Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52' pisze:I te tranzystory w tych malowanych na czarno plastykach, chyba OCetki.
Plastikach??? A one nie były przypadkiem szklane, malowane na czarno? Zalecano zdrapwać z nich farbę, i używać w roli fototranzystorów :wink:
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: frycz »

Tomek Janiszewski pisze:Ale dlaczego akurat na acetce? W tym zastosowaniu nie tylko beta się liczy, istotniejsza jest fT./.../ Również TG37-TG40, czy może jeszcze od nich lepszy (ze względu na mniejszą pojemność zwrotną) AF426-430?...
Dzięki! Jak zwykle fachowo i merytorycznie.
A ja po prostu sprawdziłem wzmocnienie miernikiem i wybrałem "najlepszy".
Tak się składa że mam AF 426 i to ze znakiem jakości 1 :)
Tak się tylko zastanawiam, czy jedno tranzystorowy odbiornik refleksowy, nawet najstaranniej wykonany ma szansę grać głośno na słuchaweczkę bez anteny.
Brakuje tu wzmocnienia czysto arytmetycznie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: frycz »

Tomek Janiszewski pisze:
TELEWIZOREK52' pisze:I te tranzystory w tych malowanych na czarno plastykach, chyba OCetki.
Plastikach??? A one nie były przypadkiem szklane, malowane na czarno? Zalecano zdrapwać z nich farbę, i używać w roli fototranzystorów :wink:
Takie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: Tomek Janiszewski »

frycz pisze:A ja po prostu sprawdziłem wzmocnienie miernikiem i wybrałem "najlepszy".

Niemniej jednak w tamtych czasach kombinowano z reflexowymi radyjkami na fale długie z trazystorami takimi jak TG5 czy TG3A. Tylko po co skoro ma się bardziej do tego celu odpowiednie?
Tak się tylko zastanawiam, czy jedno tranzystorowy odbiornik refleksowy, nawet najstaranniej wykonany ma szansę grać głośno na słuchaweczkę bez anteny.
Weź mnie nie podłamuj, bo ja wczoraj uruchomiłem po raz pierwszy w jako takim komplecie samoróbę wzorowaną na "Stolicy" (chciałem znaleźć jakieś zastosowanie dla EF22 z piękną pończochą do samej ziemi :wink: ) i okazało się że głównie to warczy, "Jedynkę" to ledwo co było słychać. Włączyłem dziś rano przed wyjściem do roboty w nadziei że zakłóceń będzie mniej - niemal wyłącznie warkot. Włączyłem jeszcze na chwilę "Pioniera", którego jeszcze parę dni temu dawało się o tej porze dnia całkiem nieźle słuchać - to samo przeraźliwe wycie. Też jestem jak Ty z Warszawy: tu sygnał Radiostacji Centralnej tonie już we wszechobecnym warkocie zasilaczy impulsowych telewizorów i komputerów, świetlówek kompaktowych, a pewnie jeszcze i szerokopasmowego internetu. Tyle mojej roboty miałoby się zmarnować? :cry: A co do szans jednotranzystorowego odbiornika reflexowego - to i owszem, tam gdzie zakłóceń nie ma to może całkiem nieźle odbierać na antenie ferrytowej.
Co do tego konkretnego schematu: baza elementowa jest dość bogata. Jest detektor w układzie podwajacza, oraz dławik w.cz. w obciążeniu tranzystora, co bardzo znacznie usprawnia pracę detektora (który lubi być sterowany z wysokoimpedancyjnego źródła). Natomiast może się nie podobać ujemne sprzężenie zwrotne zarówno dla w.cz. jak i dla m.cz. przez rezystor R1. między bazą a kolektorem. Wystarczyłoby przełączyć go z kolektora za dławik (a przed słuchawką, aby sprżężenie dla prądu stałego zachować) bocznikując zarazem ten punkt do masy, aby sprżęzenie zwrotne dla w.cz. (szkodliwe również ze względu na współpracę z detektorem) zlikwidować. Dalej, trochę dziwnie wygląda sprzężenie tranzystora z anteną ferrytową, z wykorzystaniem kondensatora filtrującego w detektorze (C5) w roli elementu dopasowującego dzielnika pojemnościowego. Lepiej byłoby tu zrobić klasyczne kilkuzwojowe uzwojenie sprzęgające. przez które doprowadzałoby się do bazy sygnał m.cz. z detektora.
Ostatnio zmieniony śr, 22 lutego 2012, 15:36 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: Tomek Janiszewski »

frycz pisze:Takie?
Oczywiście. Teraz możesz sprawdzić przy pomocy bateryjki, mikroamperomierza oraz szeregowego rezystora (dla bezpieczeństwa) jak taki odrapany tranzystor reaguje na światło. Także OC72 (zamienniki naszych TG50 we wczesnych Kolibrach) miały szklaną obudowę, ale z ciasno na nią nasuniętym metalowym kapselkiem.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tomek Janiszewski pisze:
frycz pisze:Takie?
Oczywiście. Teraz możesz sprawdzić przy pomocy bateryjki, mikroamperomierza oraz szeregowego rezystora (dla bezpieczeństwa) jak taki odrapany tranzystor reaguje na światło. Także OC72 (zamienniki naszych TG50 we wczesnych Kolibrach) miały szklaną obudowę, ale z ciasno na nią nasuniętym metalowym kapselkiem.
Czyli jednak szklane. Tak odruchowo napisałem że plastyki bo i z takimi się kiedyś spotkałem.
Tomek Janiszewski pisze: Weź mnie nie podłamuj, bo ja wczoraj uruchomiłem po raz pierwszy w jako takim komplecie samoróbę wzorowaną na "Stolicy" (chciałem znaleźć jakieś zastosowanie dla EF22 z piękną pończochą do samej ziemi :wink: ) i okazało się że głównie to warczy, "Jedynkę" to ledwo co było słychać. Włączyłem dziś rano przed wyjściem do roboty w nadziei że zakłóceń będzie mniej - niemal wyłącznie warkot. Włączyłem jeszcze na chwilę "Pioniera", którego jeszcze parę dni temu dawało się o tej porze dnia całkiem nieźle słuchać - to samo przeraźliwe wycie. Też jestem jak Ty z Warszawy: tu sygnał Radiostacji Centralnej
To mamy ten sam problem. To samo mam w domu w W-wie jak i pod W-wą. Od paru lat w pewnych godzinach nagle włącza się warkot który wszystko wymywa, najczęściej jest to ok.godz. 21. W ciągu dnia nie sprawdzałem. Natomiast ok. północy zanika i jest w miarę czysty odbiór. Dotyczy to głównie zakresu DŁ i po wyjęciu anteny (metr drutu) znika.
Awatar użytkownika
KrzysztofS
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 187
Rejestracja: ndz, 15 czerwca 2008, 13:49
Lokalizacja: Warszawa Szczecin Goleniów

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: KrzysztofS »

Witam
U mnie w centrum Warszawy, koło kina Femina jest wszystko OK :roll: Jedynka gra na 1m kabla bardzo ładnie ..... Za to w pracy, pl. Teatralny jak piszecie warczy cały czas i nic nie słychać :cry:
Pozdrawiam
Szukam skrzynki do radia FIGARO
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze:[Od paru lat w pewnych godzinach nagle włącza się warkot który wszystko wymywa, najczęściej jest to ok.godz. 21
Zgadza się: wczoraj włączyłem sprzęt nieco wcześniej, i działał znośnie, podobnie jak Pionier. Nagle DUP! i koniec odbioru, tylko warkot. Rano również warkot, ale w pewnej chwili zniknął na kilkanaście minut. Zobaczymy co będzie w weekend. Czy nie jest to sprawa dla PAR-u czy jak to się tam nazywa? Skoro nadaje toto w całym zakresie fal długich, średnich i jeszcze pasma 49 metrów na falach krótkich z taką gęstością mocy że zamula wszelkie stacje - to jakie musi być ogólne natężenie pola w pomieszczeniach w których przebywamy? Jeszcze trochę a się okaże że wystarczy rozsnuć pajęczynę z drutu pod sufitem a będzie można świecić jeżeli nie żarówki to przynajmniej LEDy. Podejrzewałem że jakiś sąsiad w bloku sprawił sobie chińską plazmę czy jeszcze gorsze paskudztwo, ale skoro masz to samo, sprawa wyglądałaby na bardziej globalną.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tomek Janiszewski pisze: ale skoro masz to samo, sprawa wyglądałaby na bardziej globalną.
A no właśnie. Gdyby dotyczyło to tylko W-wy byłoby wszystko jasne ale to samo mam pod W-wą i to od paru lat. A warkot taki że aż w uszach wierci. Jeżeli te problemy są na większym terenie kraju to nadawanie na AM nie ma już sensu. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
jajacek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: pt, 14 marca 2008, 10:23
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: jajacek »

