Co nieco mam na ten temat. Raczej wystarczy.
Gorzej, że czasu na to wszystko się nie "wygoogluje", nawet to Forum tu nie pomoże .Cóż, powoli do celu...
Teslacoil pisze:Próby z ustrojstwem wpisałem w lampowy grafik. Jak coś mi wyjdzie to się pochwalę.
Tylko odpalaj go w ciemności, bo sileniejsze światło ma sznasę go przeciążyć, sądząc po ilości dynod on naprawdę solidnie wzmacnia.
Jeśli wystawisz go na światło przy podłączonych napięciach, to możesz czekać nawet 24h, żeby "prąd ciemny" (spoczynkowy) wrócił do normy W ogóle ekspozycja na silnym świetle podniesie ten prąd. Ten układ na foto to pewnie precyzyjny wzmacniacz. Gdyby były tam jakieś elementy "wysokiej klasy", stabilizowane termicznie, itd. to mógłby być to też dyskryminator (licznik) fotonów
Velsper. chłodzisz. Podobna, ale 4P1Ł ma o połowę większą anodę i kilka mm wyższą bańkę.
Jeszcze jeden błąd i chyba zdradzę, bo zaraz poleci nam tu lista wszystkich radzieckich loktali. Co prawda wiele ich nie było (naliczyłem 13 typów), ale czy jest sens tak w ciemno strzelać Gdyby ktoś się bawił w wybebeszanie aluminiowych kubków to by zgadł od razu