Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Chciałbym przesyłać muzykę z telefonu i tabletu do wzmacniacza bezprzewodowo. Sęk w tym że nie wiem jak to tanio i dobrze zrobić. Niektórzy doradzają zakup słuchawek bezprzewodowych w celu wydobycia odbiornika i jest to mały wydatek o co mi generalnie chodzi ale a) boję się o jakość b) serce mi się kraje na myśl o pruciu może i mało wartego ale jednak nowego urządzenia.
Z drugiej strony można by zastosować coś takiego AVT5324 - Bezprzewodowy link audio, tylko ta cena...

Macie jakieś sugestie?

Link audio opracowany przez traxmana, zbudowany na module RN52 firmy Microchip, będzie opisany w najbliższym czasie w EP. Kontakt z Adamem najlepiej przez skrzynkę redakcyjną.

Witaj, może to jest odpowiedź?
http://allegro.pl/logitech-wireless-spe ... 35343.html
Pozdrawiam,
Piotr.

szewek pisze:może to jest odpowiedź?
http://allegro.pl/logitech-wireless-spe ... 35343.html

Ten by mi nawet podszedł. Jak u niego z jakością dźwięku? Głównie chodzi o to czy mu część analogowa nie szumi.

@fugasi opinie może wydać tylko ten kto już posiada taki konwerter.

Kiedyś kupiłem słuchawki bezprzewodowe do konsoli xbox żeby nie denerwować odgłosami konających potworów swojej 1/2
Skończyło się tak, że to są moje ulubione słuchawki przede wszystkim ze względu na wygodę przy długim wielogodzinnym odsłuchu.
Jakość dźwięku też w zupełności zadowalająca. Czyli szum, pasmo, separacja.
Czyli odpowiadając na Twoje pytanie - nie powinno szumieć czy charczeć
Jedna uwaga tylko przy budowie linku audio.

Zaprezentowane wcześniej rozwiązania to samodzielny odbiornik BT.
Cechą wspólną będzie konieczność parowania odbiornika z nadajnikiem. Problemu nie ma, kiedy połączysz się ze smartfonem i tak już zostawisz.
Jeżeli natomiast masz zamiar, często zmieniać źródło dźwięku np. raz siedzisz przy laptopie, potem chcesz użyć smartfonu a potem czegoś innego, to za każdym razem będziesz zmuszony przeprowadzać procedurę parowania. To będzie męczące.

Alternatywą jakąś jest użycie zestawu słuchawek które mają w komplecie nadajnik BT i wejście audio. Wtedy źródło sygnału przepinasz przy pomocy kabelka jack.
Wszystko zależy jak zamierzasz u siebie używać.

Witaj, ja mam podobny adapter - w kształcie dużego pendriva, zasilany z USB i wyjście ma na wtyczkę jack 3,5 mm. Działa mi to z kinem domowym i nie słyszę żadnych szumów. Nie jestem jeszcze głuchy:), więc raczej te parametry o których wspominasz są zadowalające. Dość dobrym bajerem tego jest to, że z pozycji smartfona można regulować siłę głosu...

Działa od razu po wpisaniu domyślnego kodu na smartfonie.

Pozdrawiam,
Piotr.

yulu pisze:http://doayee.co.uk/bluetooth-audio-link/

Smiać się czy płakać, oto jest pytanie...

http://www.ebay.pl/itm/190895791934 a gdzie nie gdzie i taniej.

Ale to jest przetwornik D/A a nie Bluetooth...

Aaa sorrki, miałem dodaną aukcję w obserwujących i nie zwróciłem uwagi... poprawiam się - http://www.ebay.pl/itm/321234350665

Po co przestarzały Bluetooth? Świat poszedł już dalej.

Masz Raspberry Pi, dołoż HifiBerry jak chcesz prawdziwego analogowego HiFi, zainstalauj np, Volumio czy coś w tym stylu i masz to co potrzeba. Zbiory muzyki na jakimś NASie. Sterujesz smartfonem.

To już lepiej zainwestować w dobry odtwarzacz CD.

Studi, nie mam Maliny! Poza tym akurat na hi-fi mi nie zależy, jedynie na przyzwoitym poziomie.

Thereminator pisze:To już lepiej zainwestować w dobry odtwarzacz CD.

No właśnie. Przez lata całe używałem prostego Philipsa do odtwarzania płyt + dobre słuchawki i było super! .
Mam około 200 płyt i ciągle dokupuję choć coraz mniej.
I teraz wysiadł mi laser; niektóre płyty czyta, niektórych nie i muszę kupić nowy odtwarzacz.
Discman jest dla mnie w sam raz ale ktoś mi radził DVD Manta. Ma to sens? Nie jestem audiofilem ale lubię posłuchać bez szumu.
A z kolei odtwarzanie z laptopa to jakieś szumy, warkot... Poza tym otwarty laptop kojarzy mi się z pracą.

Co kupić?

Martwię się że teraz kupiony discman nie wytrzyma już tyle, no i jakość audio już nie ta.