Zatapianie - testy

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Re: Zatapianie - testy

Post autor: Alek »

Ja nie używam ochrony przeciw hałasowi. Zważywszy, że tygodniowo nigdy nie spędzałem więcej jak 3-4 godziny przy szkle uważam, że nie czynię sobie tym krzywdy. Natomiast do prac z płomieniem tlen-gaz stosuję przyciemniane okulary.
komornik12

Re: Zatapianie - testy

Post autor: komornik12 »

Cześć

Tylko 4h na tydzień? Coś mało :) Jak już przy okularasz jesteśmy-jakich ty używasz? Zwykłe przyciemniane coś bardziej ambitnego?

Pozdrawiam Maciej
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Zatapianie - testy

Post autor: KaKa »

Zdaje się, że Alek ma wyrób własny :D . Zdjęcie prezentował gdzieś na forum :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
komornik12

Re: Zatapianie - testy

Post autor: komornik12 »

KaKa pisze:Zdaje się, że Alek ma wyrób własny :D . Zdjęcie prezentował gdzieś na forum :)
Myśle, że te "połówki" się nie za bardzo do tlenu nadają, bo taki płomień naprawdę razi jak się na niego ktoś długo gapi...
Wszak dmuchacz musi patrzeć na obrabiany element :)

Pozdrawiam Maciej
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Zatapianie - testy

Post autor: MarekSCO »

Trochę wstyd się przyznawać :oops:
Ale, żeby nie wyszło na to, że uwagi szalonego są bezpodstawne...
Krótki opis zdarzenia, które miało miejsce w dniu wczorajszym...
Przeprowadzałem właśnie remont kompresora własnej roboty, którego używam do doświadczeń z palnikami.
Kompresor miał uszkodzony wyłącznik ciśnieniowy i budzące wątpliwości manometry przy reduktorze...
Wyłącznika nie miałem, więc chwilowo wymontowałem ten uszkodzony, zaślepiając mufę...
Zamierzałem dzisiaj kupić w sklepie podobny... Postanowiłem zatem uszkodzony zabrać ze sobą "na miarę"...
Manometry okazały się sprawne, mimo swoich lat, a jedynie mocno zabrudzone...
Prawie nic nie było widać na skali wycechowanej jeszcze w kG/cm^2 :D
Najgorzej było z tym mierzącym ciśnienie w zbiorniku, przed reduktorem...
Wymontowałem go więc i na okres czyszczenia wymieniłem na inny...
Ten inny wybrałem machinalnie z pudła ze złomem... Był piękny, nie używany i skalę miał podobną...
Też do szesnastu :D
Jako, że lubię robić dwie rzeczy na raz, zacząłem rozkręcać wymontowany manometr do czyszczenia...
I włączyłem kompresor, żeby napompować trochę powietrza do zbiornika...
Raz po raz zerkałem na ślamazarnie poruszającą się wskazówkę nowo założonego manometru zastępczego...
Zamierzałem osiągnąć ciśnienie nie większe jak 4 atm :D
Po jakimś czasie zauważyłem, że wskazówka wprawdzie minęła jedynkę, ale do dwójki ma jeszcze daleko i porusza się jakby zbyt ślamazarnie...
Jednocześnie rzucił mi się w oczy pięknie wykaligrafowany pod wskazówką napis "MPa" i...
"Strzelił" zawór bezpieczeństwa :lol:
Jako, że nie miałem żadnych ochronników słuchu, dźwięk uruchamiającego się zaworu bezpieczeństwa słyszę jeszcze do tej pory :lol:
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Alek

Re: Zatapianie - testy

Post autor: Alek »

:arrow: Komornik

Tak się składa, że cacanki ze szkłem są tylko pewnym ułamkiem moich zajęć. Ostatnio o wiele więcej czasu poświęcałem zawiesinom :idea:
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Zatapianie - testy

Post autor: MarekSCO »

A oto i mój najnowszy, dzisiejszy nabytek :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
komornik12

Re: Zatapianie - testy

Post autor: komornik12 »

Cześć

Czy to coś ma chronić twe uszy? Mam do Ciebie Marku pytanie... Jak stoisz z grafitem lub czymś, co by się "ślizgało" po szkle? Stożek do rozwiercania to bardzo przydatna rzecz, a ten z mosiądzu to tak się trochę "zacina"...

Pozdrawiam Maciej
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Zatapianie - testy

Post autor: MarekSCO »

komornik12 pisze:Jak stoisz z grafitem lub czymś, co by się "ślizgało" po szkle?
Kiepsko, ale zdaje się, że będę miał od Alka trochę i postaram się coś wykonać i wysłać niedługo :)
Oto mam mało czasu na hobby ostatnio, ale jest pewna szansa, że jeszcze w tym roku rzecz ulegnie zmianie :)
Aleksandr :)
Niedługo nowe doświadczenia z palnikami...
Jak tylko uprzątnę ten bajzel :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Re: Zatapianie - testy

Post autor: rufio »

Skoro tutaj mowa o palnikach to przyłączę się o poradę. :D Otrzymałem palnik jak na zdjęciu, jak się domyślam zasilanie gazem będzie grubszym króćcem.

A pytanie brzmi: Czy palnik ten nadawał się będzie do szkła :?: Drugim króćcem doprowadzić tlen czy powietrze :?:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Re: Zatapianie - testy

Post autor: Alek »

To jest palnik, czy aspirator wodny :? :?:
Awatar użytkownika
rufio
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 607
Rejestracja: pn, 26 listopada 2007, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Re: Zatapianie - testy

Post autor: rufio »

Widzisz Alku chyba masz rację :D może to być aspirator. Leżał wśród laboratoryjnych gratów.

Z drugiej strony szkoda bo palnik by się przydał. :oops: