Strona 7 z 7
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: czw, 21 listopada 2019, 21:59
autor: tszczesn
Trochę późno ta informacja jak dla mnie, niestety mam już zorganizowany weekend i nie mam szans się pojawić

Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: pt, 17 stycznia 2020, 08:29
autor: cirrostrato
Następne spotkanie może tam
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3650125.html, w realu robi jeszcze większe wrażenie.
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: pt, 17 stycznia 2020, 11:52
autor: Konstanty
Sądząc po fryzurze Alka, musi gdzieś "siać" wysokie napięcie
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: czw, 19 listopada 2020, 23:35
autor: ciasteczkowypotwor
Hmm, może bym się wybrał...
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: pt, 20 listopada 2020, 09:11
autor: ECC83
Jeśli się kiedykolwiek skończy wirusowe zamieszanie, to trzeba zorganizować naprawdę sowite spotkanie

Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: pt, 20 listopada 2020, 11:39
autor: ^ToM^
Przychylam się, ale najchętniej w centrum kraju, że każdy miał jednakowo "blisko". Zarówno ten ze Szczecina, Śląska, jak i ten z Ustrzyk czy Białegostoku, albo Gdańska.
Proponuję zatem jakieś spotkanie w piątek 13 i w miejscowości Piątek:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Geometryc ... dek_Polski
https://www.google.com/maps/place/99-12 ... 19.4797445
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: sob, 21 sierpnia 2021, 22:55
autor: Alek
Pandemiczna rzeczywistość spowodowała powstanie rozmaitych zastępników fizycznych spotkań. Sprawa nie jest nowa: galaretka z dyni o smaku pomarańczowym, kawa z cykorii, herbata z liści poziomki pamiętają nie tylko stan wojenny, ale są też okupacyjnymi "erzacami". Takim zastępnikiem są też spotkania zdalne, organizowane przez użytkownika tarasw.
Na dłuższą metę jednak nic nie zastąpi osobistych spotkań. Niektórzy użytkownicy usiłują próbować do mnie się zaprosić, na razie z marnym skutkiem. Ostatnimi czasy moją dewizą stało się znane powiedzenie chyba Lady Astor: "żaden z moich gości nie wychodzi za wcześnie".
Powody tego są dość zawiłe, ale mimo to spróbuję wyjaśnić dlaczego:
Egipcjanie twierdzili, że wyciąganie mózgu przez nos nie brzmi zachęcająco, ale na dłuższą metę się opłaca. W czasach bardziej nowożytnych twierdzono, że nic na siłę, wszystko młotkiem.
Moje prace związane z operowaniem tym precyzyjnym narzędziem, jak i pewne czynności wymagające mózgu ( na szczęście nie jego wyciągania) dobiegają chwilowo końca.
We wrześniu zamierzam zrobić sobie małą emeryturę** (mam wszak do wzięcia około 50 dni urlopu). Wtedy to właśnie, w jakiś weekend przy ognisku lub grillu z felgi tira będzie czas na dysputy.
Chętnych/nie zniechęconych* zapraszam na priv.
* niepotrzebne skreślić.
** to takie coś jak ciepłe lody, mała ustawa reprywatyzacyjna czy fałszywy oszust
Re: Spotkania TRIODY - reaktywacja
: pn, 26 września 2022, 15:30
autor: STUDI_bis
Nie młotek a naprowadzacz kinetyczny sterowany dłonią.