Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam!
Po poszukiwaniach stałem się posiadaczem palnika dmuchawkowego BioFizu na gaz i sprężone powietrze. Palnik jest nowy, wraz z kompletem dysz.



Niestety nie wiem dla jakiego gazu jest on przeznaczony. Dysze wymienne w tym palniku przeznaczone są do wydmuchiwania mieszaniny gazu z powietrzem przygotowywanej w komorze znajdującej się za kurkami. Nie znam też parametrów gazu które są zalecane dla tego palnika. Czy wystarczy typowy reduktor do ciśnienia 37mbar?

Koleją sprawą są zaworki stożkowe - smar którym były pokryte jest wyschnięty. Jakim smarem je przekonserwować? Czy wystarczy typowy smar grafitowy?

Na koniec jeszcze sprawa przyłączy - jakiego rodzaju wąż do gazu użyć, czy wystarczy igielit czy musi być to certyfikowany wąż do instalacji gazowych? Ten palnik jest przeznaczony do pracy na stole roboczym, ale mam też palnik ręczny, zbliżony do popularnego palnika R1. Jak podłącze go typowym wężem z atestem to znacznie utrudni to posługiwanie się nim w warsztacie. Węże typowe do gazu są sztywne i grube więc o precyzji posługiwania się takim palnikiem można zapomnieć. A może istnieją węże dedykowane do gazowych palników o giętkości zbliżonej do igielitu?

Pozdrawiam. . .

Mam chyba identyczny podobny palnik. Palnik był przeznaczony do gazu ziemnego.

Orientujesz się może czy da się go używać na butlowym LPG ? Czy wystarczy dać reduktor regulowany (20-50mbar)? Masz też pewnie porównanie pomiędzy tym palnikiem a czeskim Cavalierem. Czy na początek wystarczy do obróbki rur ze szkła sodowo-wapienego ?

Witam

Gaz propan-butan ma większą zawartość węgla cząsteczkowego niż metan, więc inne jest zapotrzebowanie powietrza. Inna jest też wartość opałowa i gęstość.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1662480.html

Będzie kopcić, ale od biedy da się coś tam na tym zrobić.

Na razie próbuję ten temat ogarnąć, ale trochę się w nim jeszcze gubię. Najbardziej zbliżony palnik w obecnej produkcji to czeski H1 producenta Nedform:

http://www.sreich.cz/sklarsky-horak-h1.html

Producent tam podaje że obsługuje on oba typy gazów, zarówno gaz ziemny jak i LPG. Różnica występuje tylko w mocy cieplnej dla konkretnego typu gazu. Skąd zatem "kopcenie"? Czy sprężone powietrze nie poprawi spalania LPG w tym palniku? Ciśnienie sprężonego powietrza można swobodnie regulować w praktycznie każdym kompresorze, a zatem chyba da się ustalić optymalną mieszankę dla LPG? Kompresor będę kupował to tego palika w przyszłym m-c, najprawdopodobniej zgodnie z zaleceniami znajomych wydajność około 200m3 i poj. zbiornika 50l. Na razie do kompresora będzie podłączony palnik stołowy i ręczny, a w przyszłości jeszcze listwowy (ribbon burner).

I jeszcze pozostaje kwestia węży do gazu o której pisałem wcześniej. Jakich węży używacie do palników (głównie chodzi o ręczne palniki dwu, lub trzymediowe)?

Maciek.

Witam!

Udało się uruchomić ten palnik. Urządzeniem podawczym sprężonego powietrza jest kompresor olejowy jednotłokowy Airpress HL 275/50 kupiony w markecie.

Palnik po zapaleniu na samym LPG:



Po dodaniu powietrza



Po jeszcze większym dodaniu powietrza i wyregulowaniu płomienia:



I chyba najwyższa możliwa ilość powietrza bez zdmuchnięcia płomienia:



Nadal jednak robię wszystko bez żadnego doświadczenia, nie wiem czy kupiłem dobry reduktor do gazu. Wybrałem regulowany o ciśnieniu wyjściowym 20-50mBar, ale mam wrażenie że palnik nie rozwija na nim pełnej mocy.

Do czego to wszytko - ze zdjęć chyba widać. Na razie to hobbystyczna pracownia neoniarska. Któregoś dnia stanąłem przed problemem zamówienia rur jarzeniowych do doświadczeń i okazało się że w okolicy nikt tego nie robi. Kupiłem więc sprzęt i staram sobie przypomnieć co widziałem i słyszałem 30 lat temu w firma która kiedyś neony produkowała...

Stanowisko próżniowe na razie jest w kawałkach, muszę je pospawać (szkło twarde), składa się z dwóch pomp rotacyjnych BL-8(10) i BL30 (ta mocno zacieka olejem), pompy dyfuzyjnej PDR-2,5, transformatora bombardującego 25kVA i autotransformatora 25A. Jest też pompa dyfuzyjna olejowa PDO-300 ale bez grzałki.

