Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

witam
Znalazłem 2 artykuły w archiwach "młodego technika"
http://www.mt.com.pl/archiwum/77-Nw-12-Wzmacniacze.pdf
http://www.mt.com.pl/archiwum/78-Nw-01- ... j_mocy.pdf

Co sądzicie o tym układzie ?

Wzmacniacz jak wzmacniacz, układ raczej jako ciekawostka bo do kopiowania 1:1 to nie nadaje się w dzisiejszych czasach.

O którym?

To klasyczny PP na EL84, dzisiaj można zbudować w zasadzie tylko końcówkę mocy wg rys.6, przedwzmacniacz niekoniecznie, warto też zmodyfikować zasilacz na klasyczny mostek na diodach krzemowych.

Ja tam widzę jeszcze circlotron(chyba) na 2x EL34.

Faktycznie, ale na początek EL84 chyba będzie łatwiejszy do poskładania.

sqóra pisze:Co sądzicie o tym układzie ?

My król sądzimy co następuje:
1. Tego typu układy są dla Ciebie za trudne, zacznij od prostego SE, ewentualnie najprostszego PP (ECC83+2xEL84).
2. Aby wzorować się na starych materiałach trzeba już co nieco wiedzieć, żeby przystosować je do współczesnych realiów niezależnie od stopnia skomplikowania układu. Jeżeli tego nie widzisz wróć do punktu 1.
3. Chyba lepiej narysować coś samodzielnie, zamiast powielać, czyż nie? Nie potrafisz? Tym bardziej wróć do punktu 1. Na pewno w dziale dla początkujących uzyskasz pomoc w projektowaniu odpowiedniego układu.

Ale nikt nie napisał, że zamierza to budować.

W sumie racja

Witam !
Mnie tam najbardziej podobuje się pierwsza strona: prawie, jak u mnie w domu pod koniec lat 60-tych. Ładna dziewuszka w fotelu gomułkowskim, tonetka już nieużywana, bo przywalona gratami, meluzyna z kolumnami, do tego słuchawki, ubranie tyż typowe: dziny Odra
ew. szarik liwajs, (nieścieralne), bluzka z kreszu, uczesanie, makijaż, uśmiech z epoki. Z takim wspomaganiem można śmiało brać się za budowę PPP...
Ciekawe, jakie jeszcze wady ma PPP, bo podwójne zasilanie to niwielki dziś problem, a układ jest jednak bardzo rzadko stosowany.
Może ktoś z Kolegów zbudował i podzieli się doświadczeniami ?
pzdr

Ale artykuł warty uwagi pod kątem zasad ogólnych budowy wzmacniaczy- np. prowadzenie masy, kondensatory.

Niechce zaśmiecać forum niepotrzebnie nowym tematem.Więc dodam tutaj kolejne zapytanie o kolejny układ. Chyba bardziej nadaje sie do budowy niże ten z "Młodego Technika"
http://www.republika.pl/audioton/wzm-se.html

Przecież to klasyk i pewniak. Układ z powodzeniem powtórzony przez tysiące ludzi. Także i mój pierwszy wzmacniacz lampowy, z tym że ja zbudowałem go bez użycia płytek.
Łatwy (a można go jeszcze uprościć) i ładnie grający.
Polecam twojej uwadze także "Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86" traxmana opisany tutaj.