Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam, jako że doszły mi już wszystkie transformatory zabieram się za budowę swojego wzmacniacza, Wzmacniacz będzie dwukanałowy oparty na lampach ECC83 oraz 2 x EL 34 w układzie PP dla każdego kanału. Wzmacniacz będzie pracował w trybie ultraliniowym i na tą okoliczność zakupiłem dwa transformatory Talcomp TG-34U . Do zasilacza kupiłem od kolegi Krzem3 transformator o 250VA dający kilka napięć między innymi 2 x 310V 350mA oraz kilka 6,3V.

Wszystkie podzespoły będą umocowane na ramie z ceowników alu o wysokości około 7-8cm . To aluminiowe chassis będzie skręcone śrubami i albo spawane albo lutowane ( wyjdzie w praniu). Tu pojawia sie pytanie : jak umieścić względem siebie transformatory toroidalne ? Chodzi mi o wzajemne ich oddziaływanie na siebie.


Mogę zastosować dowolne ułożenie. Oczywiście docelowo będą zamknięte w metalowych puszkach ( nie aluminiowych) .Ze względu na problemy elektrochemiczne wynikające z połączenia aluminium z miedzią wszystkie takie połączenia będą wykonywane za pomocą podkładek z prasowanego CuAl.
Poszczególne etapy wykonania wzmacniacza pod względem mechanicznym jak i elektrycznym będę opisywał w tym temacie dodając odpowiednie zdjęcia.

zajrzyj tu fonar.pl, zakładka DIY

Dzięki za link, a już myślałem że nie ma nikogo budującego wzmacniacze lampowe w Ostrowcu Pozdrawiam.

PS:Wspomniałem wcześniej o lutowaniu lub spawaniu aluminium. Zakupiłem na allegro lut do aluminium AlumWeld. Dziś rano zrobiłem próbne lutowanie na palniku kuchenki gazowej. Szczerze mówiąc to nie wierzyłem w sukces tym bardziej na kuchence. A tu pełne zaskoczenie. Udało się . Spoina jest dwustronna i bardzo mocna. Zdjęcia przedstawiają owe spoiny , jedna w stanie surowym , druga wstępne oszlifowana. Chassis wzmacniacza wstępnie polutuję a potem powzmacniam w newralgicznych miejscach. Edit: Przeciąłem zlutowane rurki zeby zobaczyć spoinę w przekroju. Widać że powierzchnia przylegania spoiny do każdej z rurek jest około 2 x większa od grubości ścianki rurki (fi10mm).

slawekmod pisze:Dzięki za link, a już myślałem że nie ma nikogo budującego wzmacniacze lampowe w Ostrowcu Pozdrawiam.

Moje konstrukcje powstają w Warszawie, bo w Ostrowcu bywam średnio 3 - 4 dni w miesiącu, nie mniej jednak kiedyś można spotkać się na jakimś piwie

fresostrowiec pisze:

slawekmod pisze:Dzięki za link, a już myślałem że nie ma nikogo budującego wzmacniacze lampowe w Ostrowcu Pozdrawiam.

Moje konstrukcje powstają w Warszawie, bo w Ostrowcu bywam średnio 3 - 4 dni w miesiącu, nie mniej jednak kiedyś można spotkać się na jakimś piwie

Oczywiście że można sie spotkać. Zapraszam jak będziesz w O-cu.

Witam . Ciekawy jestem ile kosztuje i ile jest tego towaru? Na zdjęciu wygląda ładnie,tylko do aluminium to ja podchodzę jak pies do jeża (podobnie jak ze spawaniem żeliwa) Tak czy inaczej wygląda zachęcająco. Pozdrawiam.

http://www.allegro.pl/item946129236_lut ... ratis.html Ten palnik akurat można sobie darować ale samo spoiwo to 4 kawałki po 30cm. Co do lutowania alu , ja wzmocnię jeszcze miejsca lutowań, ale to pokażę na fotkach, myślę że w sobotę zacznę chassis.

Fajne, myślicie że ELWY się w ten sposób da lutować, czy wysoka temperatura zniszczy kondensator?

jethrotull pisze: czy wysoka temperatura zniszczy kondensator?

