Strona 1 z 3
Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 12:45
autor: jarecki_1966
Mam pytanie i zarazem prośbę,chciałbym zakupić odsysacz do cyny elektryczny., w rozsądnej cenie.Może ktoś ma doświadczenia praktyczne i poleciłby jakiś konkretny (np.z Allegro). Dużo jest różnych i nie chciałbym kupić nie za bardzo zdającego egzamin. Prosiłbym o poradę .
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 15:59
autor: traxman
A jaki budżet?
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 16:15
autor: jarecki_1966
Nie potrzebny mi jakiś profesjonalny, ale do amatorskiego użytku,wydaje się ,że elektryczny bardziej jest praktyczny, w granicach 30-40 zł. Pytałem o doświadczenia, gdyż znalazłem uwagi ,że rożnie są oceniane, a najlepiej po praktycznym użytkowaniu, ale ja nie miałem okazji jeszcze

Na Allegro są w cenie ~20 zł, ale nie wiem, czy w miarę dobre.
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 17:30
autor: AZ12
Witam
Do zrobienia odsysacza można wykorzystać pompkę od zamka centralnego od samochodu, wadą jest konieczność zasilania jej napięciem 12V, ale można ten problem rozwiązać stosując zasilacz komputerowy.
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 17:48
autor: Brencik
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 17:52
autor: fugasi
Nie wiem co gorsze: srebrne audiofilskie kable czy przyrządzik do usuwania nadmiaru cyny za 1600 zł.
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:00
autor: jarecki_1966
Jedno i drugie

myślałem o czymś zbliżonym raczej o tego
http://allegro.pl/odsysacz-elektryczny- ... 51178.html czy zda to egzamin ? np. przy odsysaniu cyny z nóżek cokołu lampy? jest sens kupować elektryczny, czy tez wystarczy mechaniczny?
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:03
autor: painlust
Mam coś podobnego. Końcówka szybko mi się wypaliła...
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:06
autor: jarecki_1966
Tu
http://allegro.pl/automat-lutownica-ods ... 84702.html piszą ,że ta przypadłość nie występuje, ale raczej byłbym skłonny wierzyć painlustowi...
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:21
autor: painlust
Końcówka tak się postrzępiła, że trzeba było ją zeszlifować o milimetr. W kółko szlifować przecież nie można...
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:22
autor: Romekd
Witam.
Również miałem kiedyś podobny "elektryczny odsysacz", będący w rzeczywistości połączeniem dość marnej lutownicy grzałkowej z jeszcze bardziej tandetnym odsysaczem do cyny. Po tygodniu intensywnego używania (komfort używania daleki od ideału) końcówka się obruszała, a odsysacz rozsypał. Szkoda pieniędzy na taką tandetę. Znacznie lepsze są stacje rozlutownicze, ale ceny tych urządzeń rozpoczynają się od ok 800zł. Niestety za naprawdę porządna i firmową trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Jakąś tanią (287zł) znalazłem na Allegro, ale nie wiem czy może być coś warta przy tej cenie:
http://allegro.pl/stacja-rozlutownicza- ... 88675.html
Myślę, że do zastosowań amatorskich w zupełności wystarczy porządny odsysacz.
Pozdrawiam,
Romek
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:31
autor: fugasi
Tylko pytanie który jest porządny... W takim jak ten z pierwszego linku Brencika wystrzelił mi kiedyś tłok podczas odsysania a po ponownym złożeniu nie chciał już niczego odsysać. Od tego czasu posługuję się kawałkami licy, plecionki z ekranu, lub pozbywam się cyny, po podgrzaniu lutownicą, szybkim ruchem szczoteczki do zębów albo uderzając podstawką lub płytką z łączówkami o krawędź stołu. Zwłaszcza ta ostatnia metoda jest bardzo skuteczna ale raczej nie polecam jej w przypadku całych urządzeń.

No ale ja w porównaniu z serwisantami raczej mało lutuję...
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:47
autor: Brencik
fugasi pisze:Nie wiem co gorsze: srebrne audiofilskie kable czy przyrządzik do usuwania nadmiaru cyny za 1600 zł.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Chyba że cena. Rozlutownica to normalne narzędzie pracy elektronika, serwisanta itp i trudno się dziwić że wiele osób to posiada - firma DEN-ON to czołowy producent moim zdaniem. To nie żaden rarytas czy wybryk ani rozrzutność jak mawiają niektórzy
fugasi pisze:W takim jak ten z pierwszego linku Brencika wystrzelił mi kiedyś tłok podczas odsysania a po ponownym złożeniu nie chciał już niczego odsysać.
A mi taki
http://allegro.pl/odsysacz-cyny-od-25-p ... 80127.html działa już 5 lat i nawet końcówki nie wymieniałem...
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 18:59
autor: george6
Jak się nie ma co się lubi.....
Ja od blisko 8 lat używam rozlutownicy SC 7000 ... ale to koszt 1,5 kzł...
za samą lufę która w zeszłym roku odmówiła posłuszeństwa ( czyli dokładnie się zapchała) musiałem wybulić 120 zł...
Ale wygodna jest , nie da się ukryć...po zmianie kierunku pompki na dmuchnie... ładnie lutuje się SMD..
Re: Odsysacz do cyny.
: czw, 10 lutego 2011, 19:18
autor: adam2948
Witam! A ja od lat używam normalnego odsysacza, ale za to z miękką silikonową końcówką. Sprawdza się znakomicie.
Pozdrawiam Adam.