Jak na razie jedynie pewna firma z Kalisza zaoferowała mi pomoc w przeszkoleniu neoniarskim. Pozostałe firmy stosują jakąś zmowę milczenia, co zresztą po części rozumiem.

Za wszelką pomoc i sugestie byłbym bardzo wdzięczny.

Maciek.

Witaj
Reduktor do tego palnika w zupełności wystarczy.
Przewody gazowe i powietrzne też ok.
Na tym płomieniu możesz obrabiać rury do max. 20-25mm. Z tego co widać, płomień bardzo ładny.
Do większych średnic można pokombinować z większymi dyszami ale raczej większy palnik.
Czy byłeś kiedyś w pracowni szklarskiej (bombki, termometry, neony)?
Z tego co pamiętam, takim płomieniem nie zamkniesz rury próżniowo.
Życzę powodzenia w nauce i jak najmniej poparzeń
P.S.
Skąd jesteś?
Kiedyś miałem spore doświadczenie w termicznej obróbce szkła. Może nawet miałbym ochotę przypomnieć sobie jak to się robi. To bardzo wdzięczny ale i kapryśny materiał. Pozdrawiam.

Hej!
Dzięki za zainteresowanie tematem.

Alternatywne dysze do palnika oczywiście mam w komplecie, tyle że przy neonach i tak się nie robi obróbki większych rur jak 22mm.
Zorganizowałem tez dwa palniki ręczne trójmediowe prod. Nedform typ R-1.

Przy zasilaniu tlenem nawet szkło kwarcowe pięknie daje się formować.

Nawiązałem tez współprace z człowiekiem który ma sporą wiedzę w tym temacie. Myślałem że już wszyscy szklarze neonowi w okolicy powymierali, ale znalazł się jeszcze jeden rodzynek. Gdyby nie to, to wszystko co robię stanęło by pod dużym znakiem zapytania.

Sam trochę pobawiłem się szkłem miękkim, i udało mi się za pomocą tytułowego palnika dmuchawkowego dwumediowego wydmuchać bańki owalne, podłużne a także próbówki, a więc daje się szczelnie zamknąć rurę tym palnikiem Jest to jednak trochę to upierdliwe, bo ten palnik nadaje się bardziej do wyginania długich rur w nieskomplikowane kształty. Do prac precyzyjnych to jednak tylko palnik ręczny , i najlepiej z tlenem.

W wytwórni bombek nigdy nie byłem, w warsztacie neoniarskim wielokrotnie. Mając 14 lat miałem okazje pobawić się w formowanie szkła pod okiem pracownika firmy WUTECH w Gdańsku.

Na razie czekam jak na zbawienie aby ten człowiek miał trochę czasu aby dokończyć lutowanie systemu próżniowego, którego montaż przerwaliśmy ze względu na brak oleju do wskaźnika ciśnienia. Olej doszedł, więc trzeba temat znów nico popchnąć.

Pozdrawiam. . .

Witam gdzie można kupić taki Palnik? Albo może ktoś z was ma na sprzedaż ?

Palniki te produkowane były przez Poznańską Fabrykę Pomocy Naukowych na przełomie lat 70 i 80 XX wieku, która to została postawiona w stan upadłości a następnie zlikwidowana 10 lat temu. Obecnie takie palniki można kupić wyłącznie na rynku wtórnym. Ja swój egzemplarz "upolowałem" na allegro.

Nowe palniki tego typu produkuje czeska firma S.REICH a dystrybuuje je firma NedForm/Kavalier. W swoim portfolio produktowym oferują oni podobny palnik typ H1 :

http://www.sreich.cz/sklarsky-horak-h1.html

W kraju jest on do kupienia np w firmie Labo24, ale ceny są delikatnie to ujmując mało zachęcające.

Palników trzeba dobrze szukać. Możesz też zapytać się o palniki w firmie PakGlass z Krosna. Wiem że właściciel zakończył produkcję, i wyzbywa się materiałów oraz urządzeń.

Pozdrawiam, Maciek.

Na ebayu można nabyć palniki szklarskie renomowanej kanadyjskiej firmy NORTEL, acz ceny są słone.

http://www.ebay.com/sch/i.html?_odkw=gl ... h&_sacat=0

Palniki wymagają do pracy propanu bądź gazu ziemnego, i tlenu.

Miałem już wcześniej napisać, ale jakoś umykało. Cały sprzęt udało się opanować i uruchomić. Szklarz z którym współpracuję okazał się też pasjonatem, więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Palniki, zarówno stołowy jak i ręczny, już pracują. Dziękuję wszystkim za pomoc Temat można zamknąć. Pozdrawiam. . .