, że jeszcze nie pomyślał o dobrym psychologu

Uważajcie na oszustkę "WeraU". Sprzedaje półprzewodniki retro i gałki radiowe i nie wysyła ich. Ogłoszenia są fałszywe.

Panowie do rzeczy, czyli tematu wątku.

Byłbym wdzięczny za info co to za biały osad wewnątrz pocztowej E2d (pierwsze zdjęcie - zmierzona ma emisję prawie 100% początkowo jest ona wyższa) oraz biały nalot (przy pomarańczowej nalepce i po drugiej stronie) w lampie oscyloskopowej DG7-74A.
Pozdrawiam

...,jeszcze foto, Wiesław

Biały nalot w szyjce lampy oscyloskopowej to utleniony getter. Lampa jest rozszczelniona.