Strona 1 z 1

Snake Re

: pt, 25 września 2009, 14:08
autor: MaciekR
Snake Re
(wężowa reaktywacja)


Po budowie Snake’a, która to konstrukcja sprowokowała nazwę i kolor dla moich projektów, i po tym jak PyThon powędrował w świat (nie doczekał się nawet obudowy) zaświtała mi idea ucieleśnienia doświadczeń z obu konstrukcji w jednym dziele. Co więcej, podstawowym założeniem było wykorzystanie obudowy Snake’a oraz zbudowanie wzmacniacza wykonanego starannie i poprawnie konstrukcyjnie wykorzystując doświadczenia PyThona.

Przyjęte założenie oznaczało, że konstrukcja PP z dwukanałowym przedwzmacniaczem musi się zmieścić na chassis o wymiarach 22 X 33 cm.; tylko ciut więcej niż A4 (21x29,7 cm.).

Konstrukcja czyli co tak naprawdę?

Postanowiłem, że wzmacniacz będzie składał się z następujących części:
- końcówki PP na 6V6/6P6S (lubię octale w końcówce) z polaryzacją automatyczną,

- przedwzmacniacza opartego o Soldano SLO jednakże oprócz pierwszej triody kanały będą rozdzielone, Clean/Crunch będzie miał mniejsze wzmocnienie na trzeciej triodzie, każdy kanał będzie miał oddzielną regulację barwy

- modułu przełączania kanałów Overdrive – Clean/Crunch oraz Clean – Crunch obsługiwany z przełącznika nożnego oraz sygnalizacją aktualnie załączonego kanału (LED: czerwony – Overdrive, dwukolorowy: żółty – Crunch, zielony – Clean) a także pozwalający na podłączenie przełącznika nożnego niezależnie od ustawień przełączników na panelu

- zasilacz anodowego, żarzenia oraz przełączania kanałów.

Ponieważ nie dysponowałem ilością miejsca pozwalająca na radosną twórczość wykonałem makietę górnej płyty chassis z kartonu) z oznaczonym ustawieniem transformatorów i lamp) i przed przystąpieniem do dalszych prac sprawdziłem ile faktycznie mam miejsca.

Układy wykonałem na turretach (preamp i końcówka) oraz przewlekając wyprowadzenia przez tekstolit i łącząc elementy grubym drutem miedzianym (zasilacz).

Turret preampu to 2x20 kołków.

Żarzenie lamp prądem zmiennym, symetryzowanym rezystorami 2x100R do katod lamp mocy. Po eksperymentach z PyThonem stwierdziłem, że nawet przy dużych wzmocnieniach preampów high gain można żarzyć lampy prądem zmiennym bez przykrych konsekwencji.

Transformatory z Telto: głośnikowy TG 24 oraz sieciowy TSL 40/T16 (oba świetnie sprawdziły się w PyThonie). Dokupiłem do nich dekle dokładnie tak jak w poprzednim projekcie, a dekielek do TG przykręciłem moimi ulubionymi nakrętkami kopułkowymi.

Chassis także jest powtórzeniem poprzedniego rozwiązania z użyciem aluminium: płyta górna 3mm, dwa ceowniki szerokości 85 mm, dwa kątowniki usztywniające całość. W ten sposób można łatwo dobrać rozmiar chassis do potrzeb w domowych warunkach jednakże koszt aluminium powoduje, że nie jest to tanie rozwiązanie.

Otwory pod podstawki lamp wykonane koronkami do metalu opisanymi w wątku o Snake'u.

Tym razem kolejność budowy i uruchomienia przebiegła bardziej niż typowo.
Pierwszy powstał zasilacz wraz pomocniczym układem zasilania przełączania kanałów. Po jego zamontowaniu i uruchomieniu przyszedł czas na okablowanie skrętką żarzenia.

Następnym elementem było wykonanie końcówki mocy wraz z inwerterem i jej uruchomienie. Obyło się bez niespodzianek zatem można było już posłuchać w głośniku brumu przy dotykaniu palcem wejścia; innego brumu nie stwierdzono.

Kolejnym krokiem było wykonanie układu przełączania kanałów. Założyłem pełne wykorzystanie posiadanego, dwuprzyciskowego footswitch’a Laney’a. Jak już wspomniałem jeden przycisk załącza kanał Overdrive, drugi przełącza pomiędzy Clean i Crunch. W ten sposób można dysponować pełną paletą brzmień. Włożenie wtyczki footswitch’a powoduje odłączenie przełączników na panelu zatem nie ma potrzeby ustawienia ich w odpowiedniej konfiguracji by footswitch działał (gdy są podłączone bezpośrednio szeregowo lub równolegle). Układ pomocniczy z jednym tranzystorem steruje ledami informującymi odpowiednim kolorem o aktualnie wybranym kanale.

Regulacja barwy tony jest typowa, za wtórnikiem katodowym, oddzielna dla każdego kanału, podobnie Master Volume.

Przekaźnik podłącza odpowiednie wyjście preampu z potencjometru Master Volume do końcówki mocy oraz zwiera do masy Gain odłączanego preampu.

W preampie, w kanale Clean/Crunch, rozwiązałem przełączanie odmiennie niż to na spotykanych w necie schematach dzięki czemu zaoszczędziłem pół przekaźnika, którego styki posłużyły do przełączania koloru LED dla Clean – zielony / Crunch – żółty.

Zamiast łączenia szeregowo dwóch rezystorów 470K w celu uzyskania oporności 470k/940k użyłem dwóch rezystorów 1M łączonych równolegle otrzymując 500k/1M.

Dzisiaj ruszył bez niespodzianek; jest w czym wybierać jeśli chodzi o brzmienia.
Pewnie jeszcze wydarzy się jakiś drobny tuning brzmieniowy pod własny gust.

Całość została umieszczone w obudowie Snake’a, otrzymała jego gałki zatem tak naprawdę to Snake Re - reaktywacja.

MaciekR

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 14:18
autor: jethrotull
Coś się schematy nie wyświetlają :(

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 15:26
autor: painlust
Nie odważyłbym się dawać tak daleko kondensatorów filtru od stopni wzmacniajacych...

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 15:44
autor: MaciekR
painlust pisze:Nie odważyłbym się dawać tak daleko kondensatorów filtru od stopni wzmacniajacych...
....ani żarzyć preamp zmiennym.

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 15:48
autor: painlust
No niestety tak... mam takie podejście do życia, że nie wchodzę dwa razy do tej samej wody. Jak raz nie zadziała to dla mnie nie zadziała i drugi bo mam takie "szczęście". W ten sposób mimimalizuję ilość możliwych błędów które popełnie przy budowie wzmacniacza. Gdyby się okazało że musiałbym przerobić po zrobieniu wzmacniacza jakiś układ prawdopodobnie cały wzmacniacz poszedłby w kąt.

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 16:28
autor: jethrotull
w sumie słusznie. Każdy konstruktor siłą rzeczy w miarę jak nabywa doświadczenia wypracowuje sobie kanony konstrukcyjne, które dla niego działają. Sądzę że w mniejszym lub większym stopniu podlegają tej zasadzie nie tylko drobni dłubacze jak my ale tez wielkie firmy zajmujące się dowolna dziedziną inżynierii.

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 20:56
autor: Wicker
Żarzenie lamp prądem zmiennym, symetryzowanym rezystorami 2x100R do katod lamp mocy.
czemu do katod ?

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 21:47
autor: jethrotull
Oj, Wicker, było dziesiątki razy.

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 22:04
autor: Wicker
fakt, trzeba było najpierw poszukać w google

np.
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... m7/wzm.htm
"
Dla usunięcia przydźwięku sieci przedostającego się od strony katod, uzwojenie żarzenia lamp jest symetryzowane za pomocą potencjometru 50 omów, którego środek ma napięcie około +12V (katody lamp końcowych). Ma to na celu zmniejszenie emisji włókno - katoda."

Re: Snake Re

: pt, 25 września 2009, 23:45
autor: eS
jak dla mnie symetryzacja w takich preampach to loteria. niezaleznie od tego czy dwoma 100R czy odczepem pośrodku uzwojenia. wolę dla świętego spokoju wyprostować żarzenie i ustabilizowac na jednym chocby elektrolicie a minus tego ukladupolaczyc z masa. to najpewniejsze, jak dla mnie, rozwiazanie, które z resztą polecam wszystkim, kórzy nie chca sie za bardzo parać rozwiazywanie problemów.

Re: Snake Re

: sob, 26 września 2009, 21:50
autor: Yassith
Skoro wzmak dziala i to wypada jedytnie pogratulowac
Chetnie bym go posluchal - moze jakies probki albo live w Wawie ?

Pozdrawiam
Wojtek