Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam.
Jest w pewnym miejscu mikrofonowy wzmacniacz lampowy nieznanego producenta, który powoli przestaje działać (działa już chyba z trzydzieści lat bez większego "remontu"). Chciałem znaleźć mu następce lub tymczasowy zamiennik, ale nie wiem czy dobrze wybiorę, dlatego proszę o pomoc.
Wzmacniacz zasila ok. 10 głośników oddalonych od niego od 10 do 60m. Pierwsze co mi przyszło do głowy - że to wzmacniacz radiowęzłowy. Jednak ma tylko jedno wyjście - które przy normalnym wysterowaniu (ok. 70%) ma na wyjściu ok. 2V AC. Wzmacniacz po załączeniu raz działa poprawnie, raz słychać tylko głośny przydźwięk jakby zasilacza bez reakcji na sygnał wejściowy. Konstrukcja wzmacniacza to 3 x ECC83, 1 x ECC82, 2 x EL34. Anoda jednej z EL34 "czerwienieje", po kilku minutach stygnie i tak bez systematyczności w kółko.
Nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego raz się go włącz i nie działa poprawnie - "buczy", wyłączam wtyczkę z sieci, po 10 sek włączam i już jest dobrze.
Jak sprawdzić jakiego typu jest wyjście w tym wzmacniaczu?
Żeby tego zdemontować i próbować naprawić lub zlecić naprawę potrzebuje coś na podmianę.
Za wszelakie wskazówki z góry dziękuję.

PS. Temat taki na wpół lampowy, ale mam nadzieję, że w odpowiednim dziale.

Wyglada mi to na jakis zimny lut przy lampach mocy (w obwodzie biasu tej lampy, ktora sie 'czerwieni') lub ktoras z lamp w koncu dokonala zywota.

Mozesz zmierzyc przekladnie trafa? Oraz wypadkowa impedancje podlaczonych glosnikow?

Co do pomiaru rezystancji głośników (pomiar omomierzem), to będę miał taką możliwość w najbliższych dniach.
Natomiast wzmacniacz póki czasami daje się prawidłowo załączyć będę mógł zamienić jak znajdę coś na podmianę.

Nie masz co szukać zastępstwa, z pomocą forum na pewno uda się doprowadzić do świetności stary wzmacniacz.
Jeżeli ogarniasz sprawę w miarę dobrze, to nawet poprzez pomoc on-line, a jak nie czujesz się na siłach, to na pewno ktoś podejmie się profesjonalnie się takim urządzeniem zająć. Widzę, że nawet do mnie nie masz zbyt daleko

Dziękuję za wsparcie.
Problemem jest to, że taka renowacja pewnie troszkę potrwa, a nagłośnienie w owym miejscu jest konieczne.
Stąd też próbuje znaleźć coś tymczasowo w miejsce owego lampowego.
A wracając do tematu, czy jeżeli do wyjścia końcówki mocy (4,8 lub 16 Om) podłącze układ głośników wysokonapięciowych to przy niewielkim wysterowaniu jest możliwość coś uszkodzić?
Skoro wzmacniacz przy pomiarze na zakresie 20V AC wydaje ok. 2V to nie wygląda mi to na wyjście wysokonapięciowe.
Czy jest jakaś metoda, która pozwoli z dobrym skutkiem dobrać zamiennik?

mariuszss pisze:Czy jest jakaś metoda, która pozwoli z dobrym skutkiem dobrać zamiennik?

Tak, powiedzenie ile i jakich masz głośników.

Żeby określić dokładnie wszystkie głośniki, to będzie trudna sprawa, gdyż nie ma do nich łatwego dostępu.
Natomiast będę mógł je dokładnie policzyć a do dwóch zaglądnąć do obudowy.

Pomiar omomierzem tez da 'jakis' poglad co to za 'stwor' Czyzbys naglasnial jakis kosciol?

Tak. To jest nagłośnienie w kościele.

Zmierzyłem rezystancję całej linii - pokazało 8Ω
Rozebrałem 2 kolumny - okazało się że są tam 3 głośniki Tonsila 1,5VA 4Ω połączone szeregowo. No i transformator głośnikowy.
Podłączyłem całość do linii 50V (radiowęzłowego PHILIPSA SQ-10 60) i wszystko działało jak należy - głośność w skali 0-10 na 6.5. Myślę, że będzie OK.
Wzmacniacz lampowy trafił w międzyczasie do fachowca od lampiaków. Fotek nie będzie
Dziękuję i pozdrawiam.
Mariusz.