Raczej zniszczy, odparuje elektrolit (i pewnie wysadzi wentyl bezpieczeństwa), gumowe uszczelki też raczej się stopią. Zresztą taki przewód przylutowany do starej Ewlwy nie wyglądałby moim zdaniem zbyt estetycznie.

Niestety z kondensatorami to nie przejdzie ale spróbuj zrobić tak: weź bryłkę kalafonii i zanurz ją w rozpuszczalniku nitro tak żeby powstał syrop po jej rozpuszczeniu, potem polej tym miejsce lutowania i przez taka warstwę płynnej kalafoni zdrap aluminium. Bez dostęp[u powietrza sie nie utleni i ponoć da się wtedy pobielić cyną. Czytałem wielokrotnie o tej metodzie ale jej nie próbowałem bo nie miałem takiej potrzeby. Spróbować warto.

Tak robiłem, ale problemem niestety było rozgrzanie tak dużego elementu lutownicą. Jedyna możliwość to wg. mnie palnik, ale wtedy to właśnie chyba zagotuje się elektrolit.
Nie ma co, będę używał obejm

Może prędzej zgrzewarką się da (lub kontrolowanym zwarciem)? W końcu puszka jest na minusie

Załatw sobie tzw. kolbę 100-160W , mała lutownica nie da rady ale kolbówką polutujesz to na 100%. Tak lutowałem modelarskie pakiety napędowe li-ion i ni-mh . Tam czasu lutowania muszą być minimalne i tylko kolba dawała radę.

Edit: 22 marca.

Zwłoka w relacji ponieważ był problem z ceownikami alu o wysokości 60mm , kupiłem więc profil zamknięty prostokątny i dałem do przecięcia.Wyszły z niego ceowniki 60 x 14mm. Z braku czasu lutowanie chassis przełożę na tą sobotę. Co ciekawe u mnie w mieście jest problem z kupnem blachy alu 2 mm ale odpowiednim kawałkiem takiej blachy poratował mnie kolega Adam <Osa> z http://www.rcclub.eu za co mu dziękuję. Zakupiłem również lampy 6H8C (6N8S -polska pisownia), podstawki do lamp itp. Następnym zakupem będą kondensatory elektrolityczne , mostki i inne elementy pasywne. W miarę możliwości będę wstawiał fotki z kolejnych etapów konstruowania wzmacniacza.

Edit: Wczoraj polutowałem ramę chassis wzmacniacza, fajna sprawa ten AlumWeld. Sama rama ma wymiary 400mm x 360mm x 50mm . Na zdjęciach jeszcze przed szlifowaniem ale jeden narożnik wyszlifowałem chcąc sprawdzić jakość lutowania. Jest ok. W poniedziałek zrobię ażurowany wspornik mocowania transformatorów wstawiając ceownik alu w poprzek ramy który równocześnie będzie umownie oddzielał elementy zasilacza od elementów wzmacniaczy.
Następne zdjęcia już niebawem.
PS: Może przynudzam ale zdjęcia z wykonania części mechanicznej wzmacniacza może się komuś przydadzą.

Edit: 13.04.2010 Brak czasu powoduje dość powolne postępy w budowie wzmacniacza, jednak trochę zrobiłem przy chassis. Przykręciłem płytę na śruby stożkowe M3 przyklejajac ją jednocześnie na klej epoksydowy Distal (bardzo dobry klej - stosuję go dość często w modelach latających RC w bardziej obciążonych węzłach konstrukcyjnych ) . Wywierciłem otwory pod podstawki. Po wywierceniu wszystkich pozostałych otworów montażowych całość postaram się wyszlifować i być może wypolerować choć i tak na to chassis pójdzie maskownica ze złoconej blachy stalowej wycięta na CNC.
Przymierzyłem lampy i tafa na próbę i chyba będzie dobrze.

gdzie w Ostrowcu tną CNC??? bo na razie znalazłem jeden zakład, który tnie wodą - jednak ceny mało konkurencyjne...

fresostrowiec pisze:gdzie w Ostrowcu tną CNC??? bo na razie znalazłem jeden zakład, który tnie wodą - jednak ceny mało konkurencyjne...

W Ostrowcu to nie wiem gdzie tną CNC ale ja sobie zaprojektuję w CAD i podeślę rysunki do jakiejś firmy w kraju.