Piec gitarowy do grania w domu

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Jeśli wejście jest zwarte do masy, to z głośnika słychać głośny jednostajny szum. Jeśli jednak połączę kabel bez gitary, to słychać także inne zakłócenia. Ale przy rozwartm wejściu, to nie jest to niczym dziwnym, prawda?

Dotknięcie masy kabla nie zmienia poziomu zakłóceń. Dotknięcie "przewodu gorącego" powoduje głośne burczenie (też nic niezwykłego).

Strunnik jest podłączony do masy. Mimo to próbowałem łączyc go z masą dodatkowym przewodem - bez efektu.

Ponieważ często piszecie, żeby pierwszą lampę żarzyć napięciem stałym, zrobiłem taką przeróbkę. W zasadzie też bez efektów.

Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Dotknięcie masy kabla nie zmienia poziomu zakłóceń, a dotknięcie chassis owszem?
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

MKramer pisze:Jeśli wejście jest zwarte do masy, to z głośnika słychać głośny jednostajny szum. Jeśli jednak połączę kabel bez gitary, to słychać także inne zakłócenia. Ale przy rozwartym wejściu, to nie jest to niczym dziwnym, prawda?
To normalne. Ale poziom tych zakłóceń nie powinien być zbyt wysoki.
Dotknięcie masy kabla nie zmienia poziomu zakłóceń. Dotknięcie "przewodu gorącego" powoduje głośne burczenie (też nic niezwykłego).
Nic niezwykłego.
Niezwykłym jest natomiast utrzymywanie się niezmiennego poziomu zakłóceń przy dotknięciu masy kabla przy samym wtyku gitarowym :oops:
Strunnik jest podłączony do masy. Mimo to próbowałem łączyć go z masą dodatkowym przewodem - bez efektu.
Przyjrzyj się temu kablowi - coś mi się w nim nie podoba...

Wygląda na to, że albo ma bardzo "siatkowaty" (rzadko przepleciony) ekran albo jakąś dziwną rezystancję samego oplotu.
Nie jest to jakiś węglowy wynalazek?

Z czymś takim już się spotkałem: plecionka ekranowa jest wykonana nie z czystej miedzi a z jakiegoś polimeru "przewodzącego" - w rzeczywistości napylonego grafitem lub dyspersją aluminium czy miedzi.

W tę plecionkę wkomponowane jest parę wiotkich przewodów miedzianych zwiększających przewodnictwo samego polimeru. Z czasem żyły te mogą się przełamywać i kabel zaczyna trzaskać albo zwiększa się znacznie przydźwięk.
Ponieważ często piszecie, żeby pierwszą lampę żarzyć napięciem stałym, zrobiłem taką przeróbkę. W zasadzie też bez efektów.
Wobec tego wzmacniacz jest w porządku - wskazuje na to ten jednostajny szum przy zamkniętym wejściu.

A'propos tego zamknięcia: poprzez bezpośrednie zwarcie siatki sterującej pierwszej triody do masy czy poprzez kondensator sprzęgający gorący styk gniazda z siatką - siatka zachowuje potencjał ujemny wobec masy :?::?::?:
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.


Pożycz od kogoś inny (sprawdzony) kabel i sprawdź jak się zachowuje.

Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 688
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Post autor: Teslacoil »

Może błędem jest podłączenie uziemienia w innym miejscu na chassis (przy trafie sieciowym) wsględem przyłączenia masy wejścia. Ja robię nieco inaczej, tzn uziemienie podłączam do chassis przy pierwszym kondensatorze filtrującym łącznie z masą wzmacniacza. Masa gniazda wejściowego jest odizolowana od blachy. Prowadzenie masy - "szynowe", jak tu. Zarówno we wzmacniaczu pięciowatowym z zasilaczem impulsowym, jak i w highgainie z 50W końcówką i klasycznym zasilaczem to się sprawdza. Gitarę podłączam obojętnie jakim, nawet szajsowatym kablem i jest spokój ze śmieciami.
:arrow: ZoltAn
Siatka ma mieć cały czas potencjał masy, przynajmniej w tym układzie, chyba że coś źle zrozumiałem.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Popróbuję więc pokombinować z masą i uziemienim połączonymi przy kondensatorze zasilacza. Dam znać.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

A ja bym obstawił ekran gitary :roll: . Miałem tak samo. Pomogła zamiana wiesła :wink:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
wolah12
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 99
Rejestracja: pt, 10 listopada 2006, 17:04
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: wolah12 »

Najprostrzym sposobem na sprawdzenie wpływu kabla na zakłócenia jest podłączenie go do gniazda wejściowego i zwarcie drugiego końca np. krokodylkiem. Jeśli szum będzie na stałym poziomie można wnioskować, że jest ok. Jeśli przetwornik gitary jest jednozwojowy to zawsze będzie bzyczał.
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

KaKa pisze:A ja bym obstawił ekran gitary :roll: . Miałem tak samo. Pomogła zamiana wiesła :wink:
Wiesła nie zmienię - toż to oryginalna japońska Aria sprzed 30 lat. Ale być może mógłbym coś pokombinować w połączeniach, bo są znaki, że ktoś tam kiedyś rzeźbił.
Są do połączenia:
1. gniazdo jack
2. potencjometr reg. barwy
3. potencjometr reg. głośności
4. pickup
5. podstrunnica

Proszę o podanie sposobu jak poprowadzić masę?
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Aria, Arią. Weź na chwile zapnij coś innego, jakiś Epi czy Squier powinien wystarczyć. One są nieźle ekranowane :) . Oczywiście lepsze wiosło też nie zaszkodzi :wink:
BTW, pokażesz jakieś zdjęcia? :twisted:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Staszek2
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10

Post autor: Staszek2 »

Witam! Ten przewód faktycznie jest podejrzany, ale, jako że masz cztery przetworniki, to musisz zwrócić uwagę, czy one wszystkie są podłączone w jednej fazie. Zamiana tych końcy może spowodować znoszenie się sygnału, co zazwyczaj objawia się dodatkowym szumem. To tak samo działa jakbyś w transformatorze głośnikowym dwa uzwojenia wtórne podłączył nie zgodnie z fazą, grać będzie, ale spadnie zdecydowanie moc, z jakimiś tam ubocznymi skutkami. Jeżeli już w stu procentach będziesz pewien za przewód, to proponuję rozpiąć te przetworniki i podłączać je po kolei z osobna, za każdym razem sprawdzając czy nie pojawił się szum i nie spadł poziom sygnału. Możesz to zrobić też podłączając multimetr pod sam kabel gitarowy obserwując poziom napięcia po każdym dołączeniu następnego przetwornika, napięcie to musi rosnąć, jeżeli po dopięciu następnego troszkę zmaleje, to znaczy, że trzeba przepiąć końce przetwornika, bo nie jest zachowana zgodność fazy. Tyczy się to za równoległego szeregowego, jak i równoległego łączenia przetworników.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Staszek2 pisze:Zamiana tych końcy może spowodować znoszenie się sygnału, co zazwyczaj objawia się dodatkowym szumem.
To dlaczego w Humbuckerach sygnał się nie znosi a poziom szumów jest o wiele mniejszy? :?: :wink:
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Post autor: MKramer »

Staszek2 pisze:Witam! Ten przewód faktycznie jest podejrzany, ale, jako że masz cztery przetworniki...
Jakie cztery przetworniki? Mam tylko jeden...
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

METALOWIEC pisze:
Staszek2 pisze:Zamiana tych końcy może spowodować znoszenie się sygnału, co zazwyczaj objawia się dodatkowym szumem.
To dlaczego w Humbuckerach sygnał się nie znosi a poziom szumów jest o wiele mniejszy? :?: :wink:
Znosi się, albo nie.
Zależy od połączenia, cewek :roll: .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Staszek2
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10

Post autor: Staszek2 »

Faktycznie, odczytałem to ,,4. Pickup” jako cztery sztuki, przepraszam! Usuń swój ostatni post, będę mógł usunąć swój!
Humbuckery są montowane fabrycznie i zgodnie z fazą, dla tego sygnał się dodane, a nie tłumi.
W takim układzie zastosuj się do rat rat? Kolegi ,,Zoltan”
Ostatnio zmieniony pt, 23 listopada 2007, 11:26 przez Staszek2, łącznie zmieniany 1 raz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

a mnie się wydawało że HB są właśnie montowane w przeciwfazie... no ale ja nie jestem w tych sprawach specjalistą...