Witam!
Będę powoli to składał do kupy.
Mam kupione już:
-laminat FR-4 o grubości 3,2mm bez miedzi, który będzie bazą wzmacniacza i zostanie wraz z PCB wmontowany do właściwej obudowy.
-pręt gwintowany M3, śruby, nakrętki, podkładki
-przewody 0,75mm2 LgY w różnych kolorach, po 2mb z każdego
-zaciski śrubowe Nakamichi, 10zł ale jak widzę te za 3,50zł to mi się nóż w kieszeni otwiera

.....plastik z recyklingu
-ładna, duża gałka z podziałką, przełącznik klawiszowy 2-sekcyjny, sieć i anodowe(standby), oprawki LED i dwa opory drutowe 120R
Jutro będę może już robił mocowanie płytki do grubego laminatu, po świętach będzie sklejka i blacha aluminiowa na górę obudowy
Będę ogarniał temat z oporem redukcyjnym, mam to z Prawa
Ohma wyliczyć oczywiście. Dam 3 opory, 510R , 360R, całe i resztę zbiję na tym 120R.
Opory umieszczę na pręcie gwintowanym M3, jako dystanse pocięta płytka mikowa z mikrofalówki, wsporniki z jakiejś blachy się zrobi
Musiałbym jeszcze mniejsze trafo 220/118-20V do redukcji napięcia sieci kupić, bo to co mam to jest kolos, do niczego niepotrzebny.
Na zewnątrz(pod siatką rzecz jasna- bezpieczeństwo!!!) będą: trafo zasilające, autotrafo i zespół oporów redukcyjnych, do środka zawędrują niezbyt urodziwe transformatory głośnikowe( jeszcze to takie trafa są, które mają łączówki na górze i tam też sa rezystory kompensacyjne 1k)\
Oczka magiczne będą dwa, EM84 lub chińskie zamienniki EM87 czyli 6E2, doszorowałem stare podstawki nowal z bakelitu, kupione kilkanaście lat temu od jednego z użytkowników Forum, są to polskie podstawki a te, jak wiadomo miały srebrzone styki i wszystko zasiarczone chociaż NOS-y to są.
Obudowę myślałem żeby zwykłą sklejkę dać i na przodzie wyciąć otwór pod wyłącznik, gałkę głośności i kontrolki, z tyłu gniazda RCA, głośnikowe i zasilające, takie od komputera i bezpieczniki.
Chciałbym żeby ten wzmacniacz miał wygląd, nie powstał po pijanemu ze starego piecyka gazowego czy innego odpadu leżącego w krzakach, to ma na biurku stać, nie w chlewie
Dalszy ciąg robót
Kanapka 2.jpg
Kanapka 1.jpg
Płyta laminatu jest wyjątkowo parszywa w obróbce, kurzy się jak diabli, to jest szkło, oczy szczypią.....coś okropnego
Jest może nie za ładnie ale ja robię to pierwszy raz w życiu, dziś doszła reszta "klamotów", pręt gwintowany M3, ta "kanapka" będzie obsadzona w sklejkowej obudowie, po obu stronach (w sklejce, bo tego g..... już piłować nie mam zamiaru) będą EM84 czy 6E2, co się trafi, zresztą mam trzy używane EM84 i jedną EM87, muszę sklecić układ sterowania oczkami, może ktoś pomoże?
Przylutowałem "uszy" do mocowania do trafka głośnikowego, wzmocniłem Poxipolem, te trafa są tak paskudne, że będą w środku obudowy, poza tym nie chciałbym, żeby ktoś dostał 260V i "wykitował", potem prokurator, sąd i może wyrok w zawieszeniu....taki głupi nie jestem
Kabelki obok dziś z Torunia przyszły, to LgY 0,75mm2, w różnych kolorach.
Wyłącznik sieć/standby, podwójny też kupiony( nawet 2 sztuki), ładna gałeczka z podziałką, oprawki do kontrolek(ładne, metalowe)
Sklejka dziś się przypadkiem znalazła, dobrze że w suchym leżała, u mnie różni debile, brani do dorywczej pracy sporo zniszczyli.
Szukam schematu podłączenia EM84 do anod EL84, czy ten schemat jest dobry?
7357794400_1293027895.gif
Diody mogę dać 1N4148 czy innych szukać na wyższe napięcie?
Rezystor 470k przy EM84 jakiej mocy ma być, 1/4W starczy?
Tak ciągnie się ten temat jak przysłowiowy "smród po gaciach" i do dziś nie wiem jak ma wyglądać zasilacz anodowy, czy naprawdę nikt mi nie potrafi pomóc?
Trafo sieciowe nie może być zasilane prosto z sieci, u mnie jest masakra z napięciem a ojciec planuje dużą instalację fotowoltaiczną, ceny energii w górę poszły, węglem nie długo nie będzie szło palić( nie mówiąc o śmieciach czy podkładach kolejowych, którymi w moich stronach powszechnie palą w piecach), gazu u mnie nie będzie. Zostaje pompa ciepła i zasilanie z instalacji PV.
Zrobiłem autotrafo ze starego toroida 220/18V niestety za wielki i za ciężki on jest, jakiej wielkości powinno być trafo redukcyjne dla trafa 70-80W?
Kolega vorlog pisał, że 20W starczy, nie jestem pewien, może lepiej 40W, złomowe trafa kosztują grosze na Allegro.
Następna sprawa: po obniżeniu napięcia sieci do 227-230V mam 6,5-6,8V żarzenia , jałowo.
Anodowe, po włączeniu uzwojenia 20V w przeciwfazie, po wyprostowaniu mam na kondensatorze 100uF 344-352V, muszę to zredukować do jakichś 255-265V, będę robił to na wspomnianych, wojskowych oporach.
Mam następujące opory:
510R
360R
dziś doszły 2 sztuki 120R
Wszystkie około 25-30W, nie napocą się wiele przy tym zastosowaniu. Myślałem, żeby dać całe 510R i całe 360R a resztę już dobrać obejmą na tym 120R. Ile mi to "łyknie" prądu, końcówka około 100mA, oczka też z kilka mA wezmą, ja bym liczył 0,12A, anodowe jak pisałem( lampy EL84 zasuwały na takim napięciu 60 lat w radiach i nie wymiękały, tu są lampy "militarne" "Zdiełano w CCCP", wytrzymałość tego jest o wiele większa, dobierając napięcie anodowe na zasilaczu, usłyszałem powyżej 250V dużo lepsze brzmienie( słuch mam dobry, kolumny "śmietnikowe", chińskie- i tak usłyszałem przepaść między klasą D a lampą)
Mógłby ktoś zapodać sposób włączenia rezystorów w filtrze anodowym?
Żarzenie prowadzić mam skrętką czy jakiegoś przewodu ekranowanego poszukać, USZ też chyba lepiej w ekranie?
Proszę o pomoc, kiedyś trzeba zacząć, choćby i wzmacniacz "biurkowy" zrobić. Na gitarze elektrycznej nie gram, interesują mnie wyłącznie domowe wzmacniacze.
P.S.
Lampy wstawione jakieś używane, zupełnie inne, tylko do zdjęcia, tak na marginesie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.