Strona 1 z 1

Czy to normalne ?

: pt, 4 kwietnia 2008, 23:20
autor: piotrekweb
Witam
Mam wzmacniacz lampowy na PCL86 z TG2,5. Odtwarzam muzykę z komputera na max i przekazuje na wzmacniacz. Kiedy potencjometr wyreguluje na praktycznie minimum to nie słychać brumu sieciowego ani nic. Ale kiedy na kompie przy cisze to wtedy słychać brum ;/.
Czego to może być wina ?

Re: Czy to normalne ?

: pt, 4 kwietnia 2008, 23:53
autor: Vault_Dweller
Albo sam komputer ma badziewną kartę dźwiękową i brumi, albo masz pętlę masy. Odłącz komputer, podkręć głośność na maksa i posłuchaj. Będzie buczeć- winny jest wzmacniacz, popraw go. Jeśli będzie czysto- sprawdź, jak masz to wszystko podłączone do przewodu ochronnego. Ogólna zasada jest taka: albo komputer, albo wzmacniacz, albo oba z tym, że musisz rozciąć masę na kablu sygnałowym. Radzę wybrać pierwszy sposób. Komputer MUSI być podłączony do przewodu ochronnego! Nieraz mnie trochę pieściło, gdy jedną ręką dotykałem blaszaka, a drugą kaloryfera. "Zasługę" należy przypisać kondensatorom przeciwzakłóceniowym w zasilaczu, dzięki którym nieuziemiona obudowa dostaje względem ziemi potencjał równy połowie napięcia sieciowego. Jeśli obudowę uziemić- będzie po problemie.

Re: Czy to normalne ?

: sob, 5 kwietnia 2008, 14:40
autor: szalony
Zadam standardowe pytanie: Czy jest to "karta" AC97 ? :D

Re: Czy to normalne ?

: sob, 5 kwietnia 2008, 17:49
autor: piotrekweb
Zrobiłem już :D :D :D
Przyczyną było brak kabla ekranowanego z potencjometra do wzmacniacza ;P:P

Re: Czy to normalne ?

: sob, 12 kwietnia 2008, 18:25
autor: popiol17
Ja kiedyś słuchałem muzyki przez małą labogę podpiętą do komputera (akademicka partyzantka :D ). Cechą charakterystyczną był stały poziom buczenia, niezależny od ustawienia głośności, maskowany przez muzykę. Pomogło usunięcie bolca uziemiającego w przewodzie zasilającym komputer :D .

Re: Czy to normalne ?

: pn, 14 kwietnia 2008, 10:58
autor: _idu
Bo trzeba było bolec uziemiający i masę wzmacniacz połączyć z przewodem ochronnym lub jeśli instalacja elektryczna w mieszkaniu była starej daty - do uziemienia.

Norma jest robienie w zasilaczach impulsowych tzw sztucznego zera. - dlaczego otóż europejskie normy nie precyzowały gdzie w gniazdku jest przewód fazowy a gdzie zerowy. Aby odprowadzić zakłócenia potrzebny była tzw sztuczna ziemia. Robi się ją jako dzielnik pojemnościowy. Wyjście zasilacza oraz obudowa są łączone poprzez ew. dodatkową pojemność do tej "sztucznej ziemi". Stąd przydźwięk.

Tak samo robiono i robi się w sprzęcie TV, sat oraz w instalacjach anten zbiorczych i kablówek.