Przyjeżdża do nas do firmy czlowiek, który pracuje w firmie utylizującej sprzęt i czasem przywozi różne ciekawostki. Przy czym firma ta nie zajmuje się zbiórkami ulicznymi (pytałem pod kątem zabytkówWinetu pisze:Co innego, jeśli sprzęt odbierany jest z jakiejś dużej firmy (np. ZUS, banki). Tam wymiana kilkudziesięciu kilkumiesięcznych, pełnosprawnych komputerów to norma.
Elektrośmieci
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
Javoreczek
- 125...249 postów

- Posty: 153
- Rejestracja: pn, 2 stycznia 2012, 13:26
Re: Elektrośmieci
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5556
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
W zasilaczach tych urządzeń spotykane są elementy SMD. Ich obecność utrudnia naprawę, ponadto wiele nowych typów układów scalonych nie jest dostępnych w wolnej sprzedaży.riversedge_pl pisze:Nie strasz mnie, bo też mam BenQAle śmiga już 5 lat i nic mu nie dolega. Do kontenerów trafiają już nowe LCD'ki, bo tam najczęściej padają zasilacze.
Ratujmy stare tranzystory!
-
dziubdziu
- 625...1249 postów

- Posty: 664
- Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Elektrośmieci
rzeczywiście szczyt wszystkiego!! Przecież takie coś można dać np. na WOŚP itp. Ciekawe, czy te urządzenia trafiły na recykling. Na pewno nie. Ktoś je opylił na lewo pewnie...Javoreczek pisze:Szczytem wszystkiego był jednak transport ok. 300 szt. walizeczek z przenośnymi aparatami USG, fabrycznie nowymi.
Producent wycofywał stary model urządzenia, a krajowy dystrybutor miał jeszcze na stanie pokaźną ilość tego starego modelu
Ale to dobrze. Może ktoś zrobi z tego pożytek.
No to już naprawdę szczyt wszystkiego...Javoreczek pisze:nie trafią już na rynek, tylko zostaną zutylizowane.
-------------------
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
-
koVal
- 125...249 postów

- Posty: 183
- Rejestracja: pt, 29 kwietnia 2011, 13:22
Re: Elektrośmieci
ostatnio do punktu do którego jeżdżę ktoś oddał TV co prawda grubas ale obraz jest na nim świetny wiem bo sam taki mam u siebie w pokoju. Rodzice kupili go jakoś w 2007r a że kupili teraz do siebie plazme to "staruszek" poszedł do mnie. TV ma chyba 29 cali albo więcej. Poza tym jak widze teraz masa telewizorów takich ok 10 lat, ludzie wyrzucają stare i kupują nowe z wbudowanymi dekoderami...
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5556
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Już wiem, skąd biorą się totalne szczątki telewizorów w przydrożnych rowach i ich chassis na złomowiskach.koVal pisze:Poza tym jak widze teraz masa telewizorów takich ok 10 lat, ludzie wyrzucają stare i kupują nowe z wbudowanymi dekoderami...
Ratujmy stare tranzystory!
-
riversedge_pl
- 125...249 postów

- Posty: 154
- Rejestracja: pt, 9 grudnia 2011, 22:51
Re: Elektrośmieci
Nie ma co ukrywać, że cyfryzacja naziemnej TV sprzyja procesowi mnożenia się elektrośmieci. Ludzie uznają to za pretekst do nabycia nowego telewizora, zamiast zainwestować w dekoder. Chociaż i tych drugich też nie brakuje - sam już kilku osobom załatwiałem dekodery, bo się nie znają i wolą, żeby ktoś w temacie im pomógł. A telewizora wcale nie trzeba wymieniać. Nawet, jak nie jest to smart tv, to zawsze można do niego dokupić mini pc 
Co jakiś czas znajduję rozbebeszone crt'ki w różnych miejscach, nie tylko przy śmietnikach, ale ostatnio nawet przy działkach, czasami i w lesie się coś znalazło. Szczytem bezczelności było wyrzucenie kilkunastu rozbebeszonych TV przy drodze niedaleko leśniczówki (jakieś 3km od mojego domu). Skoro ktoś miał transport by wywieźć to do lasu, to dlaczego nie chciało mu się pojechać 2 km dalej i zostawić towar w Ekoporcie za free?
Co jakiś czas znajduję rozbebeszone crt'ki w różnych miejscach, nie tylko przy śmietnikach, ale ostatnio nawet przy działkach, czasami i w lesie się coś znalazło. Szczytem bezczelności było wyrzucenie kilkunastu rozbebeszonych TV przy drodze niedaleko leśniczówki (jakieś 3km od mojego domu). Skoro ktoś miał transport by wywieźć to do lasu, to dlaczego nie chciało mu się pojechać 2 km dalej i zostawić towar w Ekoporcie za free?
-
Javoreczek
- 125...249 postów

