Strona 1 z 2

Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 11:53
autor: lew z cepelii
Witam.
Kolega podrzucił mi wzmacniacz do sprawdzenia. Generalnie wzorowany jest na Fenderze z ECC83 w preampie, ECC81 w inwerterze i 4x6P3S-E w końcówce plus reverb na krzemie. Otóż po wstawieniu nowych lamp w końcówce wzmacniacz grał poprawnie ok. 10 min. a potem stracił moc i gra/brzęczy jakby miał jakieś 1-2 Waty. Pomierzyłem napięcia, na anodach jest 430V, bias ustawiony na -52V, czyli tak, jak na schematach Fendera (np. Twin Reverb). Posprawdzałem pojemności kondensatorów, wszystkie ścieżki ładnie pocynowane, nie widać, żeby jakiś element był urwany, czy nie stykał; zimnych lutów też nie widzę, chociaż takie objawy, jakby gdzieś one mogły być. Błędy w preampie pomijam, bo jak wpinam się przez "return" pętli problem braku mocy cały czas występuje. Czy ma ktoś z Was jakiś pomysł, co mogę jeszcze sprawdzić? Proszę o pomoc.
Zamieszczam fotki wzmacniacza, bo może się zdarzy jakiś cud i okaże się, że to dzieło kogoś z użytkowników tego forum.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 12:35
autor: painlust
Jesteś pewny, że trafo wyjściowe jest OK? radzę sprawdzić.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 13:20
autor: lew z cepelii
Zmierzyłem miernikiem, i przejścia pomiędzy poszczególnymi uzwojeniami są, natomiast po pierwotnej stronie miernik pokazuje mi rezystancje na jedną parę lamp: 2,4Ohm, a na drugą: 42,5Ohm. Czy takie odchylenie może świadczyć o tym, że to jest jednak wina trafa? Podkreślam jednak, że na anodzie każdej z lamp jest jednakowe napięcie 430V.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 13:45
autor: painlust
Akurat trafo głośnikowe to se akurat tak mozesz sprawdzać do "usranej śmierci" jak mawiała moja babcia. Trafo odłaczasz, podłączasz do odczepów anodowych 230 z sieci jeśli trafo od razu skacze po stole to jest uszkodzone, jeśli jest ciche to sprawdzasz czy na odczepie środkowym jest połowa sieci. Finito!!!!

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 14:36
autor: lew z cepelii
Dzięki Painlust, chyba trafiłeś w sedno sprawy. Zrobiłem tak jak piszesz i co prawda trafo po stole nie skakało;), ale na jednej połówce pierwotnego jest ok. 217V, a na drugiej ok. 7,5V, na dodatek zaczęło się z niego lekko dymić.
A czy powodem uszkodzenia tego trafa mogło być to, że przez jakiś czas w końcówce były wsadzone tylko 2 lampy?

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 15:23
autor: KaKa
Po jednej na gałąź czy dwie w jednej, a druga pusta? Może być.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 15:32
autor: lew z cepelii
Sorry, przeczytałem jeszcze raz to, co napisałem i jednak mogłem być źle zrozumiany, dlatego edytuję.
Lampy były wsadzone po jednej na gałąź.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: sob, 21 listopada 2009, 18:11
autor: painlust
A obciążenie było 2x większe niż zalecane dla 4 lamp?

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 10:57
autor: lew z cepelii
Nie.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 11:05
autor: KaKa
Nie ulega wątpliwości, że uszkodzony jest TG.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 11:13
autor: painlust
lew z cepelii pisze:Nie.
No jak się daje małpie brzytwę... eee przepraszam gitarzyście wzmacniacz to tak wychodzi...

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 11:19
autor: lew z cepelii
Hmm... no cóż, chciał obniżyć moc tego pieca o połowę, chociaż w zasadzie niepotrzebnie, bo i tak go nie rozkręcał na maxa...
W takim razie skoro mam pewność, że padł transformator, to może Kacper, podjąłbyś się przewinięcia go?

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 11:27
autor: painlust
A obniżył do 5W :) geniusz... Tacy ludzie nie powinni być właścicielami wzmacniaczy lampowych. Ja właściwie gęsto trafiam na niezłych patenciarzy. Spotkałem już kolesia co przester podpiął pod sieć bezpośrednio pomijając zasilacz 9V; Takiego co podpiął gitarę pod wyjście na głośnik; co wyjął jedną lampę z układu PP aby obniżyć moc. Mój kumpel nagminnie podpina gitare w gniazdo footswitcha. Nauczył się tylko tego, że jak nie gra to trzeba kabel przełożyć w gniazdko obok mimo, że nad gniazdami są napisy, ale kto by je czytał... A i jeszcze jeden, który nigdy nie pamięta co pierwsze Power czy Standby dlatego włącza oba naraz... znalazło by się kupę takich opowieści.

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 11:35
autor: lew z cepelii
Się uśmiałem :D , a takie patenty za sprawą m. in. takiego forum jak gitara.pl...

Re: Wzmacniacz stracił moc

: ndz, 22 listopada 2009, 12:00
autor: Thereminator
Na gitara.pl nie brak bajkopisarzy, którzy twierdzą np. , że nie należy lutować pickupów w gitarze lutownicą transformatorową, bo się rozmagnesują :D albo magików, co chcą wpiąć lampowy head w pętlę lampowego comba.