NAJTAŃSZE & NAJLEPSZE RETRO - Tonsil GDN 16/10 i GDW 6.5
: ndz, 16 stycznia 2011, 17:42
"Hejka! Mam 100zł i chcę mieć dobry zestaw" lub "Dorwałem jakieś stare GDNy Tonsila, doradźcie co i jak" takie i itp. wpisy na forach audio to prawdziwa plaga. Ciemne głosy z czeluści po raz kolejny wołające o pomoc, a po drugiej stronie żołądki fachmanów wzbierające od tych i podobnych, zielonych wpisów.
A jednak! Ja mam pomysł!
Poza tym kilku osób może nauczy on w końcu szacunku do starego i polskiego, bo kretyński pęd za nowym dzisiaj przyprawia o pusty śmiech (nawiasem mówiąc mam 30 lat:) Dodatkowo wbijam tutaj jeszcze kij w mrowisko fanatyków nowego i znawców starego. Tonsil dziś to temat niezliczonych wpisów na forach - jednego nie można mu odmówić, emocji rodaków, złych lub dobrych, ale zawsze na jakże dostrzegalnym pułapie.
Postanowiłem kilka lat temu jako wyznawca kultu Audio skrupulatnie odrobić lekcje od początku dziejów głośnika do teraz, czyli technologii dobrze nam już znanych. Wyszedłem z założenia, że chociaż wiem niemal 99% to jednak nie wiem nic, zatem umysł i oczy otwarte max szeroko. Na którejś stacji początkowej takowej podróży rozpocząłem studiowanie rozkładu jazdy Tonsila. I tak na starcie natknąłem się na ambitne GD owalne, GD30/10 i ich wariacje na ukochanym kobalcie. Następnie zaczątki prób hi-fi, czyli duety GDN 16/10 z GDW 6.5/1,5 – popularne zestawy ZGZ-H. Potem ZGC40/60/80...itd.
Tam gdzie rodzi się kontrowersja tam zwiększa się moja chęć i czujność - popularne zestawy klasy hi-fi ZGZ z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych, dzisiaj to śmiech na sali i zdecydowane zalecenie na opał kominkowy.
Czy aby do końca słusznie?
Bardzo wiele starych zestawów miało dobrze obliczone przetworniki, ale też często nie dostrojoną prawidłowo zwrotnicę – względy ówczesnych standardów/ograniczeń pomiarowych. Zamiast kłapać dalej najlepiej weźmy je na stół pomiarowy i odsłuch na tzw. hi-endzie, gdzie ocena wyraźniejszą będzie.
FAKTY & MITY zestawów ZGZ:
- ZWROTNICA - zawsze niemal ta sama, niezależnie, czy w środku były głośniki GDN 16/10/12/15, 8 lub 15ohm Wysokotonowe GDW, GDWK, Audax - też bez zmian W tamtych czasach każdy się cieszył, że w ogóle gra, teraz na pomiarach mamy różne przebiegi przedzawałowe. Tak, ten filtr wypada fatalnie w każdej kombinacji.
- GDN - przepięknie wykonany i przemyślany kobaltowy GDN 16/10, opracowany jeszcze przez polskich inżynierów został w 1975r. zastąpiony wybitnie budżetowymi GDN 16/12 i 15, powstałymi w ramach współpracy (od r. 1973) Tonsil - Pioneer. Niezależnie, czy myślimy tutaj o blaszanych GDNach 16 z zawieszeniem płótno, czy gąbka - tandetna jakość dźwięku i pomiary jednoznacznie wskazują BIG NO! Natomiast GDN 16 10 to jakby hi-endowa liga. Do pomiarów poszło w sumie 8 sztuk i chociaż część z nich wykazywała błędy na zawieszeniu dolnym, to łączny wynik pomiarów nanoszonych na jeden wykres wskazywał (dla sprawnych egzemplarzy) odchyły w oknie: +/-1dB! Pasmo do 6kHz z lekkim peak'iem na 5kHz. Fs średnio: 42Hz! Brak problematycznych górek i dołków w zakresie środkowym. Rzekome 10 Watt należy potraktować dzisiaj jak niemal 50 Watt RMS. Powstawały dwa typy z magnesem skręcanym o średnicy 8 i 9 cm. Szkoda, że tak dobrze zapowiadający się głośnik, może serię produkowano tylko przez trzy lata do 1975 roku, a potem....dopiero GDM 18 i GDN 30 kobalt od roku 1977. Poniżej dodaję ciekawy pomiar pasma i zniekształceń dwóch GDN 16/10 w obudowie A-17 - pod koniec wyraźnie widać fazowy efekt oddalenia centr głośników od siebie. Należy pochwalić niskie %: - GDW/GDWK/AUDAX - GDW 6,5 to pomysł konstrukcyjny ze śrubką z lat 50-tych, a w dodatku stożek, jakby zrzędzili znawcy, a jednak gra zaskakująco wciągająco. GDWK to już tekstolitowy Pioneer z z trudną charakterystyką i manierą dźwiękową, wymagającą pułapek w filtrze, przenoszący do 15kHz. Sitkowy Audax (opracowany w 1970r. i wyjątkowo stosowany przez Tonsil) - świetny i b. nowoczesny pomysł: 50 mm membrana z alu o grubości 50qm z okrągłymi wklęsłościami (jak teraz w białych membranach Monitor Audio). Niestety trzy czynniki skutecznie nie pozwoliły temu przetwornikowi utrzymać wspaniałej charakterystyki, którą deklarował producent: pierścień z gąbki pełniący rolę resora górnego, doklejany magnes do kosza bez punktów klinujących i sztywniejące zawieszenie dolne. Finalnie na placu boju zostaje GDW - trzeba je mierzyć, bo niektóre mają duże peak’i, a potem nagłe spadki przy 11kHz. Najlepsze GDW dociągają w miarę sensownie do 14kHz. Napęd to Alnico. Głośnik nie posiada typowego zawieszenia dolnego, tylko fałdę ukształtowaną z początku stożka blokowanego śrubką.
Poniżej przykład przyzwoitego GDW: A tutaj wersja niepokorna z górką do eliminacji ewentualną pułapką, ale przyzwoitym pasmem do 17kHz: - OBUDOWA - zamknięta modna naonczas i z wieloma akustycznymi zaletami dla tych głośników to niestety ślepy zaułek. Fabryczne skrzynki ZGZ mają też zdecydowanie za mały litraż. Optymalnie co wydaje się za dużą pojemnością vs obniżanie wytrzymałości głośnika tutaj dla GDN 16/10 wypada jednak korzystnie przy objętości rzędu: 22L i wyłącznie w trybie bass-reflex. (20 litrów to minimum).
UWAGA: poniżej współczesne parametry T-S dla głośnika Tonsil GDN 16/10 z magnesem 8cm! Przy większym układzie magnetycznym zmniejszy się wartość dobroci elektrycznej i prawdopodobnie lekko podniesie na charakterystyce obszar tonów średnich.
Fs 42Hz
Re 6.5ohm
Qms 3.68
Qes 0.37
Qts 0.34
BL 6.55
VAS 27L
SD 113
MMS 9g Obudowa typu bass-reflex;
V=24L
Fb=41Hz > Q5cm,L10cm lub Q4cm,L6cm
F3/6= 44/38Hz
Spl= 88dB
Należy nakleić nakładkę filcową na miękką kopułkę tekstolitową w GDN 16/10 - to obniży peak na 5kHz!
Nowy projekt – pomiary bez wygładzania przed optymalizacją obudowy (patrz od 200Hz): Na bazie modelu FONICA A-17 zbudowałem testową wersję na GDN 16/10 8ohm z GDW 6,5/1,5. Pojemność netto: 23L , wytłumienie fabryczne 2cm gąbka. Warto jest ponownie skleić obudowy i zbić gwoździkami dla usztywnienia łączeń, ponieważ stary klej często puszcza, co w rezultacie daje przykre rezonanse i rozszczelnia układ. (Proszę nie obawiać się wysokiej impedancji, bo wzmacniacz tylko Wam za to podziękuje - znacznie mniejsze obciążenie prądowe dla stopnia mocy. Taka polaryzacja głośników w tej zwrotnicy, w tym przypadku wypada prawidłowo. Pomiary w komorze bezechowej przed optymalizacją obudowy – patrz pow. 200Hz).
Oprócz dobrych wyników pomiarowych dodam, iż zejście i kontrola basu jest taka, że "szczena opada", a zespolenie GDN z GDW i wrażenia 3D, tak, 3D powodują zdjęcie kapelusza i głęboki ukłon. R E W E L A C J A* Docelowo dawałbym tunel z tyłu, ponieważ zawsze przenosi on za dużo zniekształconych częstotliwości średnich. Szkoda, że Tonsil posiadł komorę pomiarową dopiero w 1975 roku, bo być może ZGZ byłyby teraz nowym przebojem fanów vintage
*Odsłuch referencyjny 25m pokój na klockach po kilkanaście tys. PLN, bez układu korekcji pasma.
Podsumowując podstawowe dane techniczne otrzymujemy świetny zestaw:
- dwudrożny
- efektywność: 86dB
- pasmo: 40Hz - 15kHz (-6dB)
- moc nominalna: 40Watt
- impedancja: 12 ohm
Mocno sugeruję też ciekawą konstrukcję układu wolnostojącego 2,5-drożnego o litrażu 40 netto, ponieważ jeden GDW ma średnią efektywność 90dB, a dodatkowo będzie można znacznie mocniej uderzyć na basie przy 2 x GDN. Stosowanie dwóch GDW to porażka fazowa i w efekcie bardzo szybki spadek tonów wysokich, czego przykładem jest oryginalna konstrukcja A-17.
Tak, zachwycajmy się tymi starymi głośnikami, bo jeżeli za ponad 100zł można z przyjemnością złożyć sobie taką jakość dźwięku, to trudno się tutaj szeroko nie uśmiechać. Polecam!
Zamiast się teraz mądrzyć sami przetestujcie taki retro update i dopiero wtedy dajcie rzetelne wpisy, oceny po odsłuchach. Wierzę, że wiele osób będzie mile rozczarowanych
PS> Ufam też, że Wasze wersje będą dodatkowo jeszcze pięknie wyglądać.
A jednak! Ja mam pomysł!
Poza tym kilku osób może nauczy on w końcu szacunku do starego i polskiego, bo kretyński pęd za nowym dzisiaj przyprawia o pusty śmiech (nawiasem mówiąc mam 30 lat:) Dodatkowo wbijam tutaj jeszcze kij w mrowisko fanatyków nowego i znawców starego. Tonsil dziś to temat niezliczonych wpisów na forach - jednego nie można mu odmówić, emocji rodaków, złych lub dobrych, ale zawsze na jakże dostrzegalnym pułapie.
Postanowiłem kilka lat temu jako wyznawca kultu Audio skrupulatnie odrobić lekcje od początku dziejów głośnika do teraz, czyli technologii dobrze nam już znanych. Wyszedłem z założenia, że chociaż wiem niemal 99% to jednak nie wiem nic, zatem umysł i oczy otwarte max szeroko. Na którejś stacji początkowej takowej podróży rozpocząłem studiowanie rozkładu jazdy Tonsila. I tak na starcie natknąłem się na ambitne GD owalne, GD30/10 i ich wariacje na ukochanym kobalcie. Następnie zaczątki prób hi-fi, czyli duety GDN 16/10 z GDW 6.5/1,5 – popularne zestawy ZGZ-H. Potem ZGC40/60/80...itd.
Tam gdzie rodzi się kontrowersja tam zwiększa się moja chęć i czujność - popularne zestawy klasy hi-fi ZGZ z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych, dzisiaj to śmiech na sali i zdecydowane zalecenie na opał kominkowy.
Czy aby do końca słusznie?
Bardzo wiele starych zestawów miało dobrze obliczone przetworniki, ale też często nie dostrojoną prawidłowo zwrotnicę – względy ówczesnych standardów/ograniczeń pomiarowych. Zamiast kłapać dalej najlepiej weźmy je na stół pomiarowy i odsłuch na tzw. hi-endzie, gdzie ocena wyraźniejszą będzie.
FAKTY & MITY zestawów ZGZ:
- ZWROTNICA - zawsze niemal ta sama, niezależnie, czy w środku były głośniki GDN 16/10/12/15, 8 lub 15ohm Wysokotonowe GDW, GDWK, Audax - też bez zmian W tamtych czasach każdy się cieszył, że w ogóle gra, teraz na pomiarach mamy różne przebiegi przedzawałowe. Tak, ten filtr wypada fatalnie w każdej kombinacji.
- GDN - przepięknie wykonany i przemyślany kobaltowy GDN 16/10, opracowany jeszcze przez polskich inżynierów został w 1975r. zastąpiony wybitnie budżetowymi GDN 16/12 i 15, powstałymi w ramach współpracy (od r. 1973) Tonsil - Pioneer. Niezależnie, czy myślimy tutaj o blaszanych GDNach 16 z zawieszeniem płótno, czy gąbka - tandetna jakość dźwięku i pomiary jednoznacznie wskazują BIG NO! Natomiast GDN 16 10 to jakby hi-endowa liga. Do pomiarów poszło w sumie 8 sztuk i chociaż część z nich wykazywała błędy na zawieszeniu dolnym, to łączny wynik pomiarów nanoszonych na jeden wykres wskazywał (dla sprawnych egzemplarzy) odchyły w oknie: +/-1dB! Pasmo do 6kHz z lekkim peak'iem na 5kHz. Fs średnio: 42Hz! Brak problematycznych górek i dołków w zakresie środkowym. Rzekome 10 Watt należy potraktować dzisiaj jak niemal 50 Watt RMS. Powstawały dwa typy z magnesem skręcanym o średnicy 8 i 9 cm. Szkoda, że tak dobrze zapowiadający się głośnik, może serię produkowano tylko przez trzy lata do 1975 roku, a potem....dopiero GDM 18 i GDN 30 kobalt od roku 1977. Poniżej dodaję ciekawy pomiar pasma i zniekształceń dwóch GDN 16/10 w obudowie A-17 - pod koniec wyraźnie widać fazowy efekt oddalenia centr głośników od siebie. Należy pochwalić niskie %: - GDW/GDWK/AUDAX - GDW 6,5 to pomysł konstrukcyjny ze śrubką z lat 50-tych, a w dodatku stożek, jakby zrzędzili znawcy, a jednak gra zaskakująco wciągająco. GDWK to już tekstolitowy Pioneer z z trudną charakterystyką i manierą dźwiękową, wymagającą pułapek w filtrze, przenoszący do 15kHz. Sitkowy Audax (opracowany w 1970r. i wyjątkowo stosowany przez Tonsil) - świetny i b. nowoczesny pomysł: 50 mm membrana z alu o grubości 50qm z okrągłymi wklęsłościami (jak teraz w białych membranach Monitor Audio). Niestety trzy czynniki skutecznie nie pozwoliły temu przetwornikowi utrzymać wspaniałej charakterystyki, którą deklarował producent: pierścień z gąbki pełniący rolę resora górnego, doklejany magnes do kosza bez punktów klinujących i sztywniejące zawieszenie dolne. Finalnie na placu boju zostaje GDW - trzeba je mierzyć, bo niektóre mają duże peak’i, a potem nagłe spadki przy 11kHz. Najlepsze GDW dociągają w miarę sensownie do 14kHz. Napęd to Alnico. Głośnik nie posiada typowego zawieszenia dolnego, tylko fałdę ukształtowaną z początku stożka blokowanego śrubką.
Poniżej przykład przyzwoitego GDW: A tutaj wersja niepokorna z górką do eliminacji ewentualną pułapką, ale przyzwoitym pasmem do 17kHz: - OBUDOWA - zamknięta modna naonczas i z wieloma akustycznymi zaletami dla tych głośników to niestety ślepy zaułek. Fabryczne skrzynki ZGZ mają też zdecydowanie za mały litraż. Optymalnie co wydaje się za dużą pojemnością vs obniżanie wytrzymałości głośnika tutaj dla GDN 16/10 wypada jednak korzystnie przy objętości rzędu: 22L i wyłącznie w trybie bass-reflex. (20 litrów to minimum).
UWAGA: poniżej współczesne parametry T-S dla głośnika Tonsil GDN 16/10 z magnesem 8cm! Przy większym układzie magnetycznym zmniejszy się wartość dobroci elektrycznej i prawdopodobnie lekko podniesie na charakterystyce obszar tonów średnich.
Fs 42Hz
Re 6.5ohm
Qms 3.68
Qes 0.37
Qts 0.34
BL 6.55
VAS 27L
SD 113
MMS 9g Obudowa typu bass-reflex;
V=24L
Fb=41Hz > Q5cm,L10cm lub Q4cm,L6cm
F3/6= 44/38Hz
Spl= 88dB
Należy nakleić nakładkę filcową na miękką kopułkę tekstolitową w GDN 16/10 - to obniży peak na 5kHz!
Nowy projekt – pomiary bez wygładzania przed optymalizacją obudowy (patrz od 200Hz): Na bazie modelu FONICA A-17 zbudowałem testową wersję na GDN 16/10 8ohm z GDW 6,5/1,5. Pojemność netto: 23L , wytłumienie fabryczne 2cm gąbka. Warto jest ponownie skleić obudowy i zbić gwoździkami dla usztywnienia łączeń, ponieważ stary klej często puszcza, co w rezultacie daje przykre rezonanse i rozszczelnia układ. (Proszę nie obawiać się wysokiej impedancji, bo wzmacniacz tylko Wam za to podziękuje - znacznie mniejsze obciążenie prądowe dla stopnia mocy. Taka polaryzacja głośników w tej zwrotnicy, w tym przypadku wypada prawidłowo. Pomiary w komorze bezechowej przed optymalizacją obudowy – patrz pow. 200Hz).
Oprócz dobrych wyników pomiarowych dodam, iż zejście i kontrola basu jest taka, że "szczena opada", a zespolenie GDN z GDW i wrażenia 3D, tak, 3D powodują zdjęcie kapelusza i głęboki ukłon. R E W E L A C J A* Docelowo dawałbym tunel z tyłu, ponieważ zawsze przenosi on za dużo zniekształconych częstotliwości średnich. Szkoda, że Tonsil posiadł komorę pomiarową dopiero w 1975 roku, bo być może ZGZ byłyby teraz nowym przebojem fanów vintage
*Odsłuch referencyjny 25m pokój na klockach po kilkanaście tys. PLN, bez układu korekcji pasma.
Podsumowując podstawowe dane techniczne otrzymujemy świetny zestaw:
- dwudrożny
- efektywność: 86dB
- pasmo: 40Hz - 15kHz (-6dB)
- moc nominalna: 40Watt
- impedancja: 12 ohm
Mocno sugeruję też ciekawą konstrukcję układu wolnostojącego 2,5-drożnego o litrażu 40 netto, ponieważ jeden GDW ma średnią efektywność 90dB, a dodatkowo będzie można znacznie mocniej uderzyć na basie przy 2 x GDN. Stosowanie dwóch GDW to porażka fazowa i w efekcie bardzo szybki spadek tonów wysokich, czego przykładem jest oryginalna konstrukcja A-17.
Tak, zachwycajmy się tymi starymi głośnikami, bo jeżeli za ponad 100zł można z przyjemnością złożyć sobie taką jakość dźwięku, to trudno się tutaj szeroko nie uśmiechać. Polecam!
Zamiast się teraz mądrzyć sami przetestujcie taki retro update i dopiero wtedy dajcie rzetelne wpisy, oceny po odsłuchach. Wierzę, że wiele osób będzie mile rozczarowanych
PS> Ufam też, że Wasze wersje będą dodatkowo jeszcze pięknie wyglądać.