Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam kolegów.
Czytając rozdział książki z linku http://valvewizard1.webs.com/Common_Gain_Stage.pdf natrafiłem na coś czego nie jestem w stanie zrozumieć.
Na stronie 29 w układzie z fig 1.20 a kondensator bocznikujący opornik katodowy jest podłączony do masy przez opornik.
W zdaniu "To AC, both 1kΩ resistors are in series with the capacitor, giving 2kΩ, so to a rough
approximation the half-boost frequency will be:" autor piszę że ten oporniki są szeregowo spięte ze sobą dla sygnały zmiennego.

Nie rozumiem z czego to wynika.
Mam nadzieję że któryś z kolegów będzie w stanie mi to wytłumaczyć.

Składowa stała nie płynie przez kondensator, tak więc będzie płynąć jedynie przez pierwszy rezystor.
Składowa zmienna przez kondensator płynie.

MarcinS pisze: W zdaniu "To AC, both 1kΩ resistors are in series with the capacitor, giving 2kΩ, so to a rough
approximation the half-boost frequency will be:" autor piszę że ten oporniki są szeregowo spięte ze sobą dla sygnały zmiennego.

Ależ oczywiście że nie są. Są spięte równolegle co daje 500Ω...

W zdaniu wyżej jest napisane

At high frequencies the 1μF capacitor bypasses the cathode resistor, but the
additional 1kΩ resistor prevents complete bypassing. Since R1 is now in parallel
with Rk, the total effective resistance in the cathode circuit is 500Ω,

Także wszystko jest opisane poprawnie, a drugie zdanie

To AC, both 1kΩ resistors are in series with the capacitor, giving 2kΩ

które przytoczyłeś jest tylko dla przykładu, i dotyczy wzoru który jest zamieszczony pod nim.

To jest calkiem dobra ksiazka, drugie wydanie miejmy nadzieje bedzie juz bardzo dobre o ile Merlin bedzie mial cierpliwosc zrobic korekte i wprowadzi pewne wyjasnienia. N.p. napisze jasno i wyraznie ze chodzi tu o rezystancje ktora "widzi" kondensator Ck.

Własnie chodzi mi o ten wzór,
dlaczego w nim oporniki są traktowane jako szeregowe.
Czyli jak napisał VacuumVoodoo dlaczego kondensator widzi je jako szeregowe.
Przyjmując za pewnik że widzi je jako szeregowe to mogę obliczyć reaktancję kondensatora.
Ale właśnie nie wiem dlaczego "widzi" je szeregowo.

Odlacz kondensator, jaka rezystancje zmierzysz miedzy gornymi koncowkami rezytorow t.zn, kiedy omomierz wlaczysz zamiast kondensatora? Hint: to ze obydwa maja drugie koncowki wspolnie na masie jest bez znaczenia.

Czyli mam to traktować jako pętle a nie zwarcie do masy, bo zmienny sygnał nie ma masy ?

Witam.

MarcinS pisze:Ale właśnie nie wiem dlaczego "widzi" je szeregowo.

Marcin, jeżeli chodzi o stałe czasowe obwodów RC, lub częstotliwości graniczne filtrów, to właśnie pojemność kondensatora i rezystancja, jaką on "widzi", decydują o parametrach takiego układu. W opisanym przez Ciebie przypadku kondensator "widzi" rezystancję złożoną z podłączonego do niego szeregowo rezystora i również szeregowo połączoną rezystancję wypadkową, jaką tworzą rezystor łączący katodę z masą i rezystancja lampy (widziana od strony obu rezystorów w stronę katody). W sumie są więc aż trzy rezystancje, dwie połączone ze sobą równolegle (rezystancja lampy i opornika katodowego) i trzecia, która, analizując układ od strony kondensatora, połączona jest z nimi szeregowo (chodzi o rezystor połączony bezpośrednio z kondensatorem). Nieco podobną sytuację mamy przy obliczaniu dolnej częstotliwości granicznej, którą powoduje skończona wartość pojemności kondensatora sprzęgającego wraz z szeregowo połączonymi rezystancjami (wyjściową i wejściową) stopni, które ten kondensator ze sobą łączy. Nie wiem czy udało mi się to sensownie wyjaśnić

Pozdrawiam,
Romek

Dzięki wszystkim za pomoc.
Myślę że załapałem jak traktować taki obwód.

Romku, czyli jeżeli i ja dobrze zrozumiałem, to możemy to traktować, jako źródło napięciowe o rezystancji wewnętrznej złożonej z równolegle połączonych: opornika katodowego i rezystancji lampy (rozumiem, że tu też uwzględniamy Ra?) i do niego (to znaczy do tego źródła) dołączonego kondensatora Ck z opornikiem R1?

Witam.
Jarku, z punktu widzenia działania kondensatora (napięcia na jego wyprowadzeniach i płynącego przez niego prądu w funkcji częstotliwości) można chyba uprościć schemat do przedstawionej przez Ciebie postaci. Oczywiście przez rezystancję lampy rozumiałem rezystancję widzianą od strony podłączonych do katody elementów, czyli nie chodziło o taki parametr jak katalogowe Rw konkretnej triody, tylko rezystancję wynikającą z całej aplikacji, na którą wpływ ma również punkt pracy i typ zastosowanej lampy, oraz impedancja włączona w obwód jej anody. Jak znajdę wolną chwilę, to spróbuję temat rozwinąć i może wykonam jakieś obliczenia.

Pozdrawiam,
Romek