Strona 1 z 1

Czy budowa SE na EL84 ma sens ?

: śr, 20 października 2004, 23:38
autor: sj28
Czy zbudowanie wzmacniacza stereo na bazie dwóch prostych wzmacniaczy- na pojedynczych lampach EL84- ma sens?
Trafa głośnikowe i zasilające z dwóch radioodbiorników Tatra. Jaki można osiągnąć efekt? Nigdy nie słyszałem wzmacniacza podobnej konstrukcji we współpracy z odtwarzaczem CD. Co sądzicie o tym rozwiązaniu?

Proszę o opinię osób , które już dokonały takich prób !

: śr, 20 października 2004, 23:43
autor: Alek
Ja mam coś takiego w domu. Służy mi już od około 3,5 roku.

SE na EL84

: śr, 20 października 2004, 23:47
autor: sj28
Jeśli można o opinię pracy takiego wzmacniacza!

: czw, 21 października 2004, 00:15
autor: Alek
No a co mam tu powiedzieć? Nie daje może dużo mocy, ale gra czysto i ładnie.

: czw, 21 października 2004, 08:17
autor: adamst_
Ja mogę dodać, że jeżeli podłączy się trochę większe głośniki - np 20W, to może to zagrać również całkiem głośno (choć wtedy trochę mniej czysto) w niedużym (12m2) pokoju. Chodzi o to, że wtedy eliminujemy możliwość przesterowania głośników, które brzmi fatalnie, a słychać wtedy przy większej głośności tylko przesterowanie wzmacniacza, ale jest ono dosyć łagodne - głównie 2-ga harmoniczna, zatem nie odbiera się go jako jakiegoś charczenia, a jedynie jako takie specyficzne "nasycenie" i kompresję dźwięku - no po prostu "lampowe brzmienie" :D ... i okazuje się, że te 4W to jednak całkiem sporo...

A jeżeli masz trafa głośnikowe i sieciowe z Tatr to wogóle strasznie Ci zazdroszczę, bo one są sporo mocniejsze niż te co ja mam (TG2-10 z ZK120, a twoje są policzone na 6W), a więc wzmacniacz będzie grał zdecydowanie mocniej i czyściej.

U mnie niestety oba kanały są ciągnięte przez jedną sieciówkę z Tatr właśnie, i ledwo co się ona wyrabia.

Także podsumowując - masz dobre trafa głośnikowe, spory zapas w zasilaniu - nic tylko robić!!!!

Pozdrawiam
Adam

: czw, 21 października 2004, 09:53
autor: OLEK
Uzyskasz ok. 4W z kanału.
Pomyśl o porządnym zestawie głośnikowym wykonanym własnoręcznie(nie kolumnach !!!!!) o dużej skuteczności a będziesz miał uciechy co niemiara i satysfakcji.
OLEK

: czw, 21 października 2004, 10:34
autor: Lisor
... aktualnie ,,gram,, na wzmacniaczu z 1971 roku ( WG ?) - o mocy
2 x 2 W. Zbudowany jest na bazie ECL 86 i TG 6. Współpracuje owocnie z kolumnami o mocy 70 W ( sinus) . Wzmacniaczyk ten stanowi mój poligon ,,doświadczalno-tuningowy,, . Stwierdzam, że potrafi nagłośnić
25 m2 pomieszczenie, tak że słuchanie sprawia przyjemność i jeszcze nie słychać kompresji, a jak mi jest za cicho to przechodzę na 70 W z innej lampy. Oczywiście, żeby z głośnika przy większym wysterowaniu nie wydobywał się charkot i zniknął przydżwięk sieciowy musiałem rozbudować zasilacz i przełączyć trafo do pracy ultraliniowej i faktycznie jest lepiej.

Lisor.

: czw, 21 października 2004, 14:04
autor: taboret1
No, ja tez niedawno zrobilem taki wzmaczek. Uzywam go z CD Technicsa (wrrr...), albo tunerkiem Onkyo Integra i na glosnikach Quadral QLX180. Nie powiem w kazdym razie ze ma za malo mocy, tyle co daje w zupelnosci wystarcza a pokoj maly nie jest. Jestem zadowolony choc juz mi sie znudzil :P Brzmienie ma dosc fajne, bardzo na poczatku zadziwil mnie basik, mocny i krotki ( czyli taki jaki powinien byc).

: czw, 21 października 2004, 15:44
autor: Sebastian
Czyli skonczyles konstrukcje, krotki i mocny basik to duza zasluga transformatora glosnikowego:)

: czw, 21 października 2004, 16:52
autor: taboret1
Noo :), trafa sa swietne. Dla tych ktorzy niewiedza o co chodzi- to wlasnie Sebastian nawijal dla mnie trafka.

: pn, 25 października 2004, 13:32
autor: _idu
Hmmm nabyłem ostanio fajniutki stereofoniczny amplituner Telefunkena (pełan lampa). Końcówka mocy to dwie lampy EL84 - ciekawa wersja lamp - eliptyczne anody ala Teslowska EL83.

I co powiem - gra świetnie. Głęboki bas mnie zdziwił.

Będzie co dopieścić.

Załączam fotkę. Ten na gorze, bo na dole to model z półprzewodnikowym wzmacniaczem m.cz. (lampy od anteny do stereodekodera włącznie - ciekawe ARCz - stabilizacja napięcia odniesienia na śmiesznej neonówce....).
Nieco mniejsze wymiary ma starsza wersja w pełni lampowa.

(Dla ciekawskich: górny model: ECC85, ECH81, EF183, ECF80, ECC808S, ECC83, EL84, EL84, EM84; ten na dole miałw oryginale: ECC85, ECH81, EF89, EAF801, ECF80, EM87 a ma obecnie ECC85, ECH81, EF183, EBF89, 6F1P, EM84).

: wt, 26 października 2004, 20:06
autor: marekb
Witam,
akurat ostatnio taki wzmacniacz wykonałem, na bazie el84 i transformatorach Tatry. Brzmi fajnie, tak jak opisali to użytkownicy w poprzednich postach.
Ale ilekroć wykonam jakiś wzmacniacz na lampach to czuje totalny niedosyt - pojawia się potrzeba wykonania zestawu głośnikowego pod działającą już konstrukcję lampową. Dochodzę ostatnio do wniosku, że zrobienie wzmacniacza to dopiero 10% sukcesu, pozostałe 90% to głośniki!.
Okazuje się, że dobrze dobrane kolumny gł. potrafią z przeciętnego wzmaka zrobić coś ponadprzeciętnego, a niepasujące zniweczyć cały wysiłek włożony w konstrukcję wzmacniacza.
Wszystko to jest ogromnie deprymujące i czasem zastanawiam się czy nie zająć się czymś innym?