- Posty: 153
- Rejestracja: pn, 2 stycznia 2012, 13:26
Re: Elektrośmieci
To akurat wydaje się proste. Jako, że wystawianie sprzętu na smietnik jest obecnie karane, robi się to zwykle nocami, i taki przypadek miał miejce u mnie pod blokiem. Rano przy śmietniku stał TV Philipsa. Kiedy wracałem ok południa, telewizor był w dość brutalny sposób rozmontowany, szyjka kineskopu była utrącona i brakowało cewek odchylających. Ktoś zadał sobie te troche trudu, dla zdobycia paru gramów miedzi, więc może w przypadku kilkunastu telewizorów gra zaczyna być warta świeczki. Jednocześnie samodzielne demontowanie takich urządzeń jest również karane i to zdaje się znacznie bardziej dotkliwie, więc dostarczając taki rozbebeszony sprzęt na elektrosmieci, taki ktoś mógłby narazić się na serię niewygodnych pytań, czygo zapewne chciał uniknąć.riversedge_pl pisze:Szczytem bezczelności było wyrzucenie kilkunastu rozbebeszonych TV przy drodze niedaleko leśniczówki (jakieś 3km od mojego domu). Skoro ktoś miał transport by wywieźć to do lasu, to dlaczego nie chciało mu się pojechać 2 km dalej i zostawić towar w Ekoporcie za free?
-
Piotrek J.
- 625...1249 postów

- Posty: 997
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Elektrośmieci
Możesz coś więcej o tym?Javoreczek pisze:Jednocześnie samodzielne demontowanie takich urządzeń jest również karane i to zdaje się znacznie bardziej dotkliwie, więc dostarczając taki rozbebeszony sprzęt na elektrosmieci, taki ktoś mógłby narazić się na serię niewygodnych pytań, czygo zapewne chciał uniknąć.
Jakiś czas temu też oddawałem jakieś wybebeszone graty i nie było żadnych problemów...
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5556
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Witam
Jeśli jest jakiś sprzęt, który zwłaszcza jako sprawny może być wykorzystany ponownie np: dobrej klasy sprzęt audio, bardzo stare odbiorniki radiofoniczne, stare oprawy oświetleniowe świetlówkowe i do lamp wysokoprężnych, aparatura pomiarowa, to jego rozbebeszanie jest nie na miejscu.
Poczytajcie sobie uważnie poprzednie strony tego tematu, gdyż w innym przypadku z tego tematu będzie się robił śmietnik.
Jeśli jest jakiś sprzęt, który zwłaszcza jako sprawny może być wykorzystany ponownie np: dobrej klasy sprzęt audio, bardzo stare odbiorniki radiofoniczne, stare oprawy oświetleniowe świetlówkowe i do lamp wysokoprężnych, aparatura pomiarowa, to jego rozbebeszanie jest nie na miejscu.
Poczytajcie sobie uważnie poprzednie strony tego tematu, gdyż w innym przypadku z tego tematu będzie się robił śmietnik.
Ratujmy stare tranzystory!
-
Javoreczek
- 125...249 postów

- Posty: 153
- Rejestracja: pn, 2 stycznia 2012, 13:26
Re: Elektrośmieci
http://www.greenoffice.co/elektryczny.htmlPiotrek J. pisze:Możesz coś więcej o tym?
tu pierwszy z brzegu link z googla, tak ogólnie traktujący sprawę. Za jakąś podstawą prawną trzebaby głębiej poszperać.
-
riversedge_pl
- 125...249 postów

- Posty: 154
- Rejestracja: pt, 9 grudnia 2011, 22:51
Re: Elektrośmieci
Ale numer, pierwsze słyszę o tym, ale postaram się dowiedzieć, czy są jakieś paragrafy na to w polskim ustawodawstwie. Zbieractwo nie jest karalne. Poza tym co by miały zrobić chociażby serwisy RTV, które również zajmują się demontażem i często sprzedają surowce wtórne.
Czytałem kiedyś artykuł o szkodliwości elektrośmieci przy ich demontażu. Ale to raczej dotyczy głównie wypalania i nieprzestrzegania podstawowych zasad BHP. W artykule (sorry, że nie podam linka, bo nie pamiętam gdzie on był) były przedstawione kobiety w jakimś biednym kraju, które codziennie zajmowały się ogarnianiem elektrośmieci i wiele z nich chorowało na różne choróbska. Raczej wątpię, by okazjonalne rozebranie transformatora było szkodliwe.
Ja osobiście chciałbym zobaczyć cały proces recyklingu zużytego sprzętu w PL. Wiem tylko, że u nas np. z telewizorów to jedynie kineskopy wywożone są do utylizacji na zachód. Na youtube też jest sporo fajnych filmików z zachodu, gdzie potężne maszyny, tzw. Schreddery mielą każdego rodzaju sprzęt bez jego demontażu (no, może poza kineskopami) i wypluwają zmielone drobne elementy plastiku i metali kolorowych. U nas w PL chyba nie ma takich maszyn.
Można spotkać w praktyce kilka rodzajów złomiarzy. Z jednym nawet miałem bezpośrednią styczność. Najpierw chciał mnie przepędzić, ale potem jak spytałem się go grzecznie, czy mogę wziąć elektronikę z monitorów to się zgodził.
Dla niego ważny był tylko czysty zysk, czyli rozwalił młotkiem obudowę, zbił szyjkę i zabrał cewki. Inni złomiarze zabierają wszystko. Jeszcze inni obcinają kable i różne elementy i porzucają rozbebeszoną płytę główną. Najgorsze jest przy tym, że nierzadko niszczą cenny sprzęt i robią pełno syfu. No ale oni nie mają czasu na śrubokręt, trzeba szybko na nalewkę zarobić.
To prawda, zabronione jest wystawianie sprzętu obok śmietników, ale kto tego przestrzega...
Czytałem kiedyś artykuł o szkodliwości elektrośmieci przy ich demontażu. Ale to raczej dotyczy głównie wypalania i nieprzestrzegania podstawowych zasad BHP. W artykule (sorry, że nie podam linka, bo nie pamiętam gdzie on był) były przedstawione kobiety w jakimś biednym kraju, które codziennie zajmowały się ogarnianiem elektrośmieci i wiele z nich chorowało na różne choróbska. Raczej wątpię, by okazjonalne rozebranie transformatora było szkodliwe.
Ja osobiście chciałbym zobaczyć cały proces recyklingu zużytego sprzętu w PL. Wiem tylko, że u nas np. z telewizorów to jedynie kineskopy wywożone są do utylizacji na zachód. Na youtube też jest sporo fajnych filmików z zachodu, gdzie potężne maszyny, tzw. Schreddery mielą każdego rodzaju sprzęt bez jego demontażu (no, może poza kineskopami) i wypluwają zmielone drobne elementy plastiku i metali kolorowych. U nas w PL chyba nie ma takich maszyn.
Można spotkać w praktyce kilka rodzajów złomiarzy. Z jednym nawet miałem bezpośrednią styczność. Najpierw chciał mnie przepędzić, ale potem jak spytałem się go grzecznie, czy mogę wziąć elektronikę z monitorów to się zgodził.
-
riversedge_pl
- 125...249 postów

- Posty: 154
- Rejestracja: pt, 9 grudnia 2011, 22:51
Re: Elektrośmieci
Sorry, że post pod postem, ale faktycznie, w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym jest paragraf (dokładnie art. 70 i nast.) wskazujący na możliwość poniesienia kary za osobisty demontaż zużytego sprzętu elektronicznego. Np. art. 73 wskazuje, że grzywnę można ponieść za przetrzymywanie zużytego sprzętu (bynajmniej tak wynika z treści). W art 80. pkt. 9 wskazuje, że organizacja odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego musi przeznaczać co najmniej 5% przychodów na publiczne kampanie edukacyjne (inaczej grzywna). Stąd pewnie akcje drzewko (kwiatek) za kilo baterii
.
Dalej w ustawie nie ma przedstawionej konkretnej definicji zużytego sprzętu (elektrycznego i elektronicznego), jest tylko wskazanie na rozumienie zużytego sprzętu jako odpady - "rozumie się przez to każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany" (art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach). Za to mamy przedstawioną ciekawą definicję samego sprzętu: "urządzenie, którego prawidłowe działanie jest uzależnione od do-pływu prądu elektrycznego lub od obecności pól elektromagnetycznych oraz mogące służyć do wytwarzania, przesyłu lub pomiaru prądu elektrycznego lub pól elektromagnetycznych i zaprojektowane do użytku przy napię-ciu elektrycznym nieprzekraczającym 1 000 V dla prądu przemiennego oraz 1 500 V dla prądu stałego, zaliczone do grup sprzętu określonych w załączniku nr 1 do ustawy".
Art. 37 wskazuje, że podmiot przyjmujący od nas sprzęt ma obowiązek przyjąć jakikolwiek sprzęt, czyli jeżeli jest niekompletny, to też musi przyjąć (chyba, że stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia).
Świetny opis ustawy znajdziecie tutaj: http://www.master-recycling.pl/definicje.php
Natomiast samą ustawę tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0051801495
Mnie osobiście najbardziej razi brak konkretnej definicji "zużytego sprzętu" co oznacza, że nie można póki co w sposób jednoznaczny określić, czy dany sprzęt jest zużyty. Jest to stwierdzenie, które bardzo ciężko odzwierciedlić w rzeczywistości. "Zużyty" w języku polskim oznacza zniszczony w wyniku długotrwałego używania, ale zużyty wcale nie musi oznaczać niezdatny do użytku. Dla mnie zużyty telewizor to taki, w którym w wyniku kilkudziesięcioletniej pracy wyjarał się na maxa kineskop, bądź spłonęła żywcem płyta główna. Jeżeli sprzęt nawala i mozna go naprawić, absolutnie nie jest zużyty, jest po prostu tymczasowo niesprawny. Dlatego osobiście jestem przeciwnikiem propagowania akcji zbierania zużytego sprzętu, który po pierwsze: napędza zbędny konsumpcjonizm, po drugie: zabija serwisy RTV AGD etc., po trzecie: wprowadza błędne pojmowanie starszego bądź uszkodzonego sprzętu jako zużytego.
Na pocieszenie dodam, że w ustawie nie pada słowo "elektrośmieci". Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, bo ten wyraz jest wartościujący negatywnie, ale sama ustawa powinna bardziej precyzować to, co można zaklasyfikować do elektrośmieci, a nie wrzucać wszystko do jednego worka jako odpady.
No i na koniec załóżmy kuriozalną sytuację. Bawię się amatorsko w lutowanie, naprawianie różnych rzeczy. Zostawiam sobie kilka PCB z różnych sprzętów na części do wylutu. Nagle wpada do mnie Straż Miejska z donosem sąsiada w ręku i chce wlepić mi grzywnę za to, że nie oddałem "zużytego" sprzętu (sic!). I co wtedy? Ustawa w takiej kwestii milczy.
))
Dalej w ustawie nie ma przedstawionej konkretnej definicji zużytego sprzętu (elektrycznego i elektronicznego), jest tylko wskazanie na rozumienie zużytego sprzętu jako odpady - "rozumie się przez to każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany" (art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach). Za to mamy przedstawioną ciekawą definicję samego sprzętu: "urządzenie, którego prawidłowe działanie jest uzależnione od do-pływu prądu elektrycznego lub od obecności pól elektromagnetycznych oraz mogące służyć do wytwarzania, przesyłu lub pomiaru prądu elektrycznego lub pól elektromagnetycznych i zaprojektowane do użytku przy napię-ciu elektrycznym nieprzekraczającym 1 000 V dla prądu przemiennego oraz 1 500 V dla prądu stałego, zaliczone do grup sprzętu określonych w załączniku nr 1 do ustawy".
Art. 37 wskazuje, że podmiot przyjmujący od nas sprzęt ma obowiązek przyjąć jakikolwiek sprzęt, czyli jeżeli jest niekompletny, to też musi przyjąć (chyba, że stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia).
Świetny opis ustawy znajdziecie tutaj: http://www.master-recycling.pl/definicje.php
Natomiast samą ustawę tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0051801495
Mnie osobiście najbardziej razi brak konkretnej definicji "zużytego sprzętu" co oznacza, że nie można póki co w sposób jednoznaczny określić, czy dany sprzęt jest zużyty. Jest to stwierdzenie, które bardzo ciężko odzwierciedlić w rzeczywistości. "Zużyty" w języku polskim oznacza zniszczony w wyniku długotrwałego używania, ale zużyty wcale nie musi oznaczać niezdatny do użytku. Dla mnie zużyty telewizor to taki, w którym w wyniku kilkudziesięcioletniej pracy wyjarał się na maxa kineskop, bądź spłonęła żywcem płyta główna. Jeżeli sprzęt nawala i mozna go naprawić, absolutnie nie jest zużyty, jest po prostu tymczasowo niesprawny. Dlatego osobiście jestem przeciwnikiem propagowania akcji zbierania zużytego sprzętu, który po pierwsze: napędza zbędny konsumpcjonizm, po drugie: zabija serwisy RTV AGD etc., po trzecie: wprowadza błędne pojmowanie starszego bądź uszkodzonego sprzętu jako zużytego.
Na pocieszenie dodam, że w ustawie nie pada słowo "elektrośmieci". Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, bo ten wyraz jest wartościujący negatywnie, ale sama ustawa powinna bardziej precyzować to, co można zaklasyfikować do elektrośmieci, a nie wrzucać wszystko do jednego worka jako odpady.
No i na koniec załóżmy kuriozalną sytuację. Bawię się amatorsko w lutowanie, naprawianie różnych rzeczy. Zostawiam sobie kilka PCB z różnych sprzętów na części do wylutu. Nagle wpada do mnie Straż Miejska z donosem sąsiada w ręku i chce wlepić mi grzywnę za to, że nie oddałem "zużytego" sprzętu (sic!). I co wtedy? Ustawa w takiej kwestii milczy.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elektrośmieci
A jak np. w Rabinie wymienić kineskop bez demontażu (osobiście) odbiornika? Następnym krokiem może być zakaz napraw zużytego (zepsutego) sprzętu.riversedge_pl pisze: możliwość poniesienia kary za osobisty demontaż zużytego sprzętu elektronicznego.
Dla mnie jest to telewizor z zużytym kineskopem, wstawiam drugi i gra. Pomijam opłacalność.riversedge_pl pisze:Dla mnie zużyty telewizor to taki, w którym w wyniku kilkudziesięcioletniej pracy wyjarał się na maxa kineskop,
Dla transformatora na pewno.riversedge_pl pisze:Raczej wątpię, by okazjonalne rozebranie transformatora było szkodliwe
Jak zwykle u nas wszystko władowano do jednego wora. Czym innym jest wymontowanie sprawnej części ze zużytego urzadzenia i oddanie pozostałości do punktu zbiórki a czym innym "odzysk" miedzi przez "nurka" w rowie za pomocą uniwersalnego narzędzia jakim jest młotek. Wielokrotnie widziałem spoconego osobnika walącego tym narzędziem w sprężarkę od lodówki. Ile w ten sposób poszło freonu do atmosfery a freolu do gleby? Jak zwykle kłania się zdrowy rozsądek.
-
jacekk
- 1250...1874 posty

- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Elektrośmieci
Tego to już się boję.. Kto ma prawo decydować co ktoś może lub nie może przetrzymywać? Zwłaszcza że jest to sprzęt elektryczny/elektroniczny a nie jakieś materiały niebezpieczne. Czyżby miała się pojawić następna inwigilacja? Już widzę oczyma wyobraźni setki urzędników siedzących w swoich norkach i przeglądających fora internetowe.. Bo czym wg. nich będzie odbiornik wyprodukowany po 1945 roku a więc nie podlegający (zapewne) pod ustawę o zabytkach, używany być może raz w roku w celu podformowania elektrolitów?riversedge_pl pisze:Np. art. 73 wskazuje, że grzywnę można ponieść za przetrzymywanie zużytego sprzętu (bynajmniej tak wynika z treści)
-
Koleszek
- 125...249 postów

- Posty: 167
- Rejestracja: śr, 20 maja 2009, 14:17
- Lokalizacja: Kraków
Re: Elektrośmieci
Poczekaj, niedługo po domach będą chodziły czwórki ekologiczno-lewackie i sprawdzały, czy przypadkiem nie używasz klasycznych żarówek 100W zamiast energooszczędnych... Kłania się Orwell.