Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Mamy zamiar opracować zestaw do samodzielnego montażu wzmacniacza lampowego, który będzie obejmował transformatory i pełną płytkę drukowaną.
Takie plug&play.
Pomyślałem, że skorzystam z waszych opinii i zapytam czego byście oczekiwali od takiego zestawu, gdybyście mieli ochotę składać taki wzmacniacz z torebki.
Chętnie poznam wszelkie uwagi

Williamson z torebki? Marzenie! Zbudowałem na Twoich planach i elementach EL84 PP i EL34 PP i bardzo mi się spodobały. Zresztą nie tylko mi i powoli pojawiają się zapytania, czy bym nie zrobił komuś wzmacniacza lampowego dużej mocy. To byłoby wybawienie i ułatwienie.
Czego bym oczekiwał? Żeby wszystko było na złączach AKR. Żadnych lutowanych przewodów, tylko wszystko grzecznie i estetycznie przykręcane lub wciskane. A jeśli wzmacniacz miałby być na EL34 to oczekiwałbym aby pozostała obsada lamp też była na octalach. Pewnie niezłym szałem byłby "gadget" dokupowany niezależnie typu wskaźnik wysterowania na "magicznym oku".

Tyle na szybkiego.

Pozdrawiam!
Maciek.

Moim zdaniem bez chassis nie wypali. Ale Ty chyba masz dojścia do jakiejś laserowni?

Maciej Szczodrowski pisze:Żeby wszystko było na złączach AKR. Żadnych lutowanych przewodów, tylko wszystko grzecznie i estetycznie przykręcane lub wciskane.

To chyba oczywiste

Maciej Szczodrowski pisze:A jeśli wzmacniacz miałby być na EL34 to oczekiwałbym aby pozostała obsada lamp też była na octalach.

Takie właśnie są plany. No prawie, bo przewidywałem 6P3S, żeby był bardziej przystępny cenowo. Do tego 6N9S do sterowania (kołyska) i 1/2 6N8S na stopień wstępny. Zastanawiam się tylko czy nieparzysta liczba lamp w stereofonicznym wzmacniaczu nie będzie drażnić...

Maciej Szczodrowski pisze:Pewnie niezłym szałem byłby "gadget" dokupowany niezależnie typu wskaźnik wysterowania na "magicznym oku".

Ciekawy pomysł. Jakoś nie jestem fanem oka we wzmacniaczu, więc bym o tym nie pomyślał.

jethrotull pisze:Moim zdaniem bez chassis nie wypali. Ale Ty chyba masz dojścia do jakiejś laserowni?

Najprawdopodobniej w komplecie będzie aluminiowe, albo i nierdzewne chassis.

A takie pytanie:
Czy lepsza by była jedna duża płytka stereo, czy dwie mono? Oczywiście w tym przypadku zakładam, że nie będzie lamp dzielonych między kanałami.

Piotr pisze:Czy lepsza by była jedna duża płytka stereo, czy dwie mono?

Nie widzę różnicy między jedną płytką a dwiema. Natomiast jeśli jedna płytka z lampą dzieloną między kanały pozwoli na chociażby drobną oszczędność bez utraty jakości, to jest to gra warta świeczki. Cena jednak w handlu jest istotna...

Nierdzewkę trudno obrabiać, ale jakby było aluminiowe chasis to byłoby już prawie jak w raju Natomiast gdyby każdy kanał miał osobną płytkę drukowaną i podobnie zasilacz dla każdego kanału był na osobnej płytce to byłaby to niezwykle kusząca oferta, bo można by się bawić w mono bloki.
Tak sobie myślę, że jak się bawić w klocki to na całego, więc mógłbyś oferować w sprzedaży moduły:
1. Moduł zasilacza i wzmacniacza dla jednego kanału [każdy może wziąć tyle ile chce]
2. Referowane chasis dla wersji stereo [dla tych, którzy sami nie dadzą rady]
3. Komplet gniazdek, potków, przełączników itp. [zależy co kto lubi, to już wykończeniówka]
4. Moduł "magicznego oka" dla lubiących gadgety
5. Komplet transformatorów [marzeniem byłoby mieć wybór między TS'em dla stereo lub dwoma TS'ami dla monobloków]

Jakby tak wyglądała oferta, czyli zamiast jednej paczki duże lego do złożenia to byłbyś jedyny na rynku z taką ofertą

Maciej Szczodrowski pisze:Nierdzewkę trudno obrabiać, ale jakby było aluminiowe chasis to byłoby już prawie jak w raju

1. Moduł zasilacza i wzmacniacza dla jednego kanału [każdy może wziąć tyle ile chce]
2. Referowane chasis dla wersji stereo [dla tych, którzy sami nie dadzą rady]
3. Komplet gniazdek, potków, przełączników itp. [zależy co kto lubi, to już wykończeniówka]
4. Moduł "magicznego oka" dla lubiących gadgety
5. Komplet transformatorów [marzeniem byłoby mieć wybór między TS'em dla stereo lub dwoma TS'ami dla monobloków]

Maciej Szczodrowski pisze:na Twoich planach i elementach EL84 PP i EL34 PP

Nic dodać nic ująć, też bym tak to widział;)

Może wersja "hardkorowa" prostownik lampowy lub półprzewodnikowy, ale podejrzewam że zajdzie konieczność stosowania różnych transformatorów zasilających i to może być problem "handlowy".

Piotr, strzelasz sobie na kolano, takie pytanie nie znajdzie sensownej odpowiedzi, zobacz ile cyrku było związanego z budową miernika DIY, nie ma co liczyć na opinie - trzeba narzucić z góry i albo się spodoba albo nie. Inaczej będziesz musiał zrobić 342745 wersji.
Z zabawnych historyjek to czasem wystawiam na allegro wzmacniacz na PCL86
- jak wystawię płytki to chcą zestawy elementów,
- jak wystawię zestaw to pytają o płytki,
- jak wystawię oba to nie chcą żadnego.....
- jak wystawię zestaw to nie chcą zwykłych MKSE tylko AudioNote PIO, a lampy tylko Telefunkena.
więc jedynym słusznym rozwiązaniem jest zamordyzm.

"Pewnie bez chassis nie będą chcieli ale jak będzie to będzie za drogie nie takie a dlaczego nie monobloki bo na audiostereo wyczytałem że lampy tylko Mullarda czemu nie ma prostownika lampowego a rdzenie toroidy a najlepsze są wyżarzane koniecznie 0.27 bo tak na audiostereo mówili, a wtyki to nie WBT i co tak drogo 250PLN za zestaw to ja Panie chińczyka se sprowadze..."

Ale Piotr już to wszystko wie. Normalka w handlu, szczególnie internetowym.

Jestem podobnego zdania co traxman. Szczególnie nt. rdzeni traf
Obawiam się, że robiąc duże i porządne chassi koszty podskoczą tak, że mało kto się zdecyduje. Polak pomyśli, że taniej wyjdzie mu to zrobić samemu.
Tak czy śmak, mam nadzieję że Ci się uda

Ja bym nie ryzykował z tymi zestawami DIY.
Wiadomo jaki dyletant kupi sobie taką zabawkę? Wysokie napięcie krzywdę mu zrobi, a potem rodzina będzie ciągać sprzedającego po sądach.

Na tej samej zasadzie nie można by sprzedawać noży, bo może zrobić nie tylko sobie krzywdę.
Piszesz instrukcję zamieszczasz uwagi o bezpieczeństwie i reszta jest po stronie składającego.

PS.A napisanie instrukcji do takiego DIY zajmuje więcej czasu niż przygotowanie samego projektu.

Jaki nóż jest każdy widzi, a prądu nie widać

Z tą instrukcja to racja. Nie jest łatwo napisać dobrą i zrozumiałą dla osób niewtajemiczonych.

Jest na czym się wzorować: http://www.velleman.eu/downloads/0/illu ... 0_rev1.pdf