Strona 1 z 1

Co to może być.

: wt, 14 maja 2013, 13:40
autor: kamil17
Witam
Nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić ten temat więc wstawiam go tutaj.
Ostatnio dostałem 2 bateryjne pionierki i razem z nimi to.

Re: Co to może być.

: śr, 15 maja 2013, 09:28
autor: jacekk
To jest zasilacz od mniej więcej takiego odbiornika jak ten
http://oldradio.pl/karta_odb.php?nrmod=22
Na ostatnim zdjęciu widać właśnie taki zasilacz.

Re: Co to może być.

: śr, 15 maja 2013, 15:18
autor: kamil17
Dzięki, a mogę to wykorzystać w jakimś innym bateryjnym radiu? :D

Re: Co to może być.

: śr, 15 maja 2013, 19:29
autor: jacekk
Z tego co widzę na schemacie to jest to najzwyklejszy zasilacz dający na wyjściu wyprostowane napięcie 6V nawet bez żadnego kondensatora filtrującego. Więc raczej jest to zasilaczy przydatny tylko do dedykowanego mu odbiornika. Pioniery bateryjne wymagają dwóch napięć, jednego żarzenia i drugiego anodowego przy czym żarzenie wymaga bardzo dobrze odfiltrowanego prądu i na dodatek wysokiej stabilności napięcia (1,4V-1,5V) bo te lampki są bardzo wrażliwe na niewłaściwe żarzenie. Najprostsze wyjście to baterie, trochę bardziej skomplikowane to zasilacz z transformatora ze stabilizacją żarzenia na np. LM317 i nieskomplikowanym filtrem CRC do anodowego.

Re: Co to może być.

: śr, 15 maja 2013, 20:26
autor: kamil17
Bo wiesz z chęcią uruchomiłbym te radyjka bo mam już 3 :wink:

Re: Co to może być.

: śr, 15 maja 2013, 21:40
autor: Konstanty
To jest zasilacz sieciowy odbiornika MALWA.

Re: Co to może być.

: czw, 16 maja 2013, 11:03
autor: Tomek Janiszewski
kamil17 pisze:Dzięki, a mogę to wykorzystać w jakimś innym bateryjnym radiu? :D
Na przykład w tranzystorowym Kolibrze :wink: Tylko nie zapomnij tęgiego kondensatora elektrolitycznego dołozyć, bo inaczej będzie burczał.

Re: Co to może być.

: czw, 16 maja 2013, 20:50
autor: kamil17
Szkoda bo ja już się nastawiałem że będzie działał w juhasie albo pionierze, będę musiał kombinować coś innego :wink:

Re: Co to może być.

: wt, 24 września 2013, 21:32
autor: ballasttube
Witam.Coś mi tu nie pasuje.
Widziałem kiedyś zasilacz do Malwy i wiem co w niej jest.
Lampy szarotkowskie we w.cz. i m.cz na archaicznych tranzystorach.
Więc albo to jest zasilacz przetwornicowy do Malwy, dający ok.90-120V anodowego
na anody i ekrany lamp,albo tylko obudowa jest od zasilacza do Malwy.6V Malwy nie odpali.
ani Juhasa lub Pioniera B.
Juhas i Pionier B potrzebują 1,5 lub 2V stałego z ogniwa na żarzenie i 120V z anodowej baterii na anodowe.
Zasilacz z Malwy obskoczy ich anodowe,najwyżej będzie deczko ciszej grało przy np.90V,jakby bateria anodowa już trochę była padnięta,analogicznie,ale żarzenie trzeba dać osobno z paru paluszków aku zasadowych, obecnie popularnych.
Przerobić koszyk dostępny w handlu, taki na paluszki z opcji szeregowej na równoległą i po krzyku,żarzenie też załatwione.
Pozdrawiam.

Re: Co to może być.

: wt, 24 września 2013, 22:51
autor: Konstanty
To jest jednak zasilacz odbiornika MALWA. Mam ten odbiornik i wiem co piszę. Zasilacz "daje" 6 voltów prądu stałego które zasila przetwornicę znajdującą się na chassis odbiornika. Zasilacz ten można wymontować i włożyć baterię 6V (były kiedyś takie). Najlepiej zobaczyć schemat który znajduje się na triodzie.
Konstanty