gsmok pisze:
jajacek pisze:... Czy ktoś z Kolegów posiada może wszystkie numery NOWY RADIO-AMATOR od kwiecień 1934? Ja mam wszystkie!!
Ja niestety nie posiadam :oops: . Mam tylko parę egzemplarzy. Czy istnieje możliwość pozyskania spisów treści? Jestem w trakcie uzupełniania bazy spisów treści czasopism technicznych na TRIODZIE (http://www.trioda.com).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JACEK
Awatar użytkownika
jajacek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: pt, 14 marca 2008, 10:23
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: jajacek »

gsmok pisze:
jajacek pisze:... Czy ktoś z Kolegów posiada może wszystkie numery NOWY RADIO-AMATOR od kwiecień 1934? Ja mam wszystkie!!
Ja niestety nie posiadam :oops: . Mam tylko parę egzemplarzy. Czy istnieje możliwość pozyskania spisów treści? Jestem w trakcie uzupełniania bazy spisów treści czasopism technicznych na TRIODZIE (http://www.trioda.com).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JACEK
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Ciekawy jestem czy autorom śniło się o takich wynalazkach jak tranzystor, układ scalony, itp. Czy gdyby nas przeniesiono w tamte czasy nie bylibyśmy spaleni na stosie??
Awatar użytkownika
jajacek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: pt, 14 marca 2008, 10:23
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: jajacek »

Panowie z kim Wam się kojaży Autor artykułu. na 17 zdjęciu
TELEWIZOREK52 pisze:Ciekawy jestem czy autorom śniło się o takich wynalazkach jak tranzystor, układ scalony, itp. Czy gdyby nas przeniesiono w tamte czasy nie bylibyśmy spaleni na stosie??
A za iPhona to już napewno.

Ja na wsi odbieram bez zakłóceń na AM.Jedynie niewielki warkot od nadajnika Solidu , aletylko ok 2-4 metrów od nego.
Do najbliższych sąsiadów mam ok 300 metrów.
JACEK
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze:Jeżeli te problemy są na większym terenie kraju to nadawanie na AM nie ma już sensu.
Przed laty, gdy komórek, internetu ani świetlówek kompaktowych jeszcze z całą pewnością nie było (mogly być conajwyżej zasilacze impulsowe w Jowiszach i innych Heliosach, może jeszcze w komputerach ATARI) wybrałem się do piwnicy bloku z tranzystorowym radyjkiem w poszukiwaniu źródła warkotu, który już wtedy był obecny ale jeszcze nie tak aby całkowicie zagłuszać odbiór. Najsilniejszy warkot był pod skrzynką rozdzielczą, aż się miało ochotę wrzucić do niej handgranatkę albo przynajmniej podpalić. Jeżeli zdołam w tym roku zabudować na jacht przebudowane na stereo radio Safari - będę miał sposobność przekonać się jak odbiera się na falach długich za pomocą anteny przewodowej (nie ferrytowej) z dala od cywilizacji, gdzieś na Narwi lub Pisie, lub na środku Śniardw. Na radyjku Dana odbiór fal długich był w tych miejscach dotąd rewelacyjny , zupełnie czysty i niezniekształcony, w tym rosyjskojęzycznej stacji. Jeżeli to świństwo rozłazi się za pośrednictwem linii energetycznych - powinno się zaobserwować pogorszenie odbioru podczas przepływania pod drutami. Dziwię się że nikt z tym nie próbuje walczyć - taki to już rozkład organów państwowych nastąpił?
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wspomnienia z TAMTYCH czasów

Post autor: fugasi »

:arrow: Jajacek, ciekawe, w numerze majowym artykuł p.t. "Reakcja z katody". Co tam piszą?
_