Strona 6 z 8
Re: Zgrzewarka punktowa
: czw, 17 stycznia 2008, 16:53
autor: Zibi
Widziałem niedawno na Allegro obudowy od spawarek, fabrycznie nowe. Były oczywiście kilkakrotnie droższe od drewnianych skrzynek.
Re: Zgrzewarka punktowa
: pt, 17 października 2008, 21:49
autor: rufio
Mam pytanie do zajmujących się konstrukcją zgrzewarki. Potrzebuję do spektrometru izotopowego zgrzewarki która zgrzeje stalowy drut okolo 1mm z drutem renowym lub wolframowym wolfram i ren jest cieniutką taśmą w poniedziałek mogę wstawić foto. Do tego celu zaadaptowaliśmy zgrzewarkę do rozruszników z jednego z poprzednich postów. Niestety prąd zwarciowy akumulatora jest znacznie za duży. Czy możecie mnie oświecić jak wydajny prądowo zastosować zasilacz ??
Re: Zgrzewarka punktowa
: sob, 18 października 2008, 00:49
autor: Piotr
rufio pisze:ren jest cieniutką taśmą w poniedziałek
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. Nie bierz tego do siebie

Re: Zgrzewarka punktowa
: sob, 18 października 2008, 21:54
autor: rufio
Buahahahaha to się nazywa zmęczenie materiału.

Re: Zgrzewarka punktowa
: ndz, 19 października 2008, 19:58
autor: Alek
Wolfram zgrzewa się podle. Nie wiem, czy nie powinno być to robione za pośrednictwem tantalu.
Re: Zgrzewarka punktowa
: pn, 1 grudnia 2008, 23:05
autor: Alek
Wraca kwestia zgrzewarki. Będąc we Wrocławiu dostałem od krzkomara szablon do zgrzewania siatek (rozmiar praktycznie odpowiedni dla siatek sond jonizacyjnych). O ile bez problemu mogłem użyć tego szablonu w zgrzewarce w pracy, o tyle w domowej zgrzewarce szablon ten jest na razie bezużyteczny. Wynika to z takiego a nie innego ustawienia elektrod. Wykonałem odręczne rysunki, ażeby dać mniej więcej ogląd sprawy i potrzebnych przejść metalowych.
Ponadto zastanawiam się nad mniejszymi szablonami, do siatek lamp a nie tylko siatek sond jonizacyjnych.
Kilka osób sugerowało w międzyczasie: "narysuj szablon". Nie byłem w stanie tego spełnić, gdyż sam nie miałem pojęcia jak to wygląda. Zauważcie, że zastosowanie w szablonie gwintu znacznie ułatwia pilnowanie skoku siatki. W skrajnym przypadku wręcz automatyzuje go.
Re: Zgrzewarka punktowa
: pn, 1 grudnia 2008, 23:44
autor: Alek
Oddzielną kwestią jest budowa szablonów siatek małych, z przedziału fi 4...fi 10. Uważam, że konstrukcja szablonu w takim przypadku powinna być zbliżona do konstrukcji z poniższego rysunku.
Re: Zgrzewarka punktowa
: pn, 1 grudnia 2008, 23:59
autor: Tomasz Gumny
Ten pręt od szablonu ma średnicę 8mm?

To go nagwintuj, włóż w otwór po śrubie w dolnej szczęce i skręć dwoma nakrętkami. U góry wstaw w otór śruby nagwintowany pręt i też skręć nakrętkami. Jeśli go przewiercisz, to da się weń wstawić miedziany drut o średnicy ~4mm - jego też można unieruchomić nakrętką na grubszym pręcie. Ale namieszałem... spróbuję to naszkicować.
Re: Zgrzewarka punktowa
: wt, 2 grudnia 2008, 00:04
autor: Alek

Tomek
Critical error:
Nie w tej osi. To musi być na wprost szczęk a nie z boku.
Re: Zgrzewarka punktowa
: wt, 2 grudnia 2008, 00:09
autor: MarekSCO
Tomku nie namieszałeś

Chyba rozumiem o czym piszesz

Hmm...Może jednak naszkicuj

Re: Zgrzewarka punktowa
: wt, 2 grudnia 2008, 00:25
autor: Tomasz Gumny
Alek pisze:Nie w tej osi. To musi być na wprost szczęk a nie z boku.
To sobie postaw zgrzewarkę w rogu stołu i usiądź z boku.

) Chyba, że skok szczęk musi być większy, wtedy faktycznie trzeba przedłużać ramiona... Zwróć uwagę, że ramię gięte pod kątem 90 stopni nie wyregulujesz na wysokość, to już lepiej giąć 2 x 90stopni, wstawić w miejsce starej elektrody i ścisnąć śrubą.
Re: Zgrzewarka punktowa
: wt, 2 grudnia 2008, 00:35
autor: Alek
Rozwiązanie to nie wydaje się do przyjęcia i to z kilku względów. Jednym z nich jest dość ryzykowny styk elektryczny i mimo wszystko pewna niewygoda obsługi. Po wtóre, niedopuszczalne jest manewrowanie przy szablonie siatek sond, bo w razie potrzeby chciałbym go używać także poza domem w zgrzewarkach unimowskich.
Po trzecie, wykonanie takich mocowań, jak narysowałem pozwoliłoby mi wypożyczyć niektóre elektrody od zgrzewarki unimowskiej i stwierdzić, co jest wygodne i przydatne. Wtedy dopiero dorabiać stosowne kleszcze.
I wreszcie po czwarte: wykonanie detali wg rysunków w razie wyższej konieczności pozwoli zgrzewać z pozycji bocznej

.
Re: Zgrzewarka punktowa
: wt, 2 grudnia 2008, 21:48
autor: Alek
Oto szablon podczas użycia

. Elektrodę górną "wytoczył" kwas azotowy

.
Pozostaje jeszcze kwestia szablonów siatek mniejszych

Re: Zgrzewarka punktowa
: czw, 4 grudnia 2008, 10:43
autor: Alek
Dzięki Konstantemu udało się jeszcze usprawnić zgrzewarkę, dodając drugi miedziany uchwyt. W rzeczywistości dolny uchwyt jest wymienny (drugi egzemplarz ma gwint M6, pozwalający wkręcać szablony mniejszych siatek).
Re: Zgrzewarka punktowa
: czw, 4 grudnia 2008, 11:14
autor: Tomasz Gumny
Ta konstrukcja na dole razem ze śrubą zrobiła się niebezpiecznie wysoka. Nie ma możliwości zetknięcia się z górnym ramieniem?
A tak w ogóle, to wygląda całkiem imponująco...
Nie myślałeś nad odwróceniem napędu? Czyli: dociskać elektrody np. jakimś obciążnikiem a nogą je tylko odsuwasz? Nawet najprostsze rozwiązanie da dużą powtarzalność docisku. No i umożliwi samoczynne załączanie